Cherub recenzja

Piękno, które przyniosło zgubę.

Autor: @klaudia.nogajczyk ·1 minuta
2021-01-21
Skomentuj
6 Polubień
Ach, co to była czytelnicza uczta!
Czy Wy też macie takie książki, którymi się "delektujecie" i nie chcielibyście nigdy dotrzeć do ostatniej strony? Dla mnie taką właśnie książką jest "Cherub" autorstwa Przemysława Piotrowskiego. Jest to również trzecia część serii o Igorze Brudnym w roli głównej, także bardzo polecam przeczytać wcześniej "Piętno" oraz "Sforę".
Napiszę to co już kilka razy znalazło się w moich recenzjach "tyle rzeczy mogło pójść nie tak" i w mojej opinii u bardzo wielu autorów tak właśnie by się stało. Po dwóch książkach tego autora myślałam, że wiem czego mogę się po nim spodziewać, i bałam się rozczarowania sięgając po "Cheruba". Muszę przyznać, że nic nie przygotowało mnie na to co dostałam. Bardzo wielu czytelników może stwierdzić, że autora w niektórych momentach za bardzo ponosi wyobraźnia, i ja się z tym zgadzam. Myślę jednak, że jego książki są tak dobre, że można mu to wybaczyć.
Po pierwszych zachwytach nadszedł czas, aby napisać co tak naprawdę w "Cherubie" dostaniemy.
Wraz z zespołem Zielonogórskich śledczych będziemy "pływać w odmętach darknetu", wraz z Igorem Brudnym powrócimy do sierocińca prowadzonego niegdyś przez siostry Hieronimki, wylejemy nie jedną łzę i nie raz się zaskoczymy. Bardzo wielkim plusem jest podejście autora do trudnego tematu jakim jest brutalny seks oraz transseksualizm.
Jak dobrze wiecie nie ma książek idealnych i ta książka także do nich nie należy, ale do ideału jest jej bardzo blisko. Dwoma minusami jakie udało mi się wyłapać były: pewne momenty, które ogólnie rzecz biorąc można nazwać magicznymi, które według mnie były niezrozumiałe i niepotrzebne, oraz postać złoczyńcy, może nie sama osoba, ale sposób w jaki się o niej dowiadujemy. Bardzo mi przeszkadzała ta cała "nieuchwytność" to, że niby wiemy kto to jest, a nie wiadomo jak tego kogoś złapać.
Chciało by się napisać "to już jest koniec, nie ma już nic", tylko czy możemy być tego pewni na 100 procent? Dla mnie trzy części serii to jedna, wspaniała i zamknięta historia i nie wiem czy się zdecyduje na poznanie czwartej, jeśli się takowa ukaże.
Podsumowując: Nie pozostaje mi nic innego jak po trzykroć polecić Wam całą serię, a zwłaszcza "Cheruba", który jest jej doskonałym jak dla mnie zwieńczeniem.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-01-20
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Cherub
3 wydania
Cherub
Przemysław Piotrowski
8.4/10
Cykl: Komisarz Igor Brudny, tom 3

Przeszłość upomni się o niego po raz ostatni.Zielonogórskie lato przerywa kolejna zbrodnia. Prokurator Brunon Kotelski zostaje bestialsko okaleczony i zamordowany. W tym samym czasie komisarz Igor Br...

Komentarze
Cherub
3 wydania
Cherub
Przemysław Piotrowski
8.4/10
Cykl: Komisarz Igor Brudny, tom 3
Przeszłość upomni się o niego po raz ostatni.Zielonogórskie lato przerywa kolejna zbrodnia. Prokurator Brunon Kotelski zostaje bestialsko okaleczony i zamordowany. W tym samym czasie komisarz Igor Br...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Piętno" sprawiło, że niesamowicie wciągnęłam się w tę historię i, jak widać, zostałam na dłużej. Dawno żadna seria nie wywołała u mnie tyle emocji, co właśnie ta o Igorze Brudnym. Poprzednie części ...

@niepoczytalna_ @niepoczytalna_

Z wielką przyjemnością powracam do komisarza Igora Brudnego, o którego tym razem demony przeszłości znowu się upomniały. Po raz kolejny autor mnie nie zawiódł, postawił on na wartką akcję, trzymającą...

@ksiazka_ukryta_w_puszczy @ksiazka_ukryta_w_puszczy

Pozostałe recenzje @klaudia.nogajczyk

Sznur. Krwawe namiętności
Jak wygląda potwór?

Jaka jest Wasza pierwsza myśl na słowo potwór? Wyobrażacie sobie wilkołaka, wampira, zombie czy może naszego, rodzimego smoka wawelskiego?. A co jeśli tym potworem okaza...

Recenzja książki Sznur. Krwawe namiętności
Duszek ze starego zamczyska
Duszek, diabełek i nietoperz - kilka słów o niezwykłej przyjaźni.

Bardzo dawno nie sięgałam po książkę, która jest adresowana docelowo do najmłodszych, którzy dopiero rozpoczynają swoją przygodę z czytaniem. Za sprawą "Duszka ze stareg...

Recenzja książki Duszek ze starego zamczyska

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem