Pani England recenzja

Na zewnątrz żar leje się z nieba a ja mam dreszcze po lekturze książki Stacey Halls "Pani England". Dawno już nie miałam w ręku książki tak "nieodkładalnej" jak ta. Już pierwsze rozdziały uświadamiają czytelnikowi, że ma do czynienia z historią mroczną, tajemniczą, gdzie przeszłość jest skrzętnie skrywana w zakamarkach pamięci a teraźniejszość nie jest taką jaka się wydaje. Ta atmosfera, przesiąknięta strachem i świetnie maskowaną agresją, jest niewątpliwie największym atutem tej powieści. I choć urocza okładka, cała w kwiatach i złocie, zapowiada historię lekką i uroczą nie dajcie się zwieść. "Pani England" potrafi przerazić nie mniej niż proza Stephena Kinga.

Trudno w to uwierzyć, wiedząc, że bohaterką tej powieści jest młoda niania, podejmująca się opieki nad trójką dzieci w hrabstwie West Yorkshire. ta absolwenta prestiżowego Instytutu Norland jest profesjonalistką, chwaloną przez swoje przełożone i rodziny u których do tej pory miała okazję pracować. Praca w Hardcastel House, w niczym jednak nie przypomina jej wcześniejszych doświadczeń. Z tętniącego życiem Londynu trafia na zupełne odludzie, do rodziny żyjącej na uboczu i nie angażującej się zbytnio w życie towarzyskie. Ruby May jest jednak pełna zapału. Z werwą i zaangażowaniem wykonuje swoje obowiązki, zyskując z miejsca sympatię swoich podopiecznych i pana domu. Pan England jest żywo zainteresowany postępami swoich dzieci, dba o ich potrzeby i rozwój. Zagadką jest jego żona, spędzająca w swej sypialni większość czasu. Wydaj się chłodna, zdystansowana, wręcz znudzona podczas incydentalnych spotkań ze swoim dziećmi. Jej postawa intryguję młoda nianię, dlatego też stara się odkryć co stoi za jej zachowaniem. Powoli, krok po kroku, zbliża się do odkrycia prawdy, która narazi ją na niebezpieczeństwo. Nic bowiem nie jest takim, jakim się wydaje. Ruby May, skrywająca własne sekrety, staje się powiernikiem pani England i jej jedyną nadzieją na polepszenie własnego losu.

Tocząca się na początku XX wieku historia, jest jakże współczesną opowieścią dotykająca problemów, które często w rodzinach zamiatane są pod dywan i skrywane za maską pozornego szczęścia. Polecam tę książkę Waszej uwadze!

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl