Pieśń o Płomieniach i Mroku recenzja

Pieśń o płomieniach i mroku

Autor: @guzemilia2 ·2 minuty
2023-12-28
Skomentuj
6 Polubień
Zdarza się wam czytać książki popularnych twórców book mediów?

Ja przyznam, że czytam, ale bardzo rzadko. Jednak w przypadku dziewczyn "bestselerek" oglądałam je kiedyś nagminnie. Dlatego od razu po premierze przeczytałam "ostatnią godzinę", czyli ich debiut. Bawiłam się na tej książce bardzo dobrze, ciekawa historia i fajnie bohaterowie widać, że debiut, bo warsztatowo to jeszcze nie było dobrze, ale wyszło to całkiem zgrabnie. Natomiast kiedy wyszła ich druga książka, zaczęły pojawiać się skrajne opinie, dlatego też czekałam na przeczytanie ponad rok, aż wyjdzie drugi tom. I wiecie co, rozczarowałam się bardzo.

Współpraca recenzencka wydawnictwo we need ya-opinia negatywna

Ja czytam dużo przeróżnej fantastyki. Często czytam książki, które się nikomu nie podobają, a ja im daje 5⭐️. Sądziłam, że „legenda o popiołach i wrzasku” to książka idealna dla mnie, a odbiłam się od niej strasznie. Nudni bohaterowie, fabuła rozciągnięta do granic możliwości, a pomysł był bardzo fajny, jednak wykonanie go jest okropne.
Książkę zaczynam od przedstawienia Antionette, jej perspektywa byłam okropnie nudna, nic się nie działo i miałam jedynie ochotę na przekartkowanie tego co robi i mówi. Ale nie tylko ona jest nudziarą, bo wszyscy bohaterowie nie ma ją w sobie nic ludzkiego np. Cechy charakteru Raina i Rose powiedziane są nam tak o w rozmowie. Nie dowiadujemy się tego poprzez patrzenie na ich dokonania czy zachowanie. Pierwszy tom to dla mnie 1/5 ⭐️, co do drugiego temu, no ciężko.

Językowo i stylistycznie, a także cała ta otoczka fantastyki i wykreowanego świata, no po prostu jestem na nie. Nie było tu nic, co w żaden sposób by mnie zaangażowało czy zachęciło do sięgnięcia po drugi tom i gdyby nie fakt, że dostałam go w ramach współpracy recenzencki, nie przeczytałabym tego.

Drugi tom był nieco lepszy i naprawdę tylko nieco, bo widać, że rok czasu pozwolił na rozwinięcie trochę tego warsztatu Pisarskiego, ale nadal historia jest okropnie nudna. Tu się nic nie dzieje niby mamy opisane, że idą i coś robią coś, a tak naprawdę my stoimy w jednym miejscu i tylko to obserwujemy, a nie bierzemy czynnego udziału w tej książce.
Ja naprawdę chciałam, żeby ta seria mi się spodobała. Widziałam masę zachwytów z tych dużych kont i zderzyłam się naprawdę ze ścianą w momencie kiedy siadłam i nie wiedziałam co i po co czytam.
Jestem bardzo rozczarowana po tej promocji i tym na jaką Świetną historię ta książka była kreowana.

Moja ocena:

× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pieśń o Płomieniach i Mroku
Pieśń o Płomieniach i Mroku
Anna Bartłomiejczyk, Marta Gajewska
5.3/10
Cykl: Legenda o popiołach i wrzasku, tom 2

Drugi tom sagi fantasy Anny Bartłomiejczyk i Marty Gajewskiej obfituje w niespodziewane zwroty akcji, polityczne intrygi i wielkie emocje. Mimo zachodzących w świecie zmian Północ i Południe wciąż są...

Komentarze
Pieśń o Płomieniach i Mroku
Pieśń o Płomieniach i Mroku
Anna Bartłomiejczyk, Marta Gajewska
5.3/10
Cykl: Legenda o popiołach i wrzasku, tom 2
Drugi tom sagi fantasy Anny Bartłomiejczyk i Marty Gajewskiej obfituje w niespodziewane zwroty akcji, polityczne intrygi i wielkie emocje. Mimo zachodzących w świecie zmian Północ i Południe wciąż są...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Pora na małe co nieco o drugim tomie serii “Legenda o popiołach i wrzasku” czyli “Pieśni o płomieniach i mroku”. Jak już wiecie, pierwsza część nie wzbudziła we mnie zachwytu, jednak był w nie po...

@marta.boniecka @marta.boniecka

"Przywileje łączą się z poświęceniem. Równowaga zawsze musi być zachowana." "Pieśń o płomieniach i mroku" to kontynuacja cyklu Legenda o popiołach i wrzasku autorstwa Anny Bartłomiejczyk i Marty Ga...

@feyra.rhys @feyra.rhys

Pozostałe recenzje @guzemilia2

Mara Dyer. Przemiana
Mara

Mara Dyer- przemiana Recenzja drugiego tomu trylogii, więc jeśli nie czytaliście pierwszego tomu, mogą pojawić się bardzo istotne spoilery, czytacie tę recenzję na włas...

Recenzja książki Mara Dyer. Przemiana
Grzechòt
Czarna Wołga postrach PRL

Mam tutaj fanów Stephena Kinga? Ja jestem fanką jego pomysłu, bo są innowacyjne, jednak wykonania nie znoszę. Jest dla mnie strasznie męczące i totalnie gburowate. Dlat...

Recenzja książki Grzechòt

Nowe recenzje

Wszyscy jesteśmy mordercami
Wszyscy jesteśmy mordercami
@Logana:

"Cza­sem wy­god­niej jest my­śleć o sobie tak, jak byśmy chcie­li, a nie tak, jak po­win­ni­śmy. Nie je­ste­śmy szcze­r...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy mordercami
Zadyma w dzikim sadzie
Wszystkiemu winne pijane małpy.
@jatymyoni:

Pomimo że książka została napisana w latach siedemdziesiątych, jest zaliczana przez hindusów i nie tylko do klasyki pow...

Recenzja książki Zadyma w dzikim sadzie
Agentka
Niby opowiadania, a jednak nie do końca
@maitiri_boo...:

Nie przekonuje mnie koncepcja opowiadań, zazwyczaj. Trochę inaczej jest, gdy chodzi o antologie i chcę poznać nowych au...

Recenzja książki Agentka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl