Pejzaż w kolorze sepii recenzja

Pejzaż w kolorze sepii

Autor: @ladybird_czyta ·1 minuta
2021-09-14
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Długo zastanawiałam się nad tym, co właściwie czuję po przeczytaniu tej książki. Pierwsza myśl, jaka mi się nasuwa, to że ta książka jest po prostu piekielnie dziwna.

Akcja toczy się naprzemiennie w powojennym Nagasaki oraz w czasach późniejszych w Wielkiej Brytanii.

Czasy z Nagasaki, to okres, kiedy młoda Etsuko wraz z mężem spodziewali się pierwszego dziecka. W tamtym czasie zrodziła się jej znajomość z mieszkającą po sąsiedzku Sachiko i jej córką Mariko. Tło dla wszystkich wydarzeń stanowi wizyta teścia Sachiko, za którą ciągnie się z kolei wątek polityczny.

W opisanym w książce czasie z życia w Anglii, kobieta przeżywa trudny okres po stracie drugiego męża i samobójczej śmierci córki z pierwszego małżeństwa. Jednocześnie wpleciona jest w to wszystko wizyta drugiej córki, mieszkającej na co dzień w Londynie.

Wielowątkowość powieści jest naprawdę zaskakująca. Autor prowadzi nas przez kolejne wydarzenia takim labiryntem, że chwilami można mieć wątpliwość, co jest opisem faktów, co snów, a kiedy mamy do czynienia z urojeniami bohaterów. Właściwie każda z postaci ma w sobie coś niepokojącego. Wynika to zapewne z okrutnych przeżyć, jakich wszyscy, włącznie z dziećmi, doświadczyli podczas wojny. Pozostawiło to wyraźny ślad na ich osobowościach i zmieniło postrzeganie świata. Autor nie pokazuje nam jednak wprost tych wszystkich powiązań, których efektem są takie czy inne zachowania bohaterów. Pozostawia olbrzymie pole wyobraźni czytelnika, a ta może się tu naprawdę wykazać.

Przez cały czas panuje nieprawdopodobnie gęsta atmosfera. Każdy uśmiech i miłe słowo wydają się mieć drugie dno i być podszyte czymś złowieszczym, czymś, czego autor do końca nie chce nam zdradzić.

We mnie "Pejzaż w kolorze sepii" pozostawił olbrzymi niepokój. Przyjęłam kilka możliwych opcji zakończenia tej ponurej historii i każda wydaje się równie prawdopodobna. Kazuo Ishiguro potrafił doskonale stworzyć napięcie i spowodować, aby niepokój eskalował w czytelniku z każdą kolejną stroną. Emocjonalna moc płynąca z tej powieści z całą pewnością zostanie ze mną na długo.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-09-14
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pejzaż w kolorze sepii
6 wydań
Pejzaż w kolorze sepii
Kazuo Ishiguro
7.2/10

Debiut powieściowy jednego z najwybitniejszych brytyjskich pisarzy, laureata Bookera, autora "Okruchów dnia" i "Nie opuszczaj mnie" Mieszkającą w Anglii japońską wdowę Etsuko nieustannie prześladuj...

Komentarze
Pejzaż w kolorze sepii
6 wydań
Pejzaż w kolorze sepii
Kazuo Ishiguro
7.2/10
Debiut powieściowy jednego z najwybitniejszych brytyjskich pisarzy, laureata Bookera, autora "Okruchów dnia" i "Nie opuszczaj mnie" Mieszkającą w Anglii japońską wdowę Etsuko nieustannie prześladuj...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

W 2017 roku Kazuo Ishiguro został uhonorowany literacką nagrodą Nobla, za całokształt twórczości, co świadczy o jego bezsprzecznym talencie pisarskim. Jego książka "Pejzaż w kolorze sepii" to była dl...

@karolak.iwona1 @karolak.iwona1

Dziwna to była książka… Po tym, jak wiele lat temu, bardzo ujęła mnie słynna powieść Ishiguro „Nie opuszczaj mnie”, wobec „Pejzażu” miałam nieco inne oczekiwania. Czy się zawiodłam? Nie wiem… Po pros...

@landrynkowa @landrynkowa

Pozostałe recenzje @ladybird_czyta

Fałszywe tropy
Fałszywe tropy

Olga Balicka przeżywa katusze, uwięziona w czterech ścianach swojego domu z powodu dolegliwości związanych z ciążą. Jedynym pocieszeniem jest dla niej fakt, że w Jelenie...

Recenzja książki Fałszywe tropy
Niewinne ofiary
Niewinne ofiary

Jak wielkim trzeba być potworem, by wykorzystując fakt, że dziecko urodziło się w patologicznych warunkach, zaspokajać jego kosztem swoje chore potrzeby? Komisarz Olga ...

Recenzja książki Niewinne ofiary

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka