Od Nerwosolka do Yansa. 50 komiksów z czasów PRL-u, które musisz przeczytać przed śmiercią recenzja

Podróż sentymentalna

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @jorja ·2 minuty
2021-09-27
Skomentuj
18 Polubień
Z reguły w czasach PRL-u było szaro, buro i ponuro. Pamiętam, jak wielkie wrażenie zrobiły na mnie komiksy publikowane na łamach „Misia” czy „Świerszczyka”. Jakieś chmurki, dymki, w nich dialogi. Był to w jakimś sensie powiew świeżości.

Nie każdy jest fanem komiksu, ale nie można mu odmówić walorów artystycznych czy edukacyjnych. Dobre, przemyślane komiksy również wchodzą w skład kultury materialnej, choć przez niektórych są nie tylko niedoceniane co wręcz opluwane jako „rzeczy” nabywane przez osoby z deficytem intelektualnym, bo przecież to są „tylko” obrazki - to się ogląda, a nie czyta. Kiedyś królowało też przeświadczenie, że „rysuneczki” są tylko dla dzieciaków. Jednak prawda jest taka, by stworzyć dobry komiks, który porwie za sobą rzesze fanów, trzeba mieć talent. Komiks to nie tylko plansze i dymki. Musi być stworzony scenariusz, musi być pomysł na fabułę, interesującą akcję a sprawna ręka rysownika ma za zadanie przekazać jeszcze więcej niż słowa. Tego właśnie dowiedziałam się ze stron przewodnika po komiksach z czasów PRL-u.

Książkę czytałam z prawdziwym zainteresowaniem, mimo iż do fanki komiksów mi daleko. O jednych słyszałam, na inne trafiałam, a niektóre pamiętam tak wyraźnie, że aż łza wzruszenia kręciła mi się w kąciku oka. Autorzy w sposób czytelny, przejrzysty przekazali w nasze ręce kompendium wiedzy o komiksowych bohaterach i ich twórcach. Przedstawiali zawsze krótką charakterystykę zarówno rysowników, jak i samego komiksu, perypetie związane z wydawnictwami czy cenzurą. Rozdziały zawierały również cytaty z wywiadów z samymi artystami i podawały ich źródła, by samemu móc pogłębić wiedzę na te tematy, które nas szczególnie zainteresowały. Dzięki lekturze pozyskałam wiele arcyciekawych informacji np., że do jednej z przygód Kajtka i Koko wierszowany tekst ułożyła Agnieszka Osiecka a komiksy z Kapitanem Klossem powstały głównie dlatego, że zamówili je Szwedzi! Stwierdziłam, że chętnie przypomniałabym sobie niektóre komiksy, a z innymi się zapoznała, bo historie w nich przedstawione brzmią ciekawie. Dla młodszych czytelników leksykon jest doskonałą okazją do poznania realiów tamtych czasów „żelaznej kurtyny” i do oficjalnego przyjrzeniu się co fascynowało i na czym wychowali się rodzice i ich pokolenie.

Bardzo byłam zadowolona z lektury. Ze stron książki czuć było prawdziwą pasję i zaangażowanie Autorów. Lubię, gdy jak ktoś się za coś zabiera, robi to całym sobą. W tej publikacji dusza i serce było bardzo, ale to bardzo widoczne. Dodatkowym atutem tego nietypowego leksykonu jest jego piękne wydanie. Wydawnictwo i Autorzy zadbali o każdy, najmniejszy nawet szczegół. Dzięki temu publikacja idealnie nadaje się na prezent. I to nie tylko dla fanów kreski, ale również dla osób zainteresowanych historią kultury.

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakapanie.pl oraz dzięki uprzejmości Wydawnictwa NOVAE RES.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-09-22
× 18 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Od Nerwosolka do Yansa. 50 komiksów z czasów PRL-u, które musisz przeczytać przed śmiercią
Od Nerwosolka do Yansa. 50 komiksów z czasów PRL-u, które musisz przeczytać przed śmiercią
Daniel Koziarski, Wojciech Obremski
7.7/10

W czasach PRL-u, kiedy nawet śnieg wydawał się szary, byli tacy, którzy ową szarość próbowali pokolorować. To twórcy kultowych komedii, kabareciarze, ale także… autorzy komiksów. Komiksów, na których...

Komentarze
Od Nerwosolka do Yansa. 50 komiksów z czasów PRL-u, które musisz przeczytać przed śmiercią
Od Nerwosolka do Yansa. 50 komiksów z czasów PRL-u, które musisz przeczytać przed śmiercią
Daniel Koziarski, Wojciech Obremski
7.7/10
W czasach PRL-u, kiedy nawet śnieg wydawał się szary, byli tacy, którzy ową szarość próbowali pokolorować. To twórcy kultowych komedii, kabareciarze, ale także… autorzy komiksów. Komiksów, na których...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Muszę przyznać, że wiele, wiele lat temu, gdy jeszcze nie potrafiłam czytać, pasjami oglądałam komiksowe historyjki zamieszczane w czasopismach dla dzieci i nie tylko. Ja "czytałam" takie jak: "Miś",...

@maciejek7 @maciejek7

Komiksy są dla dzieci. Ile razy ktoś z Was spotkał się z taką opinią? W moim przypadku, bardzo często, gdy sięgałam po komiks, spotykałam się z lekką nutą zażenowania, bo przecież komiksy są dla dzie...

@pardobicka @pardobicka

Pozostałe recenzje @jorja

Debit
Konieczność jest matką wynalazków, ale też ojcem katastrof...

„W ekstremalnych sytuacjach ważne jest poczucie, że ktoś coś robi, nawet jeśli nie wpływa to na rezultat”. Nie od dziś wiadomo, że wirusy są nierozerwalną części...

Recenzja książki Debit
Dni w historii ciszy
Im dłużej panuje cisza, tym trudniej ją przerwać

Cisza. Co to słowo oznacza? Jest dobra czy zła? Konieczna czy zbędna? Jaką rolę pełni w naszym życiu? Czym dla nas jest? Niesie spokój duszy czy niepokój i chaos? Czy ci...

Recenzja książki Dni w historii ciszy

Nowe recenzje

O północy w Berlinie
Czas zapomnienia. O północy w Berlinie
@rudaczyta2022:

🔥🔥🔥RECENZJA 🔥🔥🔥 Witajcie Kochani 😊😉 Dzisiaj chciałabym podzielić się z Wami recenzją na temat książki pt. ,, Czas zapo...

Recenzja książki O północy w Berlinie
Ukłon świata
Ukłon świata
@Olga_Majerska:

marzenia odwagą napędzane rozpostarły swoje ramiona pragnienia miłością dojrzewane ukazały świata imiona radości życia ...

Recenzja książki Ukłon świata
Juno
Zachwycające jezioro
@maciejek7:

"Brzeg Juno wciąż jeszcze był pusty, po nabrzeżnym piachu nie biegały dzieci, nie szczekały psy turystów, woda chlupota...

Recenzja książki Juno
© 2007 - 2024 nakanapie.pl