Dłonie recenzja

Pajęczyna losów

Autor: @enga ·1 minuta
2011-03-31
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Dłonie" to opowieść o pięciu młodych kobietach, których życie łączy się ze sztuką. Są one bardzo zróżnicowane pod każdym względem, mają jednak cechy, które je łączą: bardzo bogate charaktery, skomplikowane życie osobiste, łączność ze światem artystycznym oraz mnóstwo dylematów i pytań, które siedzą im w głowach. Książka ta przedstawia ich historie - wielowarstwowe, przeplatające się, przejmujące. Jest to opowieść o dojrzewaniu, rozwoju, odnajdowaniu swojego miejsca w życiu, próbach, sukcesach, porażkach, szczęściu i bólu. Nie mam nawet zamiaru opisywać fabuły bardziej szczegółowo, bo po pierwsze to zabierze zbyt wiele miejsca, a po drugie uważam, że fabuła jest tak rozbudowana i różnorodna, że opisywanie jej nie ma większego sensu. Należy zwyczajnie przeczytać "Dłonie" :).

Autorka stworzyła naprawdę bardzo ciekawe osobowości, dała bohaterkom masę charakterystyk i doświadczeń. Każda z nich jest unikatowa, bardzo dopracowana, wiarygodna. A już to, jak ciągnięte są ich historie, jak się przenikają, łączą i rozdzielają, to czysty majstersztyk. Na początku styl, który autorka wprowadziła do opowiedzenia tej historii zależności trochę mi przeszkadzał, nie mogłam się "wgryźć", ale po pewnym czasie oswoiłam się z nim. A na końcu - jak widać w mych powyższych zachwytach - zaczęłam go cenić. Cała książka jest naprawdę dobrze stworzona - wszystko jest przemyślane, szczegóły są dopracowane. Małgorzata Warda operuje dobrym językiem, jednocześnie całkiem bogatym, ale też realistycznym, życiowym.

"Dłonie" aż buzują od emocji! Jest to jedna z najbardziej przejmujących książek, jakie ostatnio czytałam. Różnorodność bohaterek oraz ich doświadczeń powoduje, że łatwiej się zaangażować w historię ich życia, wejść w tę pajęczynę losów. Cały czas stawiałam się na ich miejscu, jednocześnie moje odczucia co do każdej z nich nieustannie się zmieniały - raz było mi danej bohaterki żal, by za kilkanaście stron zmienić odczucia - zaczynała mnie wkurzać, a potem znowu martwiłam się o nią. I tak w kółko :).

Ta przeszywająca opowieśc zdecydowanie zachęciła mnie do sięgnięcia po kolejne książki tej autorki. Jedna już czeka na półce, a potem przyjdzie czas na resztę. Polecam wszystkim, którzy lubią dobrą polską prozę, niepowierzchowną i mądrą oraz tym, którzy chcieliby się przekonać do polskich autorów :).

[Recenzję opublikowałam wcześniej na moim blogu - http://ksiazkowo.wordpress.com]

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-03-12
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dłonie
2 wydania
Dłonie
Małgorzata Szymańska-Warda
8.9/10

Małgorzata Szymańska-Warda jest absolwentką Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku. Pisanie obok rzeźby to jej druga pasja. Jest laureatką kilku konkursów literackich (w 1999 roku została wyróżniona w Ogól...

Komentarze
Dłonie
2 wydania
Dłonie
Małgorzata Szymańska-Warda
8.9/10
Małgorzata Szymańska-Warda jest absolwentką Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku. Pisanie obok rzeźby to jej druga pasja. Jest laureatką kilku konkursów literackich (w 1999 roku została wyróżniona w Ogól...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jako absolwentka kierunku artystycznego musiałam sięgnąc po tę książkę. Gdyż zapowiedź jej świadczyła o tym, że przedstawione zostanie w niej specyficzne środowisko osób wywodzących się z tego kręgu, ...

@dorkita @dorkita

Pozostałe recenzje @enga

Każdy kot ma dwa końce
Kocio-ludzka rzeczywistość

Nie może to być recenzja w typowym tego słowa znaczeniem, bo też i książka nie jest typowa. Wszyscy znamy masę mniej lub bardziej ciekawych polskich przysłów i powiedzeń,...

Recenzja książki Każdy kot ma dwa końce
Matki, żony, czarownice
Saga o kobietach

Joanna, czterdziestoletnia żona i matka, szczęśliwa i spełniona kobieta. Pochodzi z rodu nietypowych kobiet, które zawsze mają burzliwe i niewiarygodne życie. A jak to wy...

Recenzja książki Matki, żony, czarownice

Nowe recenzje

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri