Fatum recenzja

Po Obłędzie przyszedł czas na Fatum

Autor: @biegajacy_bibliotekarz ·1 minuta
2020-07-07
Skomentuj
2 Polubienia
Po obłędnym Obłędzie troszkę musiałem poczekać na kolejne spotkanie z twórczością Pani Jolanty Bartoś. To trwanie jednak nie było długie. A jak już dopadło mnie Fatum w postaci lektury, po prostu zmiotłem je momentalnie. Ale po kolei. Fatum to druga część cyklu, a dokładniej trylogii z Karoliną Ciesielską w rolach głównych. Losy dziewczyny obdarzonej niezwykłym darem, aczkolwiek powodującym jej wielkie cierpienie i ból poznaliśmy w Obłędzie, pierwszej części powieści, thrillera psychologicznego.

Po traumatycznych przeżyciach, które wydarzyły się trzy lata wcześniej, główna bohaterka powieści Jolanty Bartoś, wraca do Polski z odległego i egzotycznego Tybetu. Tam próbowała dojść do spokoju emocjonalnego, który został poważnie nadwyrężony, przez wydarzenia, które doprowadziły dziewczynę na skraj wyczerpania psychicznego i fizycznego. Okazuje się, że powrót do kraju to początek nowych wizji i przekleństwa, które wciąż ciąży nad Karoliną.

Jak zaznacza na czwartej stronie okładki Tomasz Kosik z Czyt-NIKa to powieść dla ludzi o mocnych nerwach. I tak właśnie jest!!! Zło czai się wszędzie i tylko ona może pokonać je, zdusić i doprowadzić do ujęcia sprawcy, który znów morduje z zimną krwią. Ale i on się boi, on przeżywa cierpienie fizyczne, które powoduje, że zbrodnie są coraz bardziej drastyczne i bestialskie. Choć czytelnicy wiedzą kto jest mordercą dla śledczych, policjantów i prokuratorów nie jest do końca jasne. Trzeba przypomnieć sobie ostatnie sceny Obłędu i co wtedy się wydarzyło. Który z bliźniaków jest mordercą-kanibalem? Dla którego ludzkie ciało stanowi źródło podniecenia i zaspokajania własnych żądz.

Chciałoby się rzec, że... szkoda, iż losy Karoliny zakończą się w trzeciej części. Jej postać, jakże dramatyczna, przeżywająca dogłębnie, fizycznie i psychiczne tortury jakie zadaje morderca swoim ofiarom, na własnym ciele i duszy, będą miały swój koniec. Z niecierpliwością jutro wyjmę w pociągu trzeci tom pod tytułem Furia. I zapewne jutro będę już wszystko wiedział.

Polecam. To trzeba przeczytać!!! W pierwszej kolejności.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-07-07
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Fatum
Fatum
Jolanta Bartoś
7.8/10

Dalsze losy Karoliny Ciesielskiej, bohaterki „Obłędu”, której zdolności jasnowidzenia pomogły ująć psychopatycznego mordercę. Młoda kobieta wraca z Tybetu, dokąd wyjechała, żeby odzyskać wewnętrzny s...

Komentarze
Fatum
Fatum
Jolanta Bartoś
7.8/10
Dalsze losy Karoliny Ciesielskiej, bohaterki „Obłędu”, której zdolności jasnowidzenia pomogły ująć psychopatycznego mordercę. Młoda kobieta wraca z Tybetu, dokąd wyjechała, żeby odzyskać wewnętrzny s...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jest to moje drugie zetknięcie się z Pisarką, panią Jolantą Bartoś. Dzięki uprzejmości Wydawnictwa Białe Pióro, mogłam znowu zagłębić się w dalsze losy Karoliny Ciesielskiej bohaterki Obłędu, której ...

PA
@paulina.kubis1

Pozostałe recenzje @biegajacy_biblio...

Śledztwo diabła
Wciągnięty w śledztwo

Ósma część cyklu z Kubą Sobańskim w rolach głównych za mną. Muszę przyznać, że kolejny tom czytałem z zapartym tchem, bo działo się w nim nadzwyczaj dużo, a zwroty akcji...

Recenzja książki Śledztwo diabła
Lucek
Lucek i jego pani

Często się zdarza, że starsze osoby, np.: babcie czy dziadkowie są sami na świecie i ich jedynym towarzyszem na dobre i na złe jest jakiś pupil. Może być to kotek, może ...

Recenzja książki Lucek

Nowe recenzje

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri