Oskarżony Pluszowy M. recenzja

Oskarżony Pluszowy M.

Autor: @Leanika ·2 minuty
2012-12-23
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Z czym kojarzy się wam pluszowy miś? Z dzieciństwem? Bezpieczeństwem? Zabawą? Czy wyobrażacie sobie postawienie go przed sądem, oskarżając o 9678 zbrodni między innymi o terroryzm, zdradę, oszustwa, psucie młodzieży w Atenach, rozwiązłość i czyny nierządne?
Tak właśnie postąpił w swojej powieści Clifford Chase.

Na temat tej książki krąży wiele krytycznych opinii. Przykładowo uważa się ją za przesadzoną, ale przecież z tyłu okładki wyraźnie jest napisane "purnonsens i groteska". Gdyby pan Chase postąpił inaczej oskarżono by go o nie wpasowanie się w ramy gatunku, jakim opisał swoją powieść. Moim zdaniem ten zarzut jest bezpodstawny.

Wiele osób także uważa książkę za nudną i po kilku stronach ją odkłada, odczytując zbyt dosłownie jej treść. Nie zagląda głębiej, a właśnie na tym polega siła tej powieści. Autor bezlitośnie naśmiewa się z instytucji publicznych, nasyłając na pluszowego misia Winkiego odział antyterrorystów, skuwa kajdankami, a potem żądając dla niego kary śmierci.

Książka podzielona jest na trzy części. W pierwszej wydarzenia ułożone są naprzemiennie. To bieżące wydarzenia, to wspomnienia niezwykłego misia, posiadającego duszę i serce. W swojej wyobraźni podąża krętą ścieżką, która doprowadziła go do aresztu. Rozmyśla nad swoim życiem. W części drugiej Winkie wspomina wszystko co wydarzyło się odkąd pierwszy raz poruszył swoim pluszowym ciałem, aż do momentu schwytania go, z kolei w trzeciej mamy rozprawę sądową, przesłuchania często dość absurdalne, wszystkich świadków.

Powieść wzbudziła we mnie wiele emocji i wcale nie przeczytałam jej zbyt szybko pomimo niezbyt dużej grubości. Może chwilami była zbyt trudna? Żałowałam misia i jego losu. Czasem niemal wzbudzało to łzy. Zdarzały się też zabawne momenty, doprowadzające do śmiechu, ale nie zawsze powodowała to nonsensowność tej książki. One często raczej pobudzały mnie do zastanowienia. Przytoczę cytat, obcięty z opisów, zostawiając tylko dialog.

"-Panno Cotter, ile ma pani lat?
- Dwadzieścia cztery
- No dobrze. I mimo to twierdzi pani, że widziała oskarżonego w roku tysiąc osiemset dziewięćdziesiątym trzecim?
- Tak
- Czyli ponad sto lat temu?
- Tak, i co z tego?
- Proszę nam zatem wyjaśnić, panno Cotter, jak to możliwe?
- Sprzeciw! Panna Cotter nie jest specjalistką od praw czasu i przestrzeni.
- Podtrzymuję"

Sądzę, iż cytat ten nie wymaga z mojej strony komentarza. Sam przez się, mówi bardzo wiele o tym, jak wygląda proces misia. Nie ma nikogo kto chciałby wysłuchać jego wersji zdarzeń. Adwokat o wiele mówiącym nazwisku "Niewygrał" reprezentuje go bardzo nieudolnie. Jeżeli jesteście ciekawi jak sprawa się zakończyła musicie sami zapoznać się z powieścią.

Duży plus dla autora za kreacje głównego bohatera. Winkie jest pluszowym misiem jakiego wszyscy znamy, tutaj coś naderwane, tam coś pozszywane. Kojarzy nam się z zabawkami, znanymi z dzieciństwa. Poza tym bardzo dobrze opisane są uczucia misia, jego samotność, gdy dzieci dorastały, żal, pragnienie miłości, poruszania się. Winkie wszystko pojmuje swoim małym serduszkiem, a mimo to zostaje oskarżony o tak straszne rzeczy. Jak reaguje? Stwierdza, że skoro tak mówią to naprawdę musi być podłym i okropnym misiem.
Ta książka nie jest dla każdego i z tego względu nie będę jej otwarcie polecać, ani nikogo do niej zniechęcać. Dla niektórych okazuje się być bardzo trudna w odbiorze. Sami musicie zastanowić się, czy to książka dla was.

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Oskarżony Pluszowy M.
2 wydania
Oskarżony Pluszowy M.
Clifford Chase
6.6/10

Purnonsens, groteska i ostra satyra na instytucje publiczne, na głupotę i bezduszność ludzi mieszają się z liryzmem wspomnień i refleksji misia Pluszowy miś może być bardzo niebezpieczny. Jeśli ma mar...

Komentarze
Oskarżony Pluszowy M.
2 wydania
Oskarżony Pluszowy M.
Clifford Chase
6.6/10
Purnonsens, groteska i ostra satyra na instytucje publiczne, na głupotę i bezduszność ludzi mieszają się z liryzmem wspomnień i refleksji misia Pluszowy miś może być bardzo niebezpieczny. Jeśli ma mar...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Wróg publiczny numer jeden, największy przestępca jakiego widział świat, zamachowiec, terrorysta, degenerat, oskarżony o ponad 9 tysięcy zbrodni, wsadzony do aresztu, poddany wnikliwemu śledztwu i pos...

@czytaj.i.baw @czytaj.i.baw

Pozostałe recenzje @Leanika

Czas zabijania
Czas zabijania

"Gwałt" jest jednym z tych słów, na którego brzmienie większość społeczeństwa wzdryga się, wyraźnie zniesmaczona i szybko próbuje zmienić temat. Kobiety, które to przeży...

Recenzja książki Czas zabijania
Światła września
Światła Września

Carlos Ruiz Zafon jest pisarzem znanym głównie za sprawą "Cienia wiatru", który uchodzi za jego najlepszą powieść. Tej książki jednak nie czytałam, ponieważ nie chce pat...

Recenzja książki Światła września

Nowe recenzje

Bliska sobie
Niby nic, a jednak
@phd.joanna:

Po pierwsze, w tej książce autorka jest zdecydowanie dojrzalsza w słowie niż w swojej poprzedniej Zaopiekowanej mamie. ...

Recenzja książki Bliska sobie
Morderstwo w Orient Expressie
Sprawiedliwość wymierzona po latach
@karolak.iwona1:

Uwielbiam klasyczne kryminały Agathy Christie. "Morderstwo w Orient Expressie" to kolejny przykład znakomitego, lekkieg...

Recenzja książki Morderstwo w Orient Expressie
Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?
@malgosialegn:

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawoś...

Recenzja książki Zeznanie