Pokuta recenzja

Pan Max po raz kolejny "poharatał" mnie emocjonalnie

Autor: @krzychu_and_buk ·2 minuty
2022-05-31
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
POKUTA @maxczornyj @wydawnictwofilia @filiamrocznastrona

Zanim przejdę do moich odczuć po przeczytaniu trzeciego tomu historii z komisarzem Deryłą chcę Cię zaprosić do wyobrażenia sobie takiego oto fragmentu książki: "– Ta kobieta (...) miała naprawdę paskudną śmierć. Na zewnątrz grillowana skóra, a w środku poparzone drogi oddechowe. Pomyśl o tym, że ogień pobudza nocyceptory, więc odczuwanie bólu jest zwielokrotnione. W uproszczeniu można powiedzieć, że ciało toczy stan zapalny. (...) Ciało nie wytrzymuję bólu, mózg w pewnej chwili mówi pa- pa i po wszystkim. Pozamiatane".

Teraz zamknij oczy i wyobraź sobie tę sytuację. Widzisz to? Czujesz ten smród spalonej skóry? Słyszysz krzyk cierpienia tej kobiety? Dla mnie jest to niewyobrażalny ból, który towarzyszył mi przez większość czasu jaki poświęciłem tej książce.

Znów spotykamy się z komisarzem Deryłą, który pomimo schwytania Cztery Iksa nadal czuje, że coś jest nie tak. Wkrótce te jego przypuszczenia się sprawdzą, gdy odnalezione zostają zmasakrowane zwłoki. Komisarz Deryło po raz kolejny podejmuje grę z mordercą. Tropiąc go budzą się w nim demony przeszłości, które zaczynają przyprawiać go o szaleństwo.

Bardzo mi się podobały te powroty do przeszłości z życia komisarza. Dzięki temu miałem okazję lepiej poznać towarzysze mojej lektury i spróbować zrozumieć pewne jego zachowania. Karuzela wspomnień została puszczona w ruch i mieszała się z bieżącymi wydarzeniami.

I znów dałem się wkręcić w czytaną opowieść. Gnany strachem mój oddech przyspieszał, czułem wilgotny zapach śmierci, słyszałem to chrupnięcie głowy odpadającej od korpusu. Odczuwałem to nieracjonalne uczucie bycia cały czas obserwowanym co podsycało mój niepokój. W pewnym momencie ogrom okrucieństwa jakiego dokonywał morderca był tak duży, że miałem już dość – zamykałem oczy, nie chciałem słyszeć przerażającego krzyku ofiar, nie chciałem być w tym momencie książki – chciałem uciec o kilka stron dalej...

Bardzo często, podczas czytania książki, za moim oknem padał deszcz i wiał potężny wiatr, co tylko wzmagało moje odczucia. Moja wyobraźnia pracowała na pełnych obrotach i cały czas podsuwała mi różne mroczne skojarzenia. Przez moją głowę, tak jak głowę komisarza Deryły, "przebiegały miliony myśli. Niczym galaktyki pędzące w rozszerzającym się wszechświecie nabrzmiały do granic możliwości i zagroziły nagłą implozją. Potem razem z krwią napierającą na ściany żył obkurczyły mózg do rozmiarów orzeszka fistaszkowego".

Pan Max po raz kolejny "poharatał" mnie emocjonalnie. Po skończonej książce było mi dość ciężko – moje emocje i myśli szalały, nie mogły znaleźć ujścia, by się uspokoić i wyciszyć. I choć było mi z tym źle to muszę przyznać, że lubię, gdy opowiedziana historia w taki właśnie sposób na mnie oddziaływuje – tego szukam w czytanych i przeżywanych historiach. Zakończenie nie pozostawia wątpliwości, że coś tam dalej będzie się dziać. Coś niedobrego. Coś co może "poszarpać" życiem komisarza Deryły, a co za tym idzie także i moim. Dlatego już mam u siebie na półce kolejny czwarty tom tej serii. Odpuszczenie GRZECHU wymaga OFIARY i POKUTY. Teraz czas na TRAUMĘ.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-05-30
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pokuta
2 wydania
Pokuta
Max Czornyj
7.6/10
Cykl: Komisarz Eryk Deryło, tom 3
Seria: Mroczna strona

Trzeci tom bestsellerowej trylogii o komisarzu Eryku Deryle. Brutalny seryjny morderca Cztery Iks w końcu wpada w ręce policji. To jednak nie koniec koszmaru, wkrótce bowiem odnalezione zostają zmas...

Komentarze
Pokuta
2 wydania
Pokuta
Max Czornyj
7.6/10
Cykl: Komisarz Eryk Deryło, tom 3
Seria: Mroczna strona
Trzeci tom bestsellerowej trylogii o komisarzu Eryku Deryle. Brutalny seryjny morderca Cztery Iks w końcu wpada w ręce policji. To jednak nie koniec koszmaru, wkrótce bowiem odnalezione zostają zmas...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Sprawy Cztery Iksa odsłona trzecia i ostatnia. Mimo wsadzenia Cztery Iksa do izolatki w szpitalu psychiatrycznym, komisarz Deryło wciąż nie może odetchnąć. Złapanie sprawcy miało definitywnie zak...

@landrynkowa @landrynkowa

Po przeczytaniu dwóch pierwszych tomów wahałam się, czy sięgnąć po kolejny. Z jednej strony byłam ciekawa dalszych losów bohaterów, z drugiej "Grzech" i "Ofiara" nie pozostawiły we mnie wystarczająco...

@ladybird_czyta @ladybird_czyta

Pozostałe recenzje @krzychu_and_buk

Zło w nas
Autor zmiażdżył moją głowę napięciem jakie zbudował w tej historii. "Zło w nas" jest ukryte głęboko i wystarczy moment, by je uwolnić. A potem... jest niczym tsunami, które niszczy wszystko co napotka na swej drodze. Potrafi ranić, a raniąc zmienić i/lub zniszczyć człowieka. Zgwałcić ostatnie pokłady szacunku i człowieczeństwa.

Tę historię poznawałem z dwóch perspektyw czasowych: 《wtedy》i 《teraz》. Wtedy, niespiesznie towarzyszyłem Robertowi; teraz, przyśpieszało wzbudzając we mnie ogrom emocji....

Recenzja książki Zło w nas
Grzebielec
Po lekturze trwałem w jakimś niezrozumiałym zawieszeniu. Samotny. Zapatrzony w ścianę. Ścianę, zza której słyszałem mrożące krew w żyłach... drapanie. I ten ciężki zapach ziemi...

Rzut oka na okładkę i... po plecach przeszedł mnie dreszcz. Zajrzałem do środka niepewny co też może mnie tu spotkać. I nie żałuję. Czytając odpłynąłem myślami gdzieś da...

Recenzja książki Grzebielec

Nowe recenzje

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri