Podarunek śmierci recenzja

Podarunek śmierci

Autor: @Aly102 ·1 minuta
2014-04-04
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Bree Despain na nowo odkryła dziecięcą pasję tworzenia opowieści, kiedy na studiach wzięła półroczny urlop, żeby pisać i reżyserować sztuki dla nastolatków z zaniedbanych dzielnic Filadelfii i Nowego Jorku. Obecnie mieszka w Salt Lake City w stanie Utah z mężem oraz dwójką małych synów.
Trygia autorstwa Bree Despain jest już kolejną z rozpoczętych przeze mnie kilka lat temu romansów paranormalnych, których do tej pory nie miałam okazji dokończyć. Pchana moją nastoletnią fascynacją tymi właśnie powieściami, pełna wspomnień niezwykłej przygody jaką było czytanie Dziedzictwa mroku i Łaski utraconej - zabrałam się za Podarunek śmierci.
Szczerze mówiąc rozczarowałam się nieco po zakończeniu lektury tejże powieści, gdyż albo nieświadomie wyidealizowałam wspomnienia, albo też w moich młodzieńczych latach byłam zdecydowanie mniej krytyczna dla literatury.
„Złość to moc równie silna jak miłość.”
Opisy są w miarę ciekawe i nie nużą czytelnika, mimo wszystko jednak brakuje im jakiegoś porywającego elementu. Język jest stosunkowo prosty i z pewnością będzie zrozumiany przez każdego, plusem natomiast będą dialogi - dość zwięzłe, nie brzmiące przy tym sztucznie.
Z pewnością w całej tej historii drzemie jakiś potencjał, jednak według mnie nie został on odpowiednio wykorzystany, w efekcie czego jest to jedynie kolejny romans paranormalny naszpikowany powielanymi schematami, które przewinęły się przez inne powieści setki razy.
Jednym z faktycznych plusów jakie dostrzegłam w Podarunku śmierci był właśnie motyw, zawarty w tytule. Nie będę zdradzać tego, kto owy 'podarunek' otrzymał, niemniej jednak myślę, że sam wątek tej postaci był ciekawy i poniekąd żałuję, iż nie było nam dane by poznać ją nieco lepiej. Cóż, szkoda.
Spodziewałam się większej ilości emocji, akcji, tudzież jakiegoś dramatu i niestety przeżyłam rozczarowanie.
Komu polecam Podarunek śmierci? Na pewno wszystkim, którzy już zaczęli swoją przygodę z całą serią i wahają się przed jej dokończeniem. Niemniej jednak polecam ją przede wszystkim nieco młodszym i bardzo znudzonym czytelnikom, gdyż myślę, że jest wiele lepszych powieści dostępnych na rynku.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2014-04-04
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Podarunek śmierci
Podarunek śmierci
Bree Despain
6.5/10
Cykl: Dziedzictwo mroku, tom 3

Życie Grace jest w rozsypce. Daniel nadal jest wilkiem, Talbotowi nie można ufać, a Caleb wciąż zagraża bezpieczeństwu ich wszystkich. Śmierć Sirhana zbliża się wielkimi krokami i wszystko wskazuje na...

Komentarze
Podarunek śmierci
Podarunek śmierci
Bree Despain
6.5/10
Cykl: Dziedzictwo mroku, tom 3
Życie Grace jest w rozsypce. Daniel nadal jest wilkiem, Talbotowi nie można ufać, a Caleb wciąż zagraża bezpieczeństwu ich wszystkich. Śmierć Sirhana zbliża się wielkimi krokami i wszystko wskazuje na...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„- Dla mnie? Ktoś, kogo znałam, nie żyje, a raczej znowu żyje, ale już jako martwiak, a ty mi tu mówisz, że zrobiłeś to dla mnie?! I jak to ma mnie niby pocieszyć?”* Czasem trudno pogodzić ...

@Bujaczek @Bujaczek

Po przeczytaniu „Łaski utraconej” z ogromną niecierpliwością czekałam na premierę kolejnej części Dziedzictwa Mroku, pod intrygującym tytułem „Podarunek śmierci”. Po wydarzeniach poprzedniego tomu ni...

@Susie95 @Susie95

Pozostałe recenzje @Aly102

Igrzyska Śmierci
Igrzyska śmierci

Długo wzbraniałam się przed sięgnięciem po Igrzyska Śmierci. Bałam się rozczarowania, odrzucał mnie wszechogarniający szał na tę serię, dlatego też wolałam nieco poczekać...

Recenzja książki Igrzyska Śmierci
Miasto niebiańskiego ognia
Miasto niebiańskiego ognia

Miasto niebiańskiego ognia było długo wyczekiwanym przeze mnie zakończeniem serii, choć przyznam szczerze, że znacznie odłożyłam w czasie sięgnięcie po nią. Z jednej str...

Recenzja książki Miasto niebiańskiego ognia

Nowe recenzje

Zostań moim bohaterem
Zostań moim bohaterem - Linda Kage
@czarno.czer...:

"Mi­łość nie za­czy­na się od po­ca­łun­ków czy seksu, tylko od uczuć". Czy wierzycie w przeznaczenie?  "Zostań moi...

Recenzja książki Zostań moim bohaterem
The Science of Affection
Znakomita <3
@czarno.czer...:

"Ta dziew­czy­na cią­gle ukry­wa się za murem wznie­sio­nym z ta­jem­nic i po­zo­rów, więc tak na­praw­dę może trzy­mać...

Recenzja książki The Science of Affection
W rękach mordercy
Petarda! <3
@czarno.czer...:

"Serce nigdy nie kła­mie, nie­waż­ne, czy chcesz po­znać praw­dę, czy nie. Serce nie jest zdol­ne do oszu­stwa. Przy­zn...

Recenzja książki W rękach mordercy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl