Pamiętnik kota Edgara recenzja

Pamiętnik kota Edgara

Autor: @silwana ·2 minuty
2024-02-28
Skomentuj
2 Polubienia
Jeśli lubicie przygody kota Simona lub najpopularniejszego rudego kota Garfielda, to z pewnością pokochacie Edgara i jego pamiętnik.

„Pamiętnik kota Edgara” Frederica Pouhier i Susie Jouffa to opis 400 dni najmądrzejszego, a zarazem najskromniejszego kota Edgara. Edgar, gdy był małym kotkiem, został wbrew jego woli, przygarnięty przez rodzinę Kretynialskich (nasz bohater nie trudził się w poznaniu prawdziwego nazwiska swoich nowych ciemiężycieli), która składa się z pary Marka i Seweryny, pięcioletniego Rudolfa i czternastoletniej Lei. Jest jeszcze mało ogarnięty, bliżej nieokreślonej rasy pies Kanapowiec.

Już od samego początku nie sposób nie polubić naszego głównego bohatera. Jest on typowym przedstawicielem swojego gatunku i chociaż sama kota nie mam, nad czym ubolewam, to niektóre fragmenty przesyłałam koleżance, która ma swojego odpowiednika Edgara i mówiła, że jej kot dokładnie tak się zachowuje.

Edgar ludzi ma za swój personel, który ma mu dogadzać na każdym kroku i jest wielce oburzony, gdy obsługa nie jest dostępna przez całą dobę, siedem dni w tygodniu. Zwłaszcza gdy jest głodny (a jest godny cały czas). Jak sam twierdzi, nie jest on rasistą, ale wszystkim innym gatunkom czegoś brakuje. Koty syjamskie są zbyt nadęte, persy zbyt głupkowate, a bengale zbyt ociężałe umysłowo. O psach, czy ludziach, to nawet nie warto wspominać, bo przecież wiadomo, że są od kotów gorsi. Nienawidzi weterynarzy i długo chowa urazę do swoich ciemiężycieli jeśli ci go do niego zabiorą. Nienawidzi również wody, chociaż bardzo dba o swoją higienę.

Edgar w swoim pamiętniku opisuje jak trudno jest mu wychować odpowiednio rodzinę Kretynialskich. Żeby nauczyć ich codziennego czyszczenia kuwety, sikał do torebki Seweryny, żeby oduczyć ich budzenia go z drzemek (ma ich wiele w ciągu dnia), w nocy co godzinę w mało przyjemny sposób wybudzał ich ze snu.

Edgar jest też bardzo inteligentnym kotem. Ogląda wiadomości, zna się na polityce, czy historii.

W książce poza opisami dni znajdują się jeszcze ilustracje Rity Berman, które idealnie odwzorowują, to co dzieje się w poszczególnych dniach.

Podsumowując, pokochałam zgryźliwego, przemądrzałego kota Edgara. Wiele razy główny bohater mnie rozbawił i bardzo żałuję, że książka była tak krótka, liczy sobie raptem 144 stron. Było to zdecydowanie za mało. Na sam koniec jeszcze wspomnę, że nie jest to książka dla dzieci. Wiele jest w niej odniesień, których młodszy czytelnik nie zrozumie.


Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-02-28
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pamiętnik kota Edgara
Pamiętnik kota Edgara
Frédéric Pouhier, Susie Jouffa
7.7/10

400 dni z życia przezabawnego kota malkontenta. Poznajcie Edgara i jego codzienność. Pokochacie go szczerą nienawiścią! „Pozwólcie, że się przedstawię. Nazywam się Edgar. Mam sześć miesięcy i jestem...

Komentarze
Pamiętnik kota Edgara
Pamiętnik kota Edgara
Frédéric Pouhier, Susie Jouffa
7.7/10
400 dni z życia przezabawnego kota malkontenta. Poznajcie Edgara i jego codzienność. Pokochacie go szczerą nienawiścią! „Pozwólcie, że się przedstawię. Nazywam się Edgar. Mam sześć miesięcy i jestem...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czy też macie wrażenie, że książki dla kociarzy zalały rynek książki? Poradniki, jak zrozumieć kota, albo jak być jak kot, ale też zabawne, satyryczne publikacje z przymrużeniem oka opowiadające o ży...

@asiaczytasia @asiaczytasia

@ObrazekJestem kociarą i molem książkowym; jest więc oczywiste, że zainteresuję się każdą książką "z kotem". Opis wydawcy, mówiący, że jest to zapis "400 dni z życia przezabawnego kota malkontenta...

@Danuta_Chodkowska @Danuta_Chodkowska

Pozostałe recenzje @silwana

Memoria
Memoria

Chociaż lubię skandynawskie kryminały, za ich specyficzny mroźny klimat, to „Memoria” to moja pierwsza styczność z autorem (chociaż większość może go znać z tego, że dok...

Recenzja książki Memoria
Zwiastun mroku
"Zwiastun mroku"

Uwielbiam romanse i książki sensacyjne, więc gdy przeczytałam opis książki „Zwiastun mroku” J.L. Drake, poczułam, że to coś dla mnie. Tajemniczy prześladowca, który, aby...

Recenzja książki Zwiastun mroku

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka