The World of Lore. Straszne miejsca recenzja

Opowieści z dreszczykiem

Autor: @Jezynka ·1 minuta
2022-02-03
Skomentuj
9 Polubień
Uwielbiamy się bać. Z zapartych tchem oglądamy krwawe horrory, czytamy powieści grozy i słuchamy strasznych historii na biwaku przy ognisku. Strach ma w sobie coś magnetycznego, oczywiście tylko wtedy kiedy wiemy, że po wyłączeniu telewizora czy odłożeniu książki znajdziemy się w naszym bezpiecznym, przewidywalnym i spokojnym świecie gdzie nie czyhają na nas psychopatyczni mordercy, zbłąkane dusze niemogące znaleźć spokoju po śmierci czy potwory jak z najgorszych koszmarów.

Z ciekawością więc sięgnęła po najnowszą książkę Aarona Mahnkego, wielbiciela i popularyzatora opowieści z dreszczykiem. pod tytułem "Lore. Straszne miejsca". Szata graficzna i komiksowe ilustracje wewnątrz mogą sugerować, że jest to propozycja dla dzieci i młodzieży. Nic bardziej mylnego. Autor zabiera czytelnika w wędrówkę po krainie grozy snując niesamowite opowieści o nawiedzonych miastach, tajemniczych domach i zamczyskach. Zdecydowana większość przytoczonych historii to lokalne legendy i podania, które Aaron Mahnke wyszukał na swoim rodzimym podwórku. Trochę szkoda, że nie zdecydował się wyjść bardziej śmiało poza granice Stanów Zjednoczonych i przytoczyć mrocznych opowieści z innych zakątków świata.
To do jednak rozczarowało mnie najbardziej to fakt, iż poszczególne opowieści są właściwie krótkimi opowiastkami, przytoczonymi w formie anegdotycznej. Ich wielość nie rekompensuje zdawkowego przedstawienia większości historii, a niektóre z nich są tak intrygujące iż chciałoby się poznać je je z cała masą szczegółów i detali. Ilość w tym przypadku nie przełożyła się na jakość.
Niemniej fani mocny wrażeń z lubością sięgną po tę książkę aby zatopić się w opowieściach nie z tego świata, gdzie łatwiej spotkać ducha niż żywego człowieka. Mnie najbardziej zaciekawił rozdział o latarniach morskich i ich tajemnicach.

Po tej lekturze nie zostanę raczej fanką autora, jednak trzeba mu przyznać że z każdej strony jego książki bije ogromna pasja i zamiłowanie do opowieści z dreszczykiem, którym stara się zarazić czytelnika. A ja od zawsze mam duży szacunek do pasjonatów i ludzi pozytywnie zakręconych więc może w przyszłości dam Aaronowi Mahnkemu jeszcze jedną szansę.

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

× 9 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
The World of Lore. Straszne miejsca
The World of Lore. Straszne miejsca
Aaron Mahnke
7.9/10
Seria: Lore

Niesamowity przewodnik po miejscach owianych złą sławą. Bilet wstępu do świata makabry, którego nie spodziewaliście się odwiedzić nawet w najgorszych snach Czasem wchodzimy do jakiegoś pokoju, bud...

Komentarze
The World of Lore. Straszne miejsca
The World of Lore. Straszne miejsca
Aaron Mahnke
7.9/10
Seria: Lore
Niesamowity przewodnik po miejscach owianych złą sławą. Bilet wstępu do świata makabry, którego nie spodziewaliście się odwiedzić nawet w najgorszych snach Czasem wchodzimy do jakiegoś pokoju, bud...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Tym razem Autor zabiera nas w podróż po niesamowitych, strasznych lub straszących, pełnych snujących się istot lub dziwnych wydarzeń miejscach. Autor, czyli Aaron Mahnke specjalizuje się w tematach n...

@daka_portal @daka_portal

Książki przybliżające wydarzenia z przeszłości należą do moich ulubionych. Z tego powodu zdecydowałam się sięgnąć po „Straszne miejsca” z serii The World of Lore, gdy ta propozycja pojawiła się w Klu...

@bookovsky2020 @bookovsky2020

Pozostałe recenzje @Jezynka

Rzeczy osobiste
Rzeczy osobiste

Już słyszę jak niektórzy obruszają się, że pisanie o modzie w kontekście obozów koncentracyjnych to świętokradztwo i brak szacunku dla setek tysięcy ofiar, które tam zgi...

Recenzja książki Rzeczy osobiste
Smolarz
Smolarz

Bieszczady to synonim spokoju i życia zgodnie z naturą i jej rytmem. Wielu wydaje się, że to raj na ziemi, który jest ziemią obiecana dla wszystkich zmęczonych życiem i ...

Recenzja książki Smolarz

Nowe recenzje

Nasz Świdermajer
***
@apo:

Czy macie miejsce, które łączy Waszą rodzinę? Miejsce, które spaja pokolenia? Przestrzeń, gdy o niej pomyślisz, wywołuj...

Recenzja książki Nasz Świdermajer
Love, Theoretically
Mimo podobieństw, rewelacja!
@maitiri_boo...:

"Love, Theoretically" to moje kolejne spotkanie z twórczością Ali Hazelwood i kolejne udane, mimo wielu podobieństw do ...

Recenzja książki Love, Theoretically
Ulotny zapach czereśni
Piękna i poruszająca serca powieść.
@anettaros.74:

„Pamięć jednak jest ulotna. Jak zapach czereśni. Wydaje się, że pewne wydarzenia i emocje pozostaną w twoich wspomnien...

Recenzja książki Ulotny zapach czereśni
© 2007 - 2024 nakanapie.pl