Podróż w nieznane recenzja

Podróż w nieznane

Autor: @historie_budzace_namietno ·3 minuty
2024-03-03
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Nic nie jest skomplikowane. To my sobie komplikujemy życie.”

Alicja Skirgajłło powraca z nową emocjonującą książką, w której nuda wam nie grozi, za to grożą wam skrajne emocje, szok i pożądanie. Oraz podróż na Zanzibar i zwiedzanie go wraz z głównymi bohaterami i wylegiwanie się na piaszczystych plażach.
Jej małżeństwo się sypie. Ona starała się zrobić wszystko by to naprawić, ale po pewnym czasie przestała mieć nadzieję. On robił karierę jako chirurg plastyczny i przestał się starać. Wyjazd na Zanzibar, jaki zaproponował Oli szef, był z jednej strony dobry, a z drugiej czuła strach. Ale trafił się w idealnym momencie, by mogła odpocząć i przemyśleć na spokojnie całe swoje małżeństwo. I to waśnie tam przekonała się, że jej związek z Karolem nie ma już przyszłości. Miłość, którą go darzyła, zniknęła i zastąpił ją ból i złość. Przystojny i bardzo sympatyczny właściciel hotelu o imieniu Olek, który swoją posturą przypominał niegrzecznego drwala, a u którego się zatrzymała i o którym robiła reportaż, sprawił, że poczuła się tam jak w domu i jakby spotkała swoją bratnią duszę. Była uśmiechnięta i szczęśliwa, a już od dawana nie czuła się tak. Między nimi zaczęło się rodzić coraz większe przyciąganie i pożądanie, ale starała się mu nie ulegać. Ale nie zawsze da się nad wszystkim idealnie zapanować, a tym bardziej nie da się zapanować nad uczuciami i emocjami. Tylko czy gdy Olek pozna sekret Oli, będzie umiał zapanować nad rozczarowaniem i bólem? Bo już swoje wycierpiał w życiu i to za sprawą kobiety. Co zrobi Ola po powrocie do Polski? Co na to Karol? I najważniejsze co wydarzy się w Polsce po jej powrocie? A uwierzcie mi, że będzie się działo i to sporo. A niektóre sytuacje będą was doprowadzać na skraj wytrzymałości nerwowej i emocjonalnej.

„Czuję się pokonany, czuję się jak totalna pizda. Wykorzystany po raz kolejny i to przez kogo?! Przez kobietę! Blond anioł, którego pokochałem całym sobą. Anioł, który wbił mi w serce sztylet.”

„Podróż w nieznane” ten tytuł idealnie pasuje do historii zawartej na jej kartkach. Bo wyruszamy w taką podróż, a jej zakończenie z każdą chwilą i każdą przeczytaną kartką staje się coraz bardziej niewiadome. Te 560 stron, tak taki właśnie jest to grubasek, zawiera tak niespodziewaną i nieprzewidywalną historię, że nie można się od niej oderwać. I choć raz będziecie się złościć, wkurzać na zachowanie głównej bohaterki i będziecie mieli wielką ochotę wyciągnąć ją z tej książki i potrząsnąć tak mocno, że w końcu zacznie myśleć i postępować tak jak powinna i tak jak wy byście postąpili. Ale mimo to bardzo polubiłam Olkę, ale nie zmienia to faktu, że wkurzała mnie co niemiara, doprowadzając mnie do szału i to dopiero od powrotu z Zanzibaru. Raz chciałam ją przytulić, by za chwilę na nią krzyczeć. Wiedziała, czego chce, ale i tak ciągle się wąchała i bała zrobić to, co nie było dobre. Cały ten stres doprowadziły do katastrofy. W niektórych momentach miałam wrażenie, że ona wcale nie myśli. Co do Karola to podsumuje to, tak; jest dupkiem i dostał to, na co zasłużył. Cóż karma bywa złośliwa. A co do Olka… oj ten niegrzeczny drwal skradł moje serce i sympatię od samego początku. Jest bardzo pozytywną postacią, mimo że też trochę sobie swoim zachowaniem nagrabił u mnie, ale potem odkupił swoje winy. Cóż mam wam powiedzieć, ta książka to wulkan niekiedy nawet skrajnych emocji, szaleństwa, szoku, łez, złości, radości, uśmiechu, miłości, pożądania i odnajdowania swojego miejsca na ziemi. Każda z postaci coś wnosi do tej historii nawet przyjaciele Oli. Znajdą się tu również pikantne i rozgrzewające chwile, które wywoływać będą rumieńce. Alicja już nie raz pokazała mi, że potrafi czarować i tworzyć świetne historie, a ta książka to tylko potwierdza. Każdy znajdzie tu coś dla siebie i wyruszy z jej bohaterami w „Podróż w nieznane”. Gorąco polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-03-03
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Podróż w nieznane
Podróż w nieznane
Alicja Skirgajłło
8.6/10

Aleksandra to dziennikarka turystyczna, pracująca w jednej z najlepszych gazet w Warszawie. Prywatnie jest żoną Karola – chirurga plastycznego, który zajęty robieniem kariery nie widzi, że jego małże...

Komentarze
Podróż w nieznane
Podróż w nieznane
Alicja Skirgajłło
8.6/10
Aleksandra to dziennikarka turystyczna, pracująca w jednej z najlepszych gazet w Warszawie. Prywatnie jest żoną Karola – chirurga plastycznego, który zajęty robieniem kariery nie widzi, że jego małże...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Aleksandra wiedzie spokojne i ustabilizowane życie.Piękny apartament,dobra praca w jednym z najlepszych wydawnictw i mąż znany chirurg plastyczny.Jednak jej małżeństwo w niczym nie przypomina tego sp...

@zaczytana_kociara87 @zaczytana_kociara87

Czy odczuwacie lęk przed podejmowaniem ryzkownych decyzji? Główna bohaterka "Podróży w nieznane" wyjeżdża na Zanzibar. To przysłowiowy drugi koniec świata. Nie dziwi więc jej strach przed nieznanym, ...

@iza.81 @iza.81

Pozostałe recenzje @historie_budzace...

Z diabłem pod ramię
Jeśli nie boicie się zanurzyć w tym mroku, który niszczy duszę i stanąć oko w oko z psychopatą

„Byłam rozbita psychicznie, bo doszło do czegoś naprawdę brutalnego, i niemal pewna, że już nigdy nie spojrzę na niego jak na ukochanego. Już na zawsze w moich oczach bę...

Recenzja książki Z diabłem pod ramię
Pozwól mi cię kochać
Pozwól mi cię kochać

„Nikt nie powiedział, że miłość jest prosta. Ta prawdziwa wymaga poświęceń, więc jeśli naprawdę chcesz z nią być, uzbrój się w cierpliwość i… walcz.” Gemma oddała swoje...

Recenzja książki Pozwól mi cię kochać

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka