Opowieści z głębi miasta recenzja

***

Autor: @apo ·3 minuty
2021-08-01
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Kultura Gniewu wie co wydawać. Okładka kusi nas pięknym obrazem - chłopiec trzyma na rękach wielką, migoczącą rybę, która zasłania mu twarz, a w dole światła miasta. Po otwarciu książki pojawia się intrygująca wyklejka, oraz obraz jeleni obserwujących miasto. Przez szybę wieżowca. Iluzja? Magia? Spis treści też nie jest nudną listą opowieści. O nie! Mamy czarne kształty, zarysy zwierząt, a na nich numer stron. Możemy czytać ich historię według własnego klucza zainteresowania lub szukać kolejnych rozdziałów.
A same opowieści... Jak zwykle niezwykłe. Oto kilka z nich:
- Krokodyle mieszkają na osiemdziesiątym siódmym piętrze. /str. 11/ A jakie mają udogodnienia! Filtrowana woda, rośliny, klimatyzacja, dostawy mięsa. Oraz panoramiczny widok na dzielnicę. Ludzie nie wiedzą, że tam są. Nawet gdyby im mówić, to któż uwierzyłby w takie rzeczy? Przecież te zwierzęta mieszkają na mokradłach. Ale kto jeszcze pamięta, że miasto powstało na bagnach? To my ludzie zabraliśmy krokodylom ich miejsce do życia. A one...? Cóż czekają, aż odejdziemy.
- Historię psa opowiada człowiek. Sięga do prapoczątków, kiedy oba gatunki były sobie obce. Jeden gest, a właściwie jeden patyk i stają się połączeni. Ruszyliśmy przed siebie, jedno obok drugiego, jakby tak było od zawsze. /str. 26/ Razem idą przez życie, aż do końca. A wtedy... Musicie przeczytać sami. Weźcie tylko chusteczki. Sporo chusteczek, bo przydadzą się też później. Ta Opowieść mnie rozczuliła. Pierwszą osobą, o której pomyślałam czytając ten fragment książki była Ela, moja przyjaciółka. Mama wszystkich zwierzaków, która chyba najbardziej ukochała sobie psy. A w szczególności tego jednego...
- Nieprzyzwoite. Bezbożne. Nienaturalne. Kochające się na ulicach. Pojawiły się by uczyć nas miłości. Ślimaki. Gigantyczne ślimaki.
- Świnia znika kawałek po kawałku, plasterek po plasterku. Myślicie, że to opowieść o mięsie? Macie rację. Ale o żywym mięsie. Świnka mieszka w pokoju na tyłach mieszkania. /str. 85/ Straszny jest moment, gdy uświadomimy sobie, że zjadamy innych. Nie polujemy. My hodujemy swoje jedzenie. Już na wstępie odbierając mu wolność i radość z życia.
- Weźcie pod uwagę, ze w naszym mieście nie ma oceanu. Ani jeziora, ani rzeki. No, prawdziwej rzeki - jest chemiczny ściek płynący wspak [...]. /str. 91/ Ryby i inne stworzenia wodne przeniosły się więc na niebo. Ludzie czasami wędkują, wchodzą na najwyższe budynki w mieście i zarzucają żyłkę. Każdy chciałby spotkać srebrzycę (zerknij na okładkę). Udaje się to nielicznym. A Pim ją złowił. Co my ludzie robimy z rzadkimi, egzotycznymi gatunkami? Dbamy o nie? Czy zjadamy, płacąc w restauracjach bajońskie sumy za potrawę przyrządzoną z ich wnętrza? Mocna opowieść. Ale z nutką nadziei, którą odkryjecie na końcu opowieści.
- Nie jestem jakąś fanką nosorożców. Ale ostatnimi czasy chodzą za mną. Nie dosłownie. Tylko w czytanej przeze mnie literaturze. A to pojawiają się w bluzie Orbitowskiego (Pod podszewką. Prawdziwy wizerunek pisarza - Zofia Karaszewska, Sylwia Stan), a to w dwóch komiksach - Niebieskie pigułki- Frederik Peeters oraz Totalnie nie nostalgia. Memuar- Wanda Hagedorn, Jacek Frąś. Ale ta historia wstrząsnęła mną bardziej. Nosorożec znów wszedł na autostradę. /str. 107/ Niby krótka notka. Ledwie kilka zdań. A bolą. Bo już to zrobiliśmy. Zabiliśmy...
Cudowna książka. Chciałoby się ją oglądać i oglądać. Jest zachwycająca. Przepiękne ilustracje. A właściwie fotografie malarskich cudeniek wykonanych przez Autora. Graficznie publikacja dopracowana w każdym szczególe.
Opowieści, która pokazują nam jak traktujemy zwierzęta, naturę. Jak zawłaszczamy sobie wszystko myśląc, że jesteśmy panami tej ziemi. Ale one były tu przed nami i w końcu upomną się o swoje prawa. Jak niedźwiedzie...



Recenzja ukazała się na stronie https://pani-z-biblio.blogspot.com/?m=0

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-03-14
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Opowieści z głębi miasta
Opowieści z głębi miasta
Shaun Tan
8.7/10

Orzeł polujący w hali odlotów, niedźwiedzie na sali rozpraw sądowych, inwazja motyli w centrum biznesowym wielkiej metropolii, członkowie zarządu międzynarodowej korporacji zamienieni w żaby, lisy...

Komentarze
Opowieści z głębi miasta
Opowieści z głębi miasta
Shaun Tan
8.7/10
Orzeł polujący w hali odlotów, niedźwiedzie na sali rozpraw sądowych, inwazja motyli w centrum biznesowym wielkiej metropolii, członkowie zarządu międzynarodowej korporacji zamienieni w żaby, lisy...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Natura i człowiek... - to niezwykle popularny w ostatnim czasie, jak i również ważny, temat, który pojawia się nie tylko w codziennych dyskusjach, ale także i w sztuce. Jest to związane zarówno z p...

@Uleczka448 @Uleczka448

Pozostałe recenzje @apo

Księga zaklęć
***

Jako bibliotekarz staram się poznać i przeczytać wiele różnorodnych książek. Ważne dla mnie jest, żeby wiedzieć co i komu polecać. Szczególną słabość mam do książek dla ...

Recenzja książki Księga zaklęć
Cień
***

Lubimy czytać horrory, lubimy się bać. Ale ten strach jest pod kontrolą. Bo tak naprawdę częściej skaleczymy się nożem przygotowując posiłek w domu niż jakiś psychopata ...

Recenzja książki Cień

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka