Sezon Pająków recenzja

Podążając tropem nieuchwytnego mordercy

Autor: @whitedove8 ·2 minuty
2024-05-27
Skomentuj
1 Polubienie
Końcówka lat '80 w Turynie. Na moście Wiktora zaczyna pojawiać się mnóstwo pająków wielkości pięści, a miastem wstrząsa kolejne podwójne zabójstwo. Sprawą kieruje młody prokurator Scalviati, który - chyba jako jedyny - zauważa związek z dwiema poprzednimi zbrodniami. Nagle w śledztwie chce pomóc agent FBI Stoner, natomiast dziennikarka De Almeida na własną rękę szuka odpowiedzi dotyczących mordercy – potwora. Czy tej trójce uda się sobie wzajemnie zaufać, by ująć nieuchwytnego dotąd zwyrodnialca?

Początkowo akcja rozwija się z dość spokojną prędkością, co pozwala lepiej poznać wszystkie osoby, grające w tym teatrze zdarzeń, uchwycić różne niuanse prowadzonego dochodzenia czy rozeznać się w pozostałych wątkach, które także w dużym stopniu oddziałują na fabułę. Wydarzenia zostały przedstawione z perspektywy różnych bohaterów, a to, że głównym z nich został prokurator, było moim zdaniem strzałem w dziesiątkę. Z czasem tempo nabiera coraz większego dynamizmu, napięcie rośnie, a ciekawość czytelnika, co do dalszego przebiegu wydarzeń z minuty na minutę szybuje poza skalę. Zakończenie zaskakuje i jednocześnie przynosi ulgę. Kiedy odbiorca ma już całe rozwiązanie podane na tacy, docenia kunszt, z jakim została utkana ta intryga, a wszelkie plot twisty budzą tylko zachwyt.

Pisarce udało się znakomicie oddać atmosferę i realia opisywanych czasów. Także sposób prowadzenia śledztwa został bardzo dobrze od wzorowany. Ten okres to lata, gdy technika kryminalistyczna dopiero stała przed bujnym rozkwitem, a pojęcie seryjnego mordercy nie weszło jeszcze we Włoszech do powszechnego słownika. Jednak ta sytuacja ulega zmianie pod wpływem zainteresowania metodą profilowania, wypracowaną przez Johna Douglasa, Roberta Resslera i Ann Burges. To odmieniło nie tylko sposób patrzenia na tę nowinkę, ale też dało więcej możliwości policjantom ścigającym przestępców.

W tej brawurowo przedstawionej historii można zauważyć odniesienia do "Zodiaka" – seryjnego mordercy, który działał w San Francisco i okolicach w latach '60 i '70 XX wieku. Zabójca ten zasłynął z przesyłanych do prasy listów, a także dołączonych do nich zaszyfrowanych wiadomości. Do tej pory pozostał nieuchwytny. Niemniej to nie jedyne aspekty, mające odniesienie do autentycznych wydarzeń, które Barbara Baraldi zamieściła w tej książce.

To wciągająca niczym bagno lektura, wzbudzająca ciekawość nieoczywistą zagadką kryminalną, porywająca za sprawą nietuzinkowych bohaterów oraz poruszająca swoim finałem. To wszystko dostaniecie przy akompaniamencie muzyki lat '80, spowite aromatami czy smakami włoskiej kuchni oraz z wartością dodaną w postaci przepięknej architektury i sztuki Turynu.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Sezon Pająków
Sezon Pająków
Barbara Baraldi
8/10

Turyn, 1988. W mieście grasuje nieuchwytny seryjny morderca. Nad sprawą pracują równolegle Francesco Scalviati, zastępca prokuratora, oraz Leda de Almeida, dziennikarka śledcza – oboje na życiowych z...

Komentarze
Sezon Pająków
Sezon Pająków
Barbara Baraldi
8/10
Turyn, 1988. W mieście grasuje nieuchwytny seryjny morderca. Nad sprawą pracują równolegle Francesco Scalviati, zastępca prokuratora, oraz Leda de Almeida, dziennikarka śledcza – oboje na życiowych z...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Turyn. Most Wiktora Emanuela I. Ciekawy fenomen pająków. Tak zaczyna się książka autorstwa Barbara Baraldi pt."Sezon pająków". Dość nietypowo. Mnie od razu ten początek zaciekawił i zastanowił jaki ...

@krzychu_and_buk @krzychu_and_buk

„SEZON PAJĄKÓW” AUTOR: BARBARA BARALDI WYDAWNICTWO: LETRA „Nie, to nie był zwyczajny przestępca, ale pająk rozsuwający swoją sieć, rozszerzający ją w wiele stron, na miejsca widoczne i niewidoczne ...

@sylwiak801 @sylwiak801

Pozostałe recenzje @whitedove8

Amulet Aniołów
Obraz współczesnego społeczeństwa w połączeniu z legendą o św. Mikołaju

Monika, Ola i Paulina mieszkają z rodzicami w Gdańsku, gdzie uczęszczają do szkoły. Gdy pewnego dnia fo ich budynku wprowadza się tajemniczy mężczyzna, dziewczynki nie p...

Recenzja książki Amulet Aniołów
Trup w bibliotece
Złotko i spółka znowu w akcji

Od ostatniego prywatnego śledztwa Baśki w sprawie morderstwa sąsiada minęło kilka miesięcy. Młoda kobieta razem ze swoją przyjaciółką, babcią i panią Genią otworzyła biu...

Recenzja książki Trup w bibliotece

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka