Mali złodzieje recenzja

Pokojówka udająca księżniczkę

Autor: @wybrednabooktok ·1 minuta
2024-08-30
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Dawno, dawno temu żyły dwie dziewczyny: księżniczka i pokojówka. Jedna spała w wygodnym łożu, a druga na sienniku. Jedna nosiła suknie szyte na miarę, a druga stary fartuszek z którego wyrosła kilka lat wcześniej. Jedna miała wszystkiego pod dostatkiem, a druga nie miała nic.

A potem pokojówka zapragnęła tego, co miała księżniczka.

✨ BAŚNIOWOŚĆ - zacznę od tego, że niesamowicie podoba mi się sposób, w jaki została skonstruowana ta książka. Pomysł na podzielenie jej na baśnie (części) był strzałem w dziesiątkę (wraz z cudownymi ilustracjami w środku). Klimatyczne wstępy "dawno, dawno temu..." totalnie mnie kupiły - tak samo jak cała historia Vanji, która za pomocą magicznych pereł ukradła tożsamość księżniczce, której służyła. Od pierwszych czułam się pochłonięta zaczarowanym światem pełnym bóstw, cesarstw i walki o przetrwanie.

🤍 SZARA MORALNIE BOHATERKA - największą zaletą tej książki jest jednak Vanja - córka chrzestna Fortuny i Śmierci (a to już brzmi ciekawie, prawda?). Rudowłosa pokojówka, która od czasu do czasu (czyli codziennie) udaje księżniczkę Gisele ma niezwykłą wolę przetrwania. Ciągle kombinuje gdzie i jak ukraść nieco biżuterii, którą możnaby później sprzedać i dokąd uciec, gdy zdobędzie wystarczająco dużo pieniędzy. Podoba mi się w niej to, że nawet po wydaniu jej sekretów przez MŁODSZEGO prefekta Emerica, nie wpadła w popłoch i ciągle wymyślała kolejne pułapki dla osób które chciały ją skrzywdzić 👌 A jej poczucie humoru >>>

💎 KLĄTWA - to jeden z moich fav motywów i w "Małych złodziejach" wypad fenomenalnie. Pomysł na to, aby Vanji wyrastały rubiny na ciele? Świetny! Scena, w której Vanja próbowała jednego sobie wydłubać niesamowicie mnie rozbawił i pokazał jak bardzo zależało jej na pieniądzach 💸

Jest jednak jeden aspekt, na który muszę ponarzekać - im bliżej było końcówki, tym bardziej zaczęły mieszać mi się polityczne intrygi, aczkolwiek nie wiem czy to wynikało z mojej nieuwagi czy zagmatwania autorki. Może wynikało to też z tego, że autorka od początku książki pisała tak, jakby czytelnik wiedział wszystko o świecie, który wykreowała. Z początku brakowało mi jakiegoś wstępu, który oswoiłby mnie z nowymi nazwami własnymi i zapożyczeniami z niemieckiego (?).

Ale czy polecam tę książkę?
TAK - i to bardzo 👌

[współpraca reklamowa z Wydawnictwem Moondrive]

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-08-29
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mali złodzieje
Mali złodzieje
Margaret Owen
8/10
Cykl: Mali złodzieje, tom 1

„Mali złodzieje kradną złoto, a wielcy kradną królestwa, lecz tylko jedni z nich idą na szubienicę”. Dawno, dawno temu służąca zdradziła swoją panią i odebrała jej twarz. Zamieszkała w pełnym prze...

Komentarze
Mali złodzieje
Mali złodzieje
Margaret Owen
8/10
Cykl: Mali złodzieje, tom 1
„Mali złodzieje kradną złoto, a wielcy kradną królestwa, lecz tylko jedni z nich idą na szubienicę”. Dawno, dawno temu służąca zdradziła swoją panią i odebrała jej twarz. Zamieszkała w pełnym prze...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Mali złodzieje kradną złoto, a wielcy kradną królestwa, lecz tylko jedni z nich idą na szubienicę." "Mali złodzieje" autorstwa Margaret Owen to pierwsza książka autorki na jaką dałam się skusić. Ks...

@agnban9 @agnban9

~Mali złodzieje kradną złoto, a wielcy kradną królestwa, lecz tylko jedni z nich idą na szubienicę~ Chciwość ma zawszę swoją cenę. Nawet mając Śmierć i Fortunę po swojej stronie, Vanja nie zdołała u...

@etylomorfinka @etylomorfinka

Pozostałe recenzje @wybrednabooktok

Pszczoła i nocny motyl
800 stron ciekawej, ale zbyt szczegółowej historii

Czytałyście kiedyś romantasy osadzone w plemiennym klimacie? 🕸️ UTRATA PAMIĘCI - akcja rozpoczyna się w momencie, gdy plemię Nhil odnajduje Nieznajomą - dziewczynę, któ...

Recenzja książki Pszczoła i nocny motyl
Klątwa prawdziwej miłości
Klątwy, sekrety i walka o miłość

Nadszedł czas na finał historii Jacksa i Evangeliny 🔥 🕸️ UTRATA PAMIĘCI - trzeci tom zaczyna się bezpośrednio po drugim, zatem mamy do czynienia z Evangeliną, która dop...

Recenzja książki Klątwa prawdziwej miłości

Nowe recenzje

Największa radość, jaka nas spotkała
Kopalnia wzruszeń
@mariola1995.95:

“Największa radość, jaka nas spotkała” jest debiutem literackim Claire Lombardo. Debiutem niezwykle obszernym (książka ...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
Smugi
Smugi
@monika.sado...:

Na leśnych smugach czai się śmierć. Aromat zalewa łąki i zatacza kręgi. Przeklęty wiąz wzburza kołowrót myśli. A wokół ...

Recenzja książki Smugi
Niespokojne niebo
Niespokojne niebo jako symbolika.
@Mania.ksiaz...:

W literaturze wielopokoleniowe sagi zajmują miejsce szczególne. Są niczym drzewa genealogiczne splecione z emocji, dośw...

Recenzja książki Niespokojne niebo
© 2007 - 2024 nakanapie.pl