Morderstwo w zimowy dzień recenzja

''Morderstwo w zimowy dzień'' to moje pierwsze spotkanie z twórczością Merryn Allingham. To, co prawda drugi tom przygód Flory Steel, jednakże bez obawy możecie czytać osobno.

Małym angielskim miasteczkiem wstrząsa śmierć młodej kobiety Poli, której zwłoki podczas spaceru odnajduje Flora, mająca w miasteczku księgarnie. Dziewczyna, która znała osobiście ofiarę, nie zgadza się z policją, która twierdzi, że doszło do samobójstwa. Flora, niczym Sherlock rozpoczyna własne śledztwo, a towarzyszy jej pisarz, a prywatnie przyjaciel, Jack Carrington, podchodzący do sprawy nieco sceptycznie. Zmienia zdanie, gdy ktoś próbuje zabić Florę. Czy tych dwoje odkryje prawdę? Jakie niebezpieczeństwo na nich czyha?

Ta książka czytała się praktycznie sama, świetnie poprowadzona fabuła, która wciąga i angażuje czytelnika, by wraz z nieco upartą, aczkolwiek uroczą właścicielką księgarni odkryć prawdę. Badamy tropy, analizujemy sytuacje i po nitce do kłębka wraz z głównymi bohaterami wysnuwamy wnioski, by rozwiązać sprawę. Przyznam szczerze, że chociaż rozwiązałam zagadkę dość szybko, to nie zabrało mi to przyjemności z czytania.

Autorka świetnie wykreowała bohaterów. Szczególnie jeśli chodzi o tę dwójkę, Flora spontaniczna, pełna pomysłów, nieumiejąca siedzieć z założonymi rękoma i Jack, jej przeciwieństwo, pragmatyczny, opanowany, ale też oddany przyjaciel, na którego zawsze można liczyć. Swoją drogą jestem ogromnie ciekawa, czy w kolejnych częściach ich przyjaźń przerodzi się w coś 'więcej' 😉

Niezwykle podobało mi się umiejscowienie akcji, oraz klimat ówczesnej Anglii, który tak cudownie w książce oddała pisarka. Oczami wyobraźni przeniosłam się do lat 50 -tych XX wieku, do Abbeymead, małego, urokliwego miasteczka, gdzie z ploteczek można dowiedzieć się ciekawych rzeczy, bo przecież tu każdy zna każdego i nic się nie uchowa 😉

Jeżeli lubicie lekkie kryminały, to ta książka jest właśnie dla Was, ja osobiście bardzo polecam, bo naprawdę świetnie się bawiłam podczas amatorskiego śledztwa. Czekam z niecierpliwością na kolejne przygody samozwańczych detektywów.

We współpracy Wydawnictwo Mando