Matnia recenzja

Piotrowski po raz kolejny

Autor: @emilka1984 ·1 minuta
2021-11-01
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Nie od dzisiaj wiadomo że do książek Przemysława Piotrkowskiego mam słabość, zaczęło się od Sfory i ciągle trwa. Krew z krwi była zupełnie inną książką niż seria o Igorze Brudnym, nie wiedziałam czego się spodziewać po Matni. Starałam się nie czytać opinii, tylko wyrobić sobie własne zdanie, nie żałuję że tak zrobiłam, książka albo się podoba, albo wzbudza negatywne emocje.

Zuza zachodzi w ciążę z facetem, który nagle znika z jej życia, ślad po nim ginie, jedynie co zostawia to dwa miliony długu. Zobowiązania ciążą na dziewczynie, a jej nie ma kto pomóc, wychowała się w domu dziecka, nie ma rodziny, ma tylko przyjaciółkę. Kiedy poznaje Marka sama nie może uwierzyć w swoje szczęście. Zakochany w Zuzie, akceptuje bliźniaczą ciążę, chce rzucić swojej miłości świat do stóp. Przeprowadzają się do Toporzyc, dziwna wieś ale to tam razem z Markiem będą wić rodzinne gniazdo i czekać na narodziny dziewczynek. Niestety Marek musi pojechać na Niemiec na dłuższy kontrakt, przyjeżdża na weekendy ale Zuza i tak czuje się samotna. Do tego pojawiają się dziwne zdarzenia, dziewczyna już sama nie wie czy dzieje się to naprawdę, czy to tylko jej wybujała wyobraźnia, tym bardziej że Marek zna mieszkańców wsi i cały czas ją uspokaja że wszystko z nimi w porządku.

Mogę powiedzieć jedno, nie jest to książka którą można czytać z doskoku, jak już się zacznie to ciężko ją odłożyć, więc ostrzegam, można zarwać przez nią noc. Nie jest to mroczny kryminał, są też wątki obyczajowe, nie leje się krew jak w Sforze ale nie raz zdarzało się że miałam ciarki i się bałam. W pewnym momencie nawet odłożyłam książkę, musiałam wziąć kilka oddechów i dopiero do niej wrócić.

Można powiedzieć że Zuza jest naiwna, wdając się w związek z Makiem, ale kobieta w ciąży, tym bardziej po takich przejściach nie zawsze myśli racjonalnie. Bardzo mi się podobało że autor pisał jako kobieta, to na pewno było trudne ale efekt jest super. Polecam Matnię tym którzy jeszcze nie czytali, mnie nie rozczarowała, mam nadzieję że u was będzie podobnie.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Matnia
Matnia
Przemysław Piotrowski
7.2/10

Skrzypiące pod nogami deski. Wiatr wyjący na zewnątrz. Gałęzie poruszające się za oknami. Nieprzenikniony mrok, w którym coś się czai… Zuza nigdy nie miała zbyt wielkiego szczęścia, ale zawsze jak...

Komentarze
Matnia
Matnia
Przemysław Piotrowski
7.2/10
Skrzypiące pod nogami deski. Wiatr wyjący na zewnątrz. Gałęzie poruszające się za oknami. Nieprzenikniony mrok, w którym coś się czai… Zuza nigdy nie miała zbyt wielkiego szczęścia, ale zawsze jak...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Bez pracy, bez przyszłości i bez perspektyw na dalsze życie do tego w ciąży i z ogromnym długiem? Brzmi jak scenariusz do taniego melodramatu, w którym w zupełnej beznadziei pojawia się wybawiciel. Z...

@Zaczytane_koty @Zaczytane_koty

Zbierałam się chyba tydzień aby napisać kilka słów o książce "Matnia" Przemysława Piotrowskiego. Książce słabej, przewidywalnej jeśli chodzi o fabułę, którą wysłuchałam do końca chyba jedynie siłą wo...

@Jezynka @Jezynka

Pozostałe recenzje @emilka1984

Szymek
Śmierć, której można było uniknąć

Nie znam autora, to moja pierwsza książka, nie czytałam jej recenzji, po prostu popatrzyłam na okładkę i stwierdziłam, że muszę ją przeczytać. Wrocław lata 90, pewnego ...

Recenzja książki Szymek
Narzeczone Chopina
Kobiety z życiu Chopina

Wiadomo kim był Chopin, wielki artysta, kompozytor. Muzycy z całego świata znają konkurs Chopinowski i tłumnie na niego przybywają. Naszym słynnym pianistą możemy się ch...

Recenzja książki Narzeczone Chopina

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem