Ostatnie piętro recenzja

Kiedy umiera ci dziecko, świat nadal istnieje, ale ty zamierasz. Tak jakby ktoś niespodziewanie wyciągnął wtyczkę z kontaktu. Trzeba znaleźć sposób, by przeżyć kolejny dzień potem jeszcze jeden i następny. Strata bliskiej osoby dotyka każdej komórki ciała, wyzwala całą gamę emocji. Żal, smutek, gniew idą ramie w ramię z innymi doznaniami. Nie czujesz nic. Brakuje łez, słów, emocji. Myślisz tylko o tym, by się zemścić. Silne pragnienie, by zadać ból tym co zawinili, by odegrać się za los swojego dziecka. Żądza zemsty przejmuje kontrolę nad twoim życiem. Zrobisz wszystko, by to się ziściło. Do czego może być zdolna osoba, która straciła dziecko?

Ellen po tragicznej śmierci syna próbuje pogodzić się ze stratą tego co najcenniejsze. Nie jest to łatwe, tym bardziej, że rozpacz przysłania sens życia. Gdy zdaje się, że odzyskała równowagę, nagle wszystko powraca. Podczas spotkania z klientką zauważa mężczyznę. Łudząco podobny do człowieka, który spowodował śmierć jej syna. Ale przecież on nie powinien żyć. Ciekawość, a zarazem złość przejmuje stery. Rozpoczyna się chorobliwa walka o wyjaśnienie ukrytej prawdy. Za wszelką cenę. Pomimo wszystko.

Przejmujący thriller psychologiczny. Mocny. Potrafi wywołać wachlarz nastrojów od współczucia po nienawiść. I choć fabuła wydaje się prozaiczna, to autorka tak ją poprowadziła i namieszała, że emocje w nas buzują. I nic tu nie jest oczywiste, jak mogłoby się zdawać na początku.
Historia, na którą spojrzymy z perspektywy kilku osób. Czytelnik odkrywa, jak bardzo różni się ocena faktów i zdarzeń w zależności od spojrzenia bohaterów. Która z wersji jest prawdziwa?

Obsesyjna chęć zemsty i nienawiść. Tym kieruje się kobieta. Matka toksyczna, która kontroluje wszystko i wszystkich. Buduje swój idealny świat kosztem bliskich. Niszczy i osacza. Gdy los odbiera jej dziecko. Nagle. Brutalnie. Nie cofnie się przed niczym, by wymierzyć sprawiedliwość. I ten lęk, który staje się dla niej przekleństwem, a dla innych ucieczką.

"Coś nie do uleczenia zostało uleczone"

Obsesyjna zemsta w czystej postaci. Gorąco polecam.