Cień. Mroczna pokusa recenzja

"Po pierwsze, drugie i dziesiąte „Cień. Mroczna pokusa” jest w swoim gatunku dobrym debiutem!"

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @inzynier.i.ksiazki ·2 minuty
2020-08-15
Skomentuj
3 Polubienia
Jaki byłby świat, gdyby okazało się, że anioły, demony, wiedźmy i inne stwory są prawdziwe?
Albo gdyby mity przestały być jedynie bajkami, a stały się czymś rzeczywistym?
Albo gdyby twoje życie wywróciło się o 180 stopni w momencie, gdy próg szkoły przestąpił nowy, tajemniczy uczeń?

Po przeczytaniu „Cienia. Mrocznej pokusy” myślę, że z powodzeniem mogłabym zapytać o to główną bohaterkę tej historii. Evelyn, bo o niej mowa, jest typową przedstawicielką licealistów, której życie w dużej mierze opiera się na chodzeniu do szkoły i nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Nadchodzi jednak dzień, który całkowicie zmieni jej teraźniejszość i przyszłość, z czego nastolatka nie zdaje sobie jeszcze sprawy. Do uczęszczanej przez dziewczynę placówki dołącza chłopak o imieniu Lucas, który poza wzbudzeniem zachwytu wśród większości populacji uczennic, zwraca na siebie uwagę Evelyn.
Pewne nieoczekiwane okoliczności powodują, że dwójka naszych bohaterów wyrusza w obowiązkową podróż.


Wtedy rozpoczyna się zamieszanie.


Zamieszanie, które stawia przed dziewczyną coraz więcej pytań, na które to nie może znaleźć żadnej odpowiedzi, albo raczej odpowiedzi, która byłaby chociaż trochę prawdopodobna i racjonalna.


Czy dziewczyna podoła?


Teraz będę chwalić! Po pierwsze, drugie i dziesiąte „Cień. Mroczna pokusa” jest w swoim gatunku dobrym debiutem! Poważnie, nie pamiętam, kiedy tego typu książkę czytało mi się tak przyjemnie i szybciutko. Co prawda nie jest ona długa, bo ma zaledwie 200 stron, ale ani przez chwile nie miałam problemu z wgryzieniem się w świat przedstawiony. Właściwie jej klimat przypomina mi trochę „Zmierzch”, ale w tym pozytywnym sensie, bo ten świat kiedyś kochałam.
Bardzo podoba mi się to, że karty tej historii odkrywane są stopniowo, a informacje przekazywane czytelnikowi są dawkowane. Do tego lubię brata Lucasa, a sami główni bohaterowie mnie nie irytują, a właściwie darzę ich sympatią. Za to od samego początku nie lubię Clary, której działania mogę jednak zrozumieć, a także Nicole, ale tej pannicy nie trawię od tak. Dziewczyna ta nie wzbudziła we mnie ani jednej pozytywnej emocji. Właściwie cieszy mnie to, bo przy czytaniu lubię mieć bohatera, który mnie odpycha i mogę go wyklinać do woli.
Kolejnym plusem jest zakończenie, które sprawiło, że zazgrzytałam zębami i pomyślałam „Ale to już? Ale dlaczego?”. Książka urywa się w taki momencie, że jestem pewna tego, że powstanie kolejny tom i z niecierpliwością na niego czekam, bo bardzo lubię raz na jakiś czas sięgać po takie historie.

Właściwie mam tylko jedną sugestię, ale nie dotyczy ona przygód Evelyn i Lucasa, a wydania. W trakcie czytania bardzo męczyły mi się oczy przez to, że odstępy między liniami są bardzo niewielkie i nie płakałabym, gdyby w kolejnych publikacjach to się zmieniło. Nie ukrywam jednak, że jest to tylko i wyłącznie moja fanaberia, która nie wpłynęła w żaden sposób na odbiór książki.


Podsumowując, jeśli masz ochotę na tego typu historię, to myślę, że z powodzeniem możesz sięgnąć po „Cień.” i nie powinieneś się zawieść. W każdym razie ja się nie zawiodłam.


Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-08-27
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Cień. Mroczna pokusa
Cień. Mroczna pokusa
Marika Ciok
6.5/10

Evelyn jest zwyczajną nastolatką, a przynajmniej jest nią do momentu, kiedy w szkole pojawia się tajemniczy nowy uczeń. Przystojny Lucas z miejsca znajduje się w centrum zainteresowania szkolnej społ...

Komentarze
Cień. Mroczna pokusa
Cień. Mroczna pokusa
Marika Ciok
6.5/10
Evelyn jest zwyczajną nastolatką, a przynajmniej jest nią do momentu, kiedy w szkole pojawia się tajemniczy nowy uczeń. Przystojny Lucas z miejsca znajduje się w centrum zainteresowania szkolnej społ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Pamiętam, że w okolicy premiery powieści Mariki Ciok, całkiem dużo się o niej mówiło. Przyznaję, że sama skusiłam się na te wszystkie pozytywne opinie (i w sumie nie tylko, bo negatywne słowa również...

@Natalia_Swietonowska @Natalia_Swietonowska

W książce pt. '' Cień. Mroczna pokusa'' autorstwa Mariki Ciok, w której przedstawia ona tajemniczą zapowiadającą się historię o bohaterach, którzy poszukują, właściwej drogi do odnalezienia siebie wz...

@Anna30 @Anna30

Pozostałe recenzje @inzynier.i.ksiazki

Never Never
Świetna i zaskakująca!

Czego nigdy przenigdy nie zrobiliście? Ci, którzy mnie znają wiedzą, że moja relacja z książkami Colleen Hoover jest dość ciężka i burzliwa. Im starsza jestem tym mn...

Recenzja książki Never Never
Dzieci z Zamkowej Skały
Kolejna mądra książka dla dzieci

Zdarza wam się sięgać po książki dla dzieci? Ja je lubię, chociaż czas nie pozwala mi czytać ich zbyt często. Jednak "Dzieci z Zamkowej Skały" były jedną z tych histori...

Recenzja książki Dzieci z Zamkowej Skały

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka