Osobiste demony recenzja

Osobiste demony

Autor: @lunoliel ·2 minuty
2010-11-26
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Sięgnęłam po "Osobiste Demony" z wielkim strachem. Dlaczego? Odpowiedź na to pytanie jest banalnie prosta. Kupiłam tą książkę w ciemno, zerkając jedynie na opis znajdujący się na jej odwrocie. Następnie, w moje ręce trafiła inna książka tej samej autorki pt, "Nieświęte Duchy" i byłam przerażona, że wyrzuciłam pieniądze w błoto. Debiut pani Staci Kane, na polskiej scenie, zupełnie mnie nie pochłonął. Książkę odłożyłam po kilku rozdziałach.

Ku mojej wielkiej radości, tutaj sprawa jest zupełnie inna. Pokochałam "Osobiste Demony" do tego stopnia, że do dzisiaj (a przeczytałam ją 30 września) myślę o głównej bohaterce i jej "mrocznym" towarzyszu. Ostatnie rozdziały wręcz pochłonęłam zupełnie zapominając o otaczającej mnie rzeczywistości.

Co mi się podobało. Bohaterowie.
Dante - ideał mrocznego mężczyzny. Do końca książki,nie wiadomo o co mu chodzi, na zadawane pytania odpowiada w sposób pobieżny na nie odpowiada. Jest to postać, której uczucia można łatwo odgadnąć, lecz nie mamy pewności czy nasze przypuszczenia są słuszne

Bracia - szalenie mnie zaskoczyli, niby to demony lecz są szalenie zabawni i pomysłowi. a ich zainteresowania? Jak autorka potrafiła wymyślić tak barwne istoty z piekła

Megan - pani psycholog, prowadząca terapie i audycje radiową.Nie jest piękna, cudowna, wybrana (co pojawia się ostatnio w wielu książkach). Co prawda w pewien sposób jest niezwykła, lecz kto w dzisiejszych czasach chciałby czytać książki o zwykłych szarych obywatelach. No dobrze, niektórzy chcą czytać, lecz nie nadaje się to do gatunku jakim jest "paranormal romance".

Książka ma w sobie coś pouczającego. Nie jest to zaznaczone w sposób dobitny, jednak poleciłam bym jedną scenę dla dziewczyn (a czasem i kobiet) które myślą iż nie mogą być piękne.

Komentarze dodawały utworowi wiele uroku. Były zabawne, przez co zapadały w pamięć jak i potrafiły rozładować atmosferę.

Jak typowy kobiecy romans, były w nim wątki erotyczne. Opisane w sposób, zjadliwy. Nie było nic co by mnie zniesmaczyło, czytało się bardzo przyjemnie.

Kolejnym plusem jest umieszczenie przepisu na ostatniej stronie. Jeśli są osoby, które mają tendencję do czytania końcówki książki i robią to automatycznie, nie zastanawiając się nad konsekwencjami, to za pewne będą zadowolone.

Niestety jest jeden spory minus. Źle oznaczone rozdziały. Akcja dość często przechodziła "generalny remont" i w tym momencie, zamiast oznaczyć nowy podrozdział, czy chociaż zrobić kilka enterów,dać trzy gwiazdki, by człowiek mógł się połapać, to tekst leciał ciurkiem.

Książkę trzeba traktować trochę z przymrużeniem oka:)

Polecam, głównie paniom, na długie wieczory, czy deszczowe popołudnia. Można sobie poprawić nastrój.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Osobiste demony
Osobiste demony
Stacia Kane
6.9/10
Cykl: Megan Chase, tom 1

Marzenia siedemnastoletniej Madison Avery o tym, żeby być lubianą w nowej szkole, umarły wraz z nią. Po straszliwym spotkaniu ze żniwiarzem ciemności Madison jest zawieszona pomiędzy światem żywych i ...

Komentarze
Osobiste demony
Osobiste demony
Stacia Kane
6.9/10
Cykl: Megan Chase, tom 1
Marzenia siedemnastoletniej Madison Avery o tym, żeby być lubianą w nowej szkole, umarły wraz z nią. Po straszliwym spotkaniu ze żniwiarzem ciemności Madison jest zawieszona pomiędzy światem żywych i ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka