Rok w Pensjonacie Leśna Ostoja recenzja

     Miejsce, które niegdyś straszyło, teraz przeżywa swoje drugie życie. Przekształcenie zaniedbanego dworku w pensjonat okazał się strzałem w dziesiątkę.

     Każdego miesiąca w Pensjonacie Leśna Ostoja pojawia się nowy menadżer, pracownik Konsultraku, którego zadaniem jest utrzymać dotychczasowy poziom. Dla jednych pobyt w Drzewiu to wypoczynek, dla drugich - kara. Dla wszystkich prowadzenie Pensjonatu okazuje się jednak takim samym wyzwaniem wymagającym ich oddania i pozostawienia w tym miejscu choć cząstki siebie.
     Dzięki nowym bohaterom (pracownikom i gościom) i ich spojrzeniu na świat nigdy nie jest nudno w Pensjonacie. Pojawiają się nowe tajemnice, problemy, nowe plany i cele. A Justyna? Justyna, dzięki której powstał Pensjonat, wciąż walczy z przeciwnościami losu. Z radością wraca do Drzewia tak często jak to tylko możliwe. To właśnie tu, pośród natury czuje się najlepiej. Tu ma przyjaciół, na których zawsze może liczyć. Temu miejscu oddała swoje serce...
    Drzewie - miejsce, gdzie czas płynie wolno, ciało i dusza wypoczywają, a człowiek ma wrażenie, że znalazł się w raju. Aż pewnego dnia Prezes Konsultraku postanawia sprzedać Pensjonat...
    Co przyniesie przyszłość? Jak potoczą się losy bohaterów? Przekonajcie się sami!

     Kto czytał pierwszą część, "Pensjonat Leśna Ostoja", doskonale wie, dlaczego warto sięgnąć po "Rok w Pensjonacie Leśna Ostoja" i czego można się po tej książce spodziewać.
      Każdy rozdział powieści to jeden miesiąc z życia Pensjonatu. Zabieg ciekawy, ponieważ dzięki temu można poznać, lepiej lub gorzej, interesujące charaktery przekraczające próg dworku. I oczywiście dostrzec ten kontrast między życiem w wielkim mieście i daleko od niego.
      Świetnie przedstawione postaci, dialogi, liczne opisy... Właśnie dzięki stworzonym przez Autorkę opisom, ich namacalności, czytelnik ma wrażenie jakby sam był jednym z mieszkańców Leśnej Ostoi.
     Akcja powieści nie należy do tych pędzących ku końcowi, ale powoli odkrywa kolejne fragmenty przed czytelnikiem. To największa zaleta powieści Joanny Tekieli. Dzięki temu czytelnik może całkowicie oddać się historii oraz otoczeniu przedstawionemu w książce.
      Dzięki ciekawie poprowadzonej akcji nie zwraca się uwagi na uciekające strony, rozdziały i wraz z ostatnim zdaniem pojawia się w czytelniku niedosyt. I pozostaje pytanie: co dalej?

    Wiele można powiedzieć na temat "Roku w Pensjonacie Leśna Ostoja". Przyjemna powieść, subtelna odskocznia od szarej codzienności, powiew optymizmu... To wszystko prawda. Można jeszcze dodać, że stworzony przez Joannę Tekieli świat kusi, aby samemu wyjechać daleko i znaleźć się w głuszy.
    Muszę przyznać, że "Rok w Pensjonacie Leśna Ostoja" to bardzo udana kontynuacja pierwszej części i jednocześnie zapowiedź części trzeciej, która swoją premierę będzie miała już 19 czerwca (więcej o trzeciej części, Spotkaniu w Pensjonacie Leśna Ostoja).
     Jeśli poszukujecie ciekawej historii na letnie wieczory lub na wakacje, jeśli chcecie w jednej chwili znaleźć się w leśnej głuszy, jeśli chcecie poczuć nutkę sielskości - sięgnijcie po książki Joanny Tekieli. Polecam z całego serca.