Trauma recenzja

Max Czornyj zasłynął ze swoich powieści grozy w bardzo szybkim tempie. Przyznam szczerze, że nie czytałam wszystkich powieści w kolejności, jednak teraz staram się to nadrabiać. Sięgnęłam po ,,Traumę", aby po historii związanej z Cztery Iksem dowiedzieć się czegoś więcej i poznać dalsze losy komisarza Deryło. Czy czwarty tom był dla mnie arcydziełem, czy jednak mnie trochę zawiódł?

Tym razem Eryk Deryło rozwiązuje sprawę tajemniczego Mistrza Gry wraz z podkomisarz Tamarą Haler. Do redakcji jednej z miejscowych gazet trafia nietypowy list. Nadawca, który nazywa siebie Mistrzem Gry, domaga się jego publikacji. Ogłasza również rozpoczęcie Gry w Szczęście. Każdy może dołączyć do tej rozrywki i o dziwo chętnych nie brakuje.

Akcja książki wciąga czytelnika od razu. Nie sposób się od niej oderwać, jak zresztą od każdej powieści Czornyja.
Czytając ,,Traumę" nasunęło mi się jednak wiele pytań, na które niekoniecznie uzyskałam odpowiedź.
Sama historia była ciekawa, chociaż mam wrażenie, że miała być lekką imitacją poprzednika Mistrza, czyli kultowego Cztery Iksa. Każdy ze sprawców działał może z innych pobudek, jednak ich styl uprowadzania i zabijania ludzi był bardzo podobny. Stąd może mój lekki niedosyt.
Oryginalnym pomysłem jest jednak przewodnia Gra w szczęście, która zyskuje popularność głównie w internecie. Wybór ofiar jest tylko pozornie przypadkowy..

Czytając ,,Traumę" przeszkadzało mi jednak troszkę tak szybkie przeskakiwanie akcji, jeśli chodzi o samych podejrzanych.
Nie zdążyłam pomyśleć sama, co mogło kierować akurat tym człowiekiem, a już okazywało się, że jednak to nie ta osoba, której Deryło i Haler poszukują.
Początkowo może nas przerazić również troszkę ilość bohaterów, którzy pojawiają się w powieści, jednak spokojnie, z czasem wszystko się ze sobą łączy i dostajemy pełny, spójny obraz sytuacji.

Mimo tego, że miałam kilka uwag, książka bardzo mi się podobała. Z przyjemnością sięgnę po kolejne części autorstwa Maxa Czornyja. Bardzo cenię jego twórczość i zdecydowanie chcę więcej!

🌟Moja ocena- 8/10