Królestwo Nikczemnych recenzja

Po raz kolejny dałam się zaskoczyć You&Ya

Autor: @werka751 ·1 minuta
2022-04-19
Skomentuj
4 Polubienia
Macie tak czasem, że kiedy zobaczycie okładkę książki, szybko stwierdzacie, że musicie ją mieć? U mnie było tak z "Królestwem Nikczemnych", a opis tylko dodał pikanterii oczekiwaniom na ogólnopolską premierę. Fantastyka nie jest łatwym gatunkiem w odbiorze i w tworzeniu — często trzeba podchodzić do niej z rezerwą. Byłam bardzo ciekawa tego, co przygotowała dla czytelników Kerri Maniscalco i nie czekając dłużej, wzięłam się za czytanie. I wiecie co? Pochłonęłam tę książkę jednym tchem.

Mroczny klimat, przypowieści o czyhającym złu, a przede wszystkim magia, która okazuje się przekleństwem to idealne połączenie na naprawdę dobrze zapowiadającą się książkę. Ciekawym dodatkiem jest również włoska kuchnia, która odgrywa swoją rolę w tej powieści i niejednokrotnie sprawia, że czytelnik może stać się głodny. Problem pojawia się wtedy, kiedy akcja rozkręca się na tyle, że ochota na jedzenie odchodzi w niepamięć. Mimo że jest to powieść z gatunku YA, warto zaznaczyć, że wiele w niej mroku i momentami nie czułam, że jest to młodzieżówka.

Nie czytam zbyt wiele fantastyki, może dlatego książka mi się spodobała, ale myślę, że dla starych wyjadaczy może być to nikłe uczucie deja vu. Wiele motywów jest raczej na ogół znanych fanom fantastyki, ale mimo wszystko ta historia ma w sobie coś, co ją choć trochę wyróżnia na tle pozostałych książek. "Królestwo Nikczemnych" to nie tylko fantastyka, ale również miłość i smutek, który staje się głównym napędem zemsty i gniewu.

Przez tę powieść się wprost płynie. Autorka ma tak przyjemny styl, że ciężko jest się oderwać od lektury. Sama nie zauważyłam kiedy strony się skończyły. Chciałam tylko więcej. Była to dla mnie zdecydowanie miła odmiana od książek, które czytałam ostatnio. Warto było się zanurzyć i poznać świat, który wykreowała Kerri Maniscalco.

Mimo pewnych nieścisłości, z którymi pozostawiła czytelników Kerri Maniscalco, liczę na to, że wiele rzeczy w kolejnym tomie lub tomach się wyjaśni i zaspokoi ciekawość, która buzuje we mnie od skończenia lektury.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-04-19
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Królestwo Nikczemnych
Królestwo Nikczemnych
Kerri Maniscalco
7.3/10
Cykl: Królestwo Nikczemnych, tom 1

Babka była sycylijską wiedźmą. Wnuczka, by pomścić śmierć siostry, jest gotowa na pakt z samym diabłem Bliźniaczki Vittoria i Emilia wychowały się w Palermo pod czujnym okiem babki, sycylijskiej ...

Komentarze
Królestwo Nikczemnych
Królestwo Nikczemnych
Kerri Maniscalco
7.3/10
Cykl: Królestwo Nikczemnych, tom 1
Babka była sycylijską wiedźmą. Wnuczka, by pomścić śmierć siostry, jest gotowa na pakt z samym diabłem Bliźniaczki Vittoria i Emilia wychowały się w Palermo pod czujnym okiem babki, sycylijskiej ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

,,W życiu, tak jak w grze, zmuszeni jesteśmy zadowolić się takimi kartami, jakie przypadły nam podczas rozdania.” Emilia i jej siostra Vittoria są streghe - czarownicami ze starego rodu, którego kor...

@Wilczekczyta @Wilczekczyta

,,Człowiek ma zabawną skłonność do obwiniania sił nieczystych o zjawiska, których nie pochwala. Skądinąd to ciekawe, że ci sami, którzy nazywali nas zakałą ludzkości, odczuwali tak wielką satysfakcję...

@Perlasbooks @Perlasbooks

Pozostałe recenzje @werka751

I odpuść nam nasze winy
Prawda nie gra roli

Trzeci tom z serii autorstwa Aleksandry Jonasz skusił mnie głównie dlatego, że już wcześniej czytałam dwie poprzedzające części. Czy żałuję swojej decyzji? Muszę przyzn...

Recenzja książki I odpuść nam nasze winy
Szum
Pierwszy, nie ostatni

Mrok. Tylko tyle jestem w stanie zobaczyć. Próbuję rozciągnąć swoje i tak już obolałe mięśnie i kości, ale napotykam opór. To ten najgorszy rodzaj oporu, jakiego nawet s...

Recenzja książki Szum

Nowe recenzje

Na przekór rozumowi
Serce czy rozum?
@ksiazkawaut...:

Miłość i rozum, tak całkiem odmienne i rzadko zgodne aspekty naszego życia, które od wieków są dylematem wykorzystywany...

Recenzja książki Na przekór rozumowi
Czerń
Zło, które jest stale obecne...
@deana:

Leopold Bilski po zakończeniu poprzedniej sprawy zostaje zesłany do Kartuz. Urokliwe, senne miasteczko raczej obiecuje ...

Recenzja książki Czerń
Tam gdzie mój dom
Gdzie jest jej dom?
@naksiazkach:

"Teraz przychodzi mi na myśl, że moje życie jest jak notatki czynione na zagiętych rogach zeszytu: nieskładne, zawsze w...

Recenzja książki Tam gdzie mój dom
© 2007 - 2024 nakanapie.pl