Rejs na krzywy ryj. Jan Himilsbach i jego czasy recenzja

Pijane życie

Autor: @almos ·1 minuta
2020-11-12
1 komentarz
17 Polubień
Rzetelnie napisana biografia Jana Himilsbacha, tego najsławniejszego proletariusza kultury PRL-owskiej, obecnie kompletnie zapomnianego. Bohater książki, człowiek z nizin społecznych, sierota, który zaznał domu poprawczego, włóczęgostwa, więzienia, był z zawodu kamieniarzem. W wieku dojrzałym zaczął pisać opowiadania, wydał kilka tomów. Grał też w filmach, do legendy przeszła jego rola w 'Rejsie' wraz z Maklakiewiczem, wspomnijmy też rolę w 'Wniebowziętych', również z Maklakiewiczem.

Przede wszystkim był jednak Himilsbach duszą towarzystwa PRL-owskiej Warszawki, wszyscy go znali, on znał wszystkich: „Panował swoisty snobizm na Himilsbacha. Każdy, kto chciał zaszpanować w towarzystwie, powinien pochwalić się, że pił z nim wódkę.” A wskoczył w swój czas, bo „Istniało wtedy takie odgórne zapotrzebowanie na robotników, którzy rzucają łopaty i chwytają za pióra.”

Książka ma tak naprawdę dwóch bohaterów. Jednym jest Himilsbach, drugim wódka, był bowiem bohater książki alkoholikiem chyba od zawsze, nie ma chyba strony w książce, w której nie mówi się o wódce, pijaństwie, kacu, imprezowaniu itd. Mamy masę anegdotek na ten temat, które niby fajne, ale... Weźmy oto taką sytuację. Jedzie Himilsbach wraz z Romanem Śliwonikiem do jakiegoś małego miasteczka na wieczór autorski, przedtem Himilsbach się upił. I oto „Podczas długiej przemowy przedstawiciela lokalnych władz Himilsbach wyraźnie czujący się coraz gorzej, puścił na niego pawia. I wyjaśnił: „Tak pan p...li, że rzygać się chce”. No cóż, fajnie się to czyta, ale uczestniczyć w zdarzeniu nie chciałbym...

Książka jest apoteozą tego pijackiego stylu życia, mniej się mówi o innej stronie ciągłego pijaństwa i imprezowania: kace, przemoc fizyczna, upadek moralny, zniszczone zdrowie, przedwczesna śmierć. Tak właśnie było z Himilsbachem. Wspomina Ernest Bryll: „W schyłkowym okresie zrobił się nudny, rozpadał się właściwie.(...) przykro mi było na to patrzeć, podobnie jak na alkoholowy rozpad wielu moich kolegów.” I jeszcze: „wódka powoli zabijała błyskotliwego Himilsbacha. Stawał się wulgarny, zaczepny. Mówił bełkotliwie.”. Zmarł w wieku 57 lat.

Pytanie, co zostało po tym pijanym towarzystwie? Raczej niewiele, po Himilsbachu chyba tylko role filmowe. W książce zamieszczono parę jego opowiadań napisanych stylem dość topornym, ratuje je tylko lumpenproletariacka egzotyka.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2016-01-22
× 17 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Rejs na krzywy ryj. Jan Himilsbach i jego czasy
Rejs na krzywy ryj. Jan Himilsbach i jego czasy
Anna Poppek
6.5/10

Anna Poppek podjęła się zadania niezwykłego, no bo jak napisać biografię Himilsbacha, który za każdym razem gdy rozmawiał z dziennikarzami podawał inną wersję swego życiorysu. I tych meandrujących życ...

Komentarze
@Meszuge
@Meszuge · ponad 3 lata temu
Kto zapomniał, to zapomniał... :-) Jego opowiadania są w większości kapitalne, uważam, że lepsze od Bursy.
× 1
@almos
@almos · ponad 3 lata temu
W tych klimatach zdecydowanie wolę Marka Nowakowskiego.
× 1
Rejs na krzywy ryj. Jan Himilsbach i jego czasy
Rejs na krzywy ryj. Jan Himilsbach i jego czasy
Anna Poppek
6.5/10
Anna Poppek podjęła się zadania niezwykłego, no bo jak napisać biografię Himilsbacha, który za każdym razem gdy rozmawiał z dziennikarzami podawał inną wersję swego życiorysu. I tych meandrujących życ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @almos

Stan futbolu
Tabloidowo o piłce nożnej

Obecny bohater jutuba, być może kandydat na prezydenta a parę lat temu dziennikarz piłkarski napisał tę książkę w 2016 roku. Rzecz opowiada o różnych wydarzeniach w rodz...

Recenzja książki Stan futbolu
Nie oglądaj się
Leniwe śledztwo

To pierwszy mój kryminał Karin Fossum, którego wysłuchałem w dobrej interpretacji Jacka Kissa. Bohaterami książki są dwaj detektywi, Konrad Sejer i Jacob Skarre, badając...

Recenzja książki Nie oglądaj się

Nowe recenzje

Matka Jagiellonów
Rakuszanka - kobieta, matka, królowa.
@gosiaprive:

Nie przepadam za tematyką historyczną. Zwłaszcza szczegółowe opisy działań wojennych i politycznych knowań trochę mnie ...

Recenzja książki Matka Jagiellonów
Dawna medycyna. Jej tajemnice i potęga. Egipt, Babilonia, Indie, Chiny, Meksyk, Peru
Odkrycia medycyny przed Hipokratesem.
@gosiaprive:

Przeczytałam tę pozycję niemal jednym tchem, bo od niepamiętnych czasów fascynują mnie starożytne cywilizacje, ich orga...

Recenzja książki Dawna medycyna. Jej tajemnice i potęga. Egipt, Babilonia, Indie, Chiny, Meksyk, Peru
Priest
Priest
@azarewiczu:

"(...) łatwiej rozwodzić się nad grzechem i winą niż nad miłością i przebaczeniem, zwłaszcza miłością i przebaczeniem d...

Recenzja książki Priest
© 2007 - 2024 nakanapie.pl