Osobliwy dom pani Peregrine recenzja

"Osobliwy dom pani Peregrine" - Ransom Riggs

Autor: @strazniczkaksiazekx ·1 minuta
2021-04-25
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Cześć i czołem!

Dziś będzie recenzja pierwszego tomu cyklu o osobliwych dzieciach, czyli "Osobliwy dom pani Peregrine" autorstwa Ransoma Riggsa.

Głównym bohaterem powieści jest nastoletni Jacob, któremu dziadek przed śmiercią przekazał informacje dotyczące sierocińca na wyspie u wybrzeży Walii, w którym się wychował i prosił, aby za niego tam wrócił. Dziadek w czasach dzieciństwa swojego wnuka, opowiadał mu o tym miejscu niestworzone rzeczy, pokazywał zdjęcia dzieci z nadludzkimi zdolnościami, w które Jacob - z czasem dorastając - przestał wierzyć. Jednak postanowił wypełnić ostatnią wolę swojego ukochanego dziadka i udaje się na wyspę.
Co z tego, co Jacobowi opowiadał dziadek jest prawdą, a co fikcją? I kim jest tajemnicza pani Peregrine?

Książka wciągnęła mnie od pierwszych stron i dosłownie nie mogłam się oderwać. Uwielbiam fantasy, choć ostatnio było mi z tym gatunkiem nie po drodze. Z przyjemnością i ogromnym zainteresowaniem towarzyszyłam głównemu bohaterowi podczas jego wyprawy. Niesamowite pętle czasu, magiczne moce, dzieci z nadludzkimi zdolnościami i akcja na pograniczu rzeczywistości i fantazji sprawiają, że czytelnik chce się tam przenieść. Zdjęcia, które są dołączone do książki w połączeniu z treścią tworzą wspaniałą i niezapomnianą historię. Wydanie, które miałam okazje przeczytać, zawiera także kadry z ekranizacji powieści. Jednak szczerze Wam powiem, że bardzo się na filmie zawiodłam. Historia, która ma tak wielki potencjał, a została tak zniszczona na ekranie. Nie obejrzałam jej nawet do końca. W przeciwieństwie do książki - omal nie zanudziła mnie na śmierć, niestety.
Jeżeli chodzi jednak o samą powieść, to miłośnikom fantastyki polecam ją z całego serduszka. W przyszłości mam zamiar sięgnąć również po resztę części tej serii, a może i inne dzieła Ransoma Riggsa, ponieważ jego styl pisania bardzo mi przypadł do gustu.

A Wy, czytaliście już albo macie zamiar przeczytać "Osobliwy dom pani Peregrine"?
Koniecznie dajcie znać!

Bookstagram: http://www.instagram.com/strazniczka_ksiazekx/

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Osobliwy dom pani Peregrine
7 wydań
Osobliwy dom pani Peregrine
Ransom Riggs
8.1/10
Cykl: Pani Peregrine, tom 1

Wywołująca dreszcz emocji i grozy opowieść o domu sierot na tajemniczej wyspie, zamieszkiwanym niegdyś przez równie tajemnicze dzieci. Szesnastoletni Jakub, którego dziadek był jednym z nich, przyjeż...

Komentarze
Osobliwy dom pani Peregrine
7 wydań
Osobliwy dom pani Peregrine
Ransom Riggs
8.1/10
Cykl: Pani Peregrine, tom 1
Wywołująca dreszcz emocji i grozy opowieść o domu sierot na tajemniczej wyspie, zamieszkiwanym niegdyś przez równie tajemnicze dzieci. Szesnastoletni Jakub, którego dziadek był jednym z nich, przyjeż...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

W tej opowieści poznajemy 16 letniego Jackoba Portmana. W wieku 6 lat upatrywał bohatera w swoim dziadku Abrahamie, który opowiadał mu o swoim dzieciństwie na idyllicznej wyspie w Walii, gdzie trafił...

@cienpaproci @cienpaproci

"Osobliwy dom pani Peregrine" Glownym bohaterem jest Jacob, który nie zachowuje się jak typowy chłopiec. W relacjach rodzinnych niestety nie do końca mu się udało, ponieważ rodzice ciągle się kłócą ...

@Marta_Sztuka_3 @Marta_Sztuka_3

Pozostałe recenzje @strazniczkaksiazekx

Złe dziecko
Książka, która poniekąd skłoniła mnie do przemyśleń o tym, czy dzieci rodzą się złe, czy dopiero później się takie stają... "Złe dziecko" Camilli Way

Cześć i czołem! Czy wierzycie, że dzieci mogą rodzić się złe? Czy to raczej kwestia otoczenia w jakim dorastają? Hannah była długo wyczekiwanym dzieckiem. Jej rodzice ...

Recenzja książki Złe dziecko
Morze spokoju
Reread, który po latach okazał się dla mnie lekkim rozczarowaniem, czyli "Morze spokoju" Katji Millay

Cześć i czołem! Lubicie książki z gatunku young/new adult? Takie "okruchy życia" z wątkiem romantycznym w tle? "W ich świecie nie ma jednorożców, superbohaterów, ani p...

Recenzja książki Morze spokoju

Nowe recenzje

Złe dziecko
Złe dziecko
@monika.sado...:

Nikt nie rodzi się zbrodniarzem, ale w każdym skrywa się zło, które niespodziewanie może się zbudzić. Jesteśmy mrocznym...

Recenzja książki Złe dziecko
Kolacja z Tiffanym
Kolacja z Tiffanym.
@Malwi:

Książka "Kolacja z Tiffanym" autorstwa Agnieszki Lingas-Łoniewskiej to propozycja dla miłośników lekkich, zabawnych i n...

Recenzja książki Kolacja z Tiffanym
Jeleni sztylet
Jeleni sztylet
@snieznooka:

Mawia się, że nie powinno się oceniać książki po okładce, ale kiedy widzi się takie wydania, jak „Jeleni sztylet” autor...

Recenzja książki Jeleni sztylet
© 2007 - 2024 nakanapie.pl