Oberki do końca świata recenzja

Pisarstwo z muzyką w tle

Autor: @z_kultury_ ·1 minuta
2012-03-12
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Nie od dziś wiemy, że losy literatury i muzyki się splatają. Często przecież w różnego rodzaju dziełach literackich czujemy obecność muzyki. Czasem bywa jednak i tak, że muzyka inspiruje i prowadzi fabułę utworu. Taka jest rola muzyki w powieści Wita Szostaka „Oberki do końca świata”.

"Ej za las, chłopcy, za las, bo za lasem grają.
Ej, bo mi się za lasem panny podobają…"

Te popularne słowa wiejskiej przyśpiewki wprowadzają czytelnika w opowieść, która będzie niczym muzyka. Zauważymy w niej różny rytm, nastrój, tempo i słowa. Wszystkie będą równie ważne. Poznamy historię rodu Wichrów, muzykantów, skrzypków z legendarnym protoplastą Maciejem na czele, który z nikąd pojawił się w Rokicinach… A to wszystko dzięki jednej fotografii z 1938 roku. Fotografii, która budzi w głównym bohaterze Józefie Wichrze cały szereg wspomnień. Trochę nieuporządkowanych, banalnych a zarazem poważnych, przesyconych wiejską ludycznością.

"Józiu, czemuś smutny, zamiast się radować?
Za to szczęście winieneś Bogu podziękować..."

Gdyby określić życie Józefa Wichra jednym słowem, wystarczyłoby napisać: muzyka. Najmłodszy z rodu opowiada czytelnikowi historię swojego życia, by wyjaśnić, dlaczego dziś nikt już nie gra skocznych oberków na wiejskich pograjkach , czy weselach. Historia ta przepełniona jest nieszczęściami: śmiercią, niespełnioną miłością i wojną.

"Wichry wszystkie grały i wszystkie śpiewały.
Nawet gdy grać przestały, szybko powracały..."

Na naszych oczach historia rodu Wichrów przeistacza się w historię wsi Rokicin i jej mieszkańców. Wszyscy ci ludzie posiadają zdolności nadprzyrodzone. Poznajemy Sebastiana Smołkę, który jak wieść gminna niesie porwał księżyc. Jakuba Wichra, który zatrzymał czas we wsi. Wojciecha kowala, który w tajemniczych okolicznościach popełnił samobójstwo i wielu, wielu innych…

„Oberki do końca świata” to piękna opowieść o życiu wiejskim w I poł. XX wieku. Jest to historia, która absolutnie wpisuje się w nurt mało popularnej dzisiaj literatury chłopskiej. Warto do niej sięgnąć, by wraz z Józefem Wichrem cofnąć się w czasie i poczuć się jednym z mieszkańców magicznych Rokicin.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-04-22
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Oberki do końca świata
2 wydania
Oberki do końca świata
Wit Szostak
9.2/10

Niewiele jest w polskiej prozie współczesnej utworów tak zmyślnie i misternie skonstruowanych, jak prezentowane "Oberki..." To opowieść o odchodzeniu ostatniego pokolenia wiejskich muzykantów, rodu ...

Komentarze
Oberki do końca świata
2 wydania
Oberki do końca świata
Wit Szostak
9.2/10
Niewiele jest w polskiej prozie współczesnej utworów tak zmyślnie i misternie skonstruowanych, jak prezentowane "Oberki..." To opowieść o odchodzeniu ostatniego pokolenia wiejskich muzykantów, rodu ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka z bogatego nurtu literatury chłopskiej, ale inna od dzieł Myśliwskiego czy Redlińskiego. Ta poetycko opowiedziana historia życia wiejskiego muzykanta, Józefa Wichra, ma urodę wiejskiego oberk...

@almos @almos

Początkowo przeczytałem tytuł „Obierki do…” i nie wiedziałem, o co chodzi. Później spostrzegłem, że to oberki, a nie obierki, ale dalej nic z tego nie wynikało. A po „Oberki do końca świata” Szostaka...

@Meszuge @Meszuge

Pozostałe recenzje @z_kultury_

Źródło
Zbrodnia pomiędzy wzgórzami

Podwójne morderstwo pośród górskich szlaków i maleńki chłopiec znaleziony na miejscu zbrodni. Ten widok zapowiada śledztwo skrojone na miarę błyskotliwej i niezawodnej k...

Recenzja książki Źródło
Niemiecki czołgista na froncie wschodnim
Niemiec w służbie nazizmu

II wojna światowa widziana oczami cywilów to cieszący się popularnością temat powieści historycznych. A gdyby tak oddać głos żołnierzowi i to biorącemu udział w najsłynn...

Recenzja książki Niemiecki czołgista na froncie wschodnim

Nowe recenzje

Kolacja z Tiffanym
Kolacja z Tiffanym.
@Malwi:

Książka "Kolacja z Tiffanym" autorstwa AgnieszkiLingas-Łoniewskato propozycja dla miłośników lekkich, zabawnych i nieco...

Recenzja książki Kolacja z Tiffanym
Jeleni sztylet
Jeleni sztylet
@snieznooka:

Mawia się, że nie powinno się oceniać książki po okładce, ale kiedy widzi się takie wydania, jak „Jeleni sztylet” autor...

Recenzja książki Jeleni sztylet
Nuvole bianche. Białe chmury
Białe chmury
@snieznooka:

„Nuvole Bianche. Białe Chmury” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Adrianny Ratajczak, niezbyt często sięgam po ks...

Recenzja książki Nuvole bianche. Białe chmury
© 2007 - 2024 nakanapie.pl