Kobieta na krawędzi recenzja

Petarda!

Autor: @WystukaneRecenzje ·2 minuty
2020-06-07
Skomentuj
7 Polubień
"Kobieta na krawędzi" to thriller psychologiczny i powiem szczerze, że jak zobaczyłam na okładce, że poleca go Magda Stachula, to wiedziałam, że muszę ją przeczytać. I dzięki wydawnictwu Znak miałam okazję pochłonąć tę książkę jeszcze na wiele dni przed premierą! A czy było warto? Już opowiadam.

Historia opowiadana z perspektywy dwóch rożnych kobiet, Nicole i Morgan. Taki zabieg z reguły pozwala czytelnikowi na poznanie sytuacji z dwóch rożnych perspektyw. Jeśli o mnie chodzi, to ja uwielbiam tak napisane powieści. Zwłaszcza thrillery, w których budowane jest potężne napięcie, po czym nagle urywa się rozdział i zostajemy przerzuceni do drugiej bohaterki i się nieco uspokajamy tylko po to, żeby znów zacząć brnąć w tajemnicę, czające się zło.

Jeśli chodzi o bohaterki, to poznajemy wspomnianą przeze mnie już wyżej Morgan, która stoi spokojnie na stacji metra, czekając na swój kurs, aż tu znienacka pojawia się obca kobieta i wciska jej w ramiona maleńkie dziecko po czym sama rzuca się pod koła nadjeżdżającego metra. Co się właściwie wydarzyło i dlaczego dziewczyna popełniła samobójstwo? O ile to właśnie było samobójstwo...

Jako drugą z kobie poznajemy Nicole. Jest zupełnie inną osobą, niż wcześniej wspomniana Morgan. Nicole w momencie, kiedy jest w ciąży dostaje tajemniczy liścik, w którym nadawca zapewnia ją o tym, że nie zapewni bezpieczeństwa dziecku, ponieważ jest morderczynią. Kobieta na wysokim stanowisku, wydawałoby się taka, która poradzi sobie z problemami, aż tu nagle traci zmysły. Co tak naprawdę się wydarzyło i skąd aż tak drastyczne zachowanie biznesswoman?

Powiem Wam, że to jeden z lepszych thrillerów psychologicznych, jakie dane mi było czytać. Już od pierwszej strony czuć ogromny niepokój, a atmosfera jest tak duszna, że czytelnik momentami wstrzymuje oddech czekając na to, co się dalej wydarzy. Niepozorna okładka, nie spodziewałam się za nią tak świetnej treści.

Myślę, że każdy fan gatunku powinien po nią sięgnąć. W niej zagadka jest porządnie zagmatwana, ciągle szuka się gdzieś wewnątrz treści czegoś między wierszami, jakiejś niewiadomej, która być może powinna być oczywista. Masa pytań, brak odpowiedzi, dwie kobiety, dziecko i samobójstwo. Majstersztyk!

Wydawnictwo Znak wysłało mi tę książkę i szczerze mówiąc, gdybym wiedziała, że to taka petarda, to zaczęłabym ją czytać tuż po otworzeniu przesyłki. A po powieści Samanthy M. Bailey to ja będę już sięgać w ciemno. Ode mnie 9,5/10 gwiazdek. Jedyny mały minusik za opis, który niewiele według mnie mówi czytelnikowi i ja bym jej w księgarni na podstawie samego opisu nie wrzuciła do koszyka i za okładkę, mogłaby być bardziej przyciągająca wzrok i bardziej niepokojąca.

Wydawnictwu Znak serdecznie dziękuję za egzemplarz! Była to istna uczta czytelnicza!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-06-03
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kobieta na krawędzi
Kobieta na krawędzi
Samantha M. Bailey
7.7/10

WIEM O TOBIE WSZYSTKO. Życie Nicole jest dokładnie takie, jakie sobie wymarzyła. Jej kariera jest pasmem sukcesów, ma przyjaciół, na których zawsze może liczyć i kochającego męża. Gdy okazuje się, że...

Komentarze
Kobieta na krawędzi
Kobieta na krawędzi
Samantha M. Bailey
7.7/10
WIEM O TOBIE WSZYSTKO. Życie Nicole jest dokładnie takie, jakie sobie wymarzyła. Jej kariera jest pasmem sukcesów, ma przyjaciół, na których zawsze może liczyć i kochającego męża. Gdy okazuje się, że...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Kiedy Nicole zostaje matką, jej życie wywraca się do góry nogami. Silna, niezależna kobieta, właścicielka prężnie działającej firmy, szczęśliwa żona, po urodzeniu córki nagle traci grunt pod nogami.....

@graga_mm @graga_mm

Nasza bohaterka Morgan stała sobie spokojnie na jednej ze stacji metra, gdy nagle z ust obcej kobiety padły słowa „Weź moje dziecko”. Morgan przygarnęła instynktownie malucha zaś matka niemowlaka zna...

@jorja @jorja

Pozostałe recenzje @WystukaneRecenzje

Nielat
Nielat

Po książki Piotra Kościelnego sięgam od samego jego początku, czyli od jego debiutu. Czytam każdą bez względu na to, czy mi się podoba bardziej, czy mniej. Za każdym ra...

Recenzja książki Nielat
Znak i Omen
Znak i omen

Autorka, o której można powiedzieć, że tworzy świetne opowieści fantasy? Co uważacie? Mnie do tej pory nie zawiodła, wręcz uwielbiam jej książki i z chęcią sięgam po każ...

Recenzja książki Znak i Omen

Nowe recenzje

Szepty przeszłości
Szepty przeszłości.
@Malwi:

"Szepty przeszłości" autorstwa Sandry Nikoniuk to książka, która przenosi nas w głąb polskiego społeczeństwa drugiej po...

Recenzja książki Szepty przeszłości
Zero
Zero - thriller naukowy.
@nowika1:

Liczby nie są moimi przyjaciółmi, nigdy nie były. Dzielenie przez zero nie mieści się w mojej głowie, ale za to powieśc...

Recenzja książki Zero
Zima w Jodłowym Zagajniku
Prawdziwie zimowa książka świąteczna,
@monikajazurek:

Czy marzyliście o własnym pensjonacie lub hotelu? Inga zmaga się z perfekcjonizmem oraz nadmierną potrzebą kontroli...

Recenzja książki Zima w Jodłowym Zagajniku
© 2007 - 2024 nakanapie.pl