Alex recenzja

Po prostu Alex

Autor: @Siostra_Kopciuszka ·2 minuty
2021-09-10
Skomentuj
13 Polubień
Wooow, właśnie takie książki chciałabym czytać, na szczęście takie świetne trafiają się niezmiernie rzadko, bo inaczej miałabym chronicznie podniesione ciśnienie, co jak wiemy, za dobre dla zdrowia nie jest. Sporadycznie też, zdarza się pisarzowi wywołać u mnie bardzo ambiwalentny stosunek do złoczyńcy, autorowi "Alex", to się w całej rozciągłości udało.

Muszę również wspomnieć i pochwalić w tym miejscu wydawnictwo MUZA SA, któremu udało się w opisie omawianej książki, zdradzić niewiele. Co niestety ostatnio robi się wielką rzadkością. Opisy są tak pełne spoilerów, że czasami nawet nie trzeba już czytać książki, bo można napisać niezłą recenzję, bazując jedynie na zdradzającym za wiele, opisie. Jednak na szczęście, nie tym razem 😃.

Alex to młoda, zwyczajna, chociaż uderzająco piękna kobieta. Pewnego dnia późnym wieczorem, owa młoda kobieta, na oczach świadka zostaje brutalnie pobita, wrzucona do ciężarówki i uprowadzona. W tym momencie do akcji wkracza, ze swoją dość charakterystyczną ekipą, nasz dobry znajomy komisarz Camille Verhoeven. Po ostatniej sprawie komisarz ma dotkliwą traumę i ostatnie, czego teraz potrzebuje to właśnie takie, a nie inna zdarzenie...tak łudząco podobne do tego, w którym zginęła żona śledczego.

Jednak jak to się mówi "służba nie drużba", szef każe, komisarz musi. Śledztwo totalnie się ślimaczy, nie ma żadnych pomocnych śladów, z których można by wysnuć, chociażby jakieś mgliste tropy zaczepienia. Góra naciska, komisarz się piekli, a niewzruszeni współpracownicy małego policjanta, po prostu robią swoje.

Ekipie komisarza Camilla Verhoevena jak i jemu samemu można by było poświęcić osobną książkę, tak są charakterystyczni, tak różni od siebie, że aż dziw bierze, że potrafią tak zgodnie i owocnie ze sobą współpracować. Autor umiejętnie wplata w fabułę sprawy kryminalnej i śledztwa, wiadomości o charakterach i sposobie bycia skąpca Armanda i bogacza Louisa, robi to tak wyśmienicie, że udało mi się polubić ich obydwóch, chociaż wydawać by się mogło, że powinno to być niemożliwe.

To też mi się u tego pisarza podoba, wszystkie dane na temat ekipy śledczej, są podawana jakby mimochodem, tak, tylko żeby mieć jakieś wyobrażenie, kto to są Ci policjanci. Ich postacie i charakterystyka w żaden sposób nie dominują nad śledztwem, informacje te są umiejętnie wyważone i umieszczane w treści dokładnie tam, gdzie być powinny. Co u innych niektórych pisarzy wcale nie jest takie oczywiste.

To trzecia książka tego autora, jaką miałam niekłamaną przyjemność przeczytać. Lemaitre umieścił wysoko poprzeczkę i konsekwentnie trzyma sobie właściwy poziom. Dzięki temu książka jest naprawdę ciekawa, przysparza całego mnóstwa emocji i nawet, o dziwo zakończenie trafiło dokładnie w mój gust. Co też niestety, ostatnio rzadko się zdarza. Reasumując, książkę polecam, jak i poprzednie pozycje tego pisarza. W zalewie wszelkiej często miałkiej literatury z tego gatunku Pierre Lemaitre to ktoś, kogo dokonania literackie naprawdę warto poznać.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-08-24
× 13 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Alex
3 wydania
Alex
Pierre Lemaitre
8.0/10
Cykl: Camille Verhoeven, tom 2

Kim tak naprawdę jest piękna, intrygująca i ponętna Alex? Dlaczego została porwana, skatowana i doprowadzona na skraju człowieczeństwa przez nieznajomego, który w opuszczonym hangarze na przedmieścia...

Komentarze
Alex
3 wydania
Alex
Pierre Lemaitre
8.0/10
Cykl: Camille Verhoeven, tom 2
Kim tak naprawdę jest piękna, intrygująca i ponętna Alex? Dlaczego została porwana, skatowana i doprowadzona na skraju człowieczeństwa przez nieznajomego, który w opuszczonym hangarze na przedmieścia...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

To moje pierwsze spotkanie z Lemaitrem, sięgnąłem po tę książkę po lekturze entuzjastycznego artykułu o francuskim pisarzu pióra Piotra Kofty zamieszczonego w numerze 27/2024 Tygodnika Powszechnego. ...

@almos @almos

Druga część trylogii. Podobała mi się nawet bardziej niż "Koronkowa robota". Także dlatego że - jak to zawsze powtarzam - wolę kryminały bez osobistego uwikłania detektywa w sprawę, bo to banał. Tu n...

@Airain @Airain

Pozostałe recenzje @Siostra_Kopciuszka

Smocze ziarno
Mój jest ten kawałek podłogi...

"Był człowiekiem pospolitego wyglądu, a mowę miał wyświechtaną od bezustannego używania" Pięknie, niespiesznie snuta opowieść o wojnie, okupacji i znowu wojnie (tym raz...

Recenzja książki Smocze ziarno
Profesor
Profesor od strachu

"Jako psycholog własne życie poświęcił rozwiązywaniu zagadek. Dlaczego się boimy? Dlaczego zachowujemy się tak, a nie inaczej? Co sprawia, że czujemy to, co czujemy? Ską...

Recenzja książki Profesor

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka