Zbędni recenzja

„Oto świat jest pełen sekretów, mroku i występku...”

Autor: @zaczytana.archiwistka ·2 minuty
2024-06-21
Skomentuj
5 Polubień
"Zbędni" to najnowszy kryminał autorstwa Wojciecha Chmielarza, który z pewnością zasługuje na uwagę każdego miłośnika gatunku. To moje drugie spotkanie z twórczością tego autora i już teraz wiem, że na pewno nie ostatnie. Historia wciąga od pierwszych stron, oferując bogatą fabułę pełną mrocznych tajemnic i zaskakujących zwrotów akcji.

Pewnej nocy Jan, główny bohater, pod wpływem alkoholu śmiertelnie potrąca młodą dziewczynę. Na co dzień Jan zarządza polem namiotowym i bezskutecznie walczy z nałogiem. Tego wieczoru, po raz kolejny pijany, wsiada do samochodu. Strach przed przyznaniem się do niezamierzonego morderstwa przeważa nad uczciwością, więc Jan zakopuje ciało w lesie. Dręczony wyrzutami sumienia, rozpoczyna prywatne śledztwo, próbując dowiedzieć się, kim była ta kobieta i dlaczego nikt jej nie szuka.

Na polu namiotowym pojawia się Jules, Belg, jedyny gość, który mimo okropnej pogody nie wyjeżdża z Polski. Kim jest Jules i dlaczego odwiedza go tajemnicza osoba?

W międzyczasie, aspirantka Maria Szulej prowadzi dochodzenie w sprawie zaginionej dziewczynki, Karoliny. Ktoś porwał dziewczynkę, ale nie zgłoszono żądania okupu. Rodzina wynajmuje detektywa, by ten szukał dowodów przeciw matce dziecka.

Tajemnice skrywają również Alina i Mirek, właściciele nowego pensjonatu. Jedna z pensjonariuszek pojawia się i znika, posiłki stawiane pod jej drzwiami są jedynym śladem jej obecności. Syn właścicieli, bojący się wszystkiego, najbardziej jednak surowej matki, również dodaje do atmosfery tajemnicy.

Książka "Zbędni" posiada wszystkie cechy rasowego kryminału. Historia wciąga bez reszty, oferując pełen napięcia i mroku świat. Bohaterowie, mimo że ich postępowanie może budzić kontrowersje, są niezwykle wiarygodni. Fakt, że nie zawsze ich lubimy, uważam za atut – nie utożsamiając się z nimi, możemy obiektywnie śledzić całą fabułę.

Autor zręcznie porusza tematy bliskie każdemu z nas – problemy małżeńskie, rodzinne sprzeczki i zmagania z własnymi demonami. Wielowątkowość powieści może początkowo przytłaczać, ale warto dać jej szansę. Powoli wprowadzając nas w fabułę, Chmielarz pozwala nam dokładnie poznać każdy wątek, co sprawia, że historia staje się bardziej przejrzysta i angażująca.

Zakończenie "Zbędnych" całkowicie mnie zaskoczyło, zostawiając mnie z niemym szokiem na twarzy. To właśnie finał sprawia, że ta książka jest warta polecenia. Trzymając w napięciu do ostatniej strony, Chmielarz mistrzowsko łączy wszystkie wątki, dostarczając satysfakcjonującego rozwiązania.

Czy książkę polecam? Polecam "Zbędnych" wszystkim miłośnikom kryminałów i nie tylko. To wciągająca, mroczna opowieść, która z pewnością nie zawiedzie żadnego czytelnika. Wojciech Chmielarz udowadnia, że jest jednym z czołowych autorów współczesnego polskiego kryminału, a jego książki zasługują na najwyższą ocenę.

Moja ocena:

× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zbędni
Zbędni
Wojciech Chmielarz
7.7/10

Pewnej nocy Jan pod wpływem alkoholu śmiertelnie potrąca dziewczynę. Na co dzień opiekuje się polem namiotowym i bezskutecznie walczy z nałogiem, a tamtego wieczoru po raz kolejny pijany wsiada do sa...

Komentarze
Zbędni
Zbędni
Wojciech Chmielarz
7.7/10
Pewnej nocy Jan pod wpływem alkoholu śmiertelnie potrąca dziewczynę. Na co dzień opiekuje się polem namiotowym i bezskutecznie walczy z nałogiem, a tamtego wieczoru po raz kolejny pijany wsiada do sa...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Powróciłem do Chmielarza po dłuższym czasie, miałem do niego ostatnio sporo zastrzeżeń, ale faktem jest że umie pisać. Tu dygresja: ostatnio słucham dużo audiobooków polskich autorów, są to w zdecydo...

@almos @almos

Nie było to moje pierwsze spotkanie z Autorem, ale zdecydowanie "Zbędni" najbardziej zapadną mi w pamięć. Początkowo powieść jest zlepkiem z pozoru nie powiązanych ze sobą historii, a w wielu z nich ...

@Anmar @Anmar

Pozostałe recenzje @zaczytana.archiw...

Winy, które nosimy
Winy, które nosimy

„Winy, które nosimy" autorstwa Hansa Rosenfeldta oraz Michaela Hjorth to kolejny, ósmy tom znanej serii o psychologu kryminalnym Sebastianie Bergmanie, który wraz z funk...

Recenzja książki Winy, które nosimy
Chrzciciel
„Prawdziwy mrok skrywa się w ludzkich sercach...”

"Chrzciciel" autorstwa Grzegorza Brudnika to mroczny i klimatyczny kryminał, który osadzony jest w malowniczej, choć posępnej beskidzkiej wsi, gdzie życie zdaje się biec...

Recenzja książki Chrzciciel

Nowe recenzje

Zanim się pożegnamy
Cztery poruszające historie o pożegnaniu, strac...
@burgundowez...:

„Gdybyś mógł się cofnąć w czasie, z kim chciałabyś się spotkać?” „Zanim się pożegnamy” Toshikazu Kawaguchiego to cz...

Recenzja książki Zanim się pożegnamy
Jakob Steinhardt (1887-1968). Życie i działalność
Jakob Steinhardt
@zuszka60:

Dominik Flisiak, doktor historii i badacz niezależny. Autor książek poświęconych społeczności żydowskiej na ziemiach po...

Recenzja książki Jakob Steinhardt (1887-1968). Życie i działalność
Hate Me, My Dear
Artist #2. Hate me, my dear
@marta.boniecka:

Uważacie, że warto dawać drugą szansę ? Martyna Keller rozkochała mnie w swojej twórczości dylogią o parze kłamców....

Recenzja książki Hate Me, My Dear
© 2007 - 2024 nakanapie.pl