Smocza Perła recenzja

Połączenie azjatyckiej kultury i "Gwiezdnych Wojen"

Autor: @arcytwory ·1 minuta
2019-10-26
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Co powstanie z połączenia azjatyckiej kultury i „Gwiezdnych Wojen”? Właśnie „Smocza Perła”!
Trzynastoletnia Min pochodzi z prastarego rodu lisów. By chronić siebie i najbliższych przed niebezpieczeństwem nie może jednak posługiwać się lisią magią – czyli czarować i zmieniać swojej postaci. Te zasady łamie dopiero wtedy, kiedy jej brat Jun zostaje oskarżony o dezercje w celu szukania Smoczej Perły mogącej zmieniać całe światy. Pewna niewinności brata Min wyrusza na pełną przygód wyprawę w kosmos.
Pierwsze, co nasuwa mi się na myśl, to klimat książki. Jest on naprawdę mocno zbliżony do „Gwiezdnych Wojen”. Kosmiczna saga? Główna bohaterka mieszkająca na biednej, odległej, piaszczystej planecie? Blastery? Brzmi znajomo? Z jednej strony jest to powielanie schematów, ale z drugiej lubię takie klimaty, więc ja nie narzekałam.
Nie podobali się za to do końca bohaterowie. Na początku jednak należałyby się też brawa dla tłumaczek. Świetnie poradziły sobie z sprawą postaci bezpłciowych, do których należało się nie wracać oni formą żeńską, ani męską. Byłam pod dużym wrażeniem rozwiązania, na które wpadły!
Wracając do bohaterów – byli ciekawi, szczególnie ci związani z koreańską mitologią. Świetnie czytało mi się o lisach, smokach, goblinach, duchach czy tygrysach. Jednak nie przywiązałam się do żadnego z nich. Nie budziły one we mnie większych emocji. No, wyjątkiem była Min, która mnie irytowała. Uważam, że jest za idealna. Byłam w szoku, kiedy uświadomiłam sobie, że ma ledwo trzynaście lat. Zachowywała się za dojrzale, za odpowiedzialnie jak na ten wiek. Działała w pojedynkę, a mimo to nie popełniała prawie żadnego błędu. Natomiast w związku z bohaterami drugoplanowymi to czułam niedosyt. Przez to trochę trudno było mi się wkręcić w historię „Smoczej Perły”, a szkoda, bo była ona ciekawa. Równie intrygujący był świat przedstawiony w książce. Właśnie przez bohaterów potencjał książki został trochę zmarnowany.
Lekki zawód czułam też z powodu stylu pisania autora. Jako, że „Smocza Perła” jest polecana przez samego Ricka Riordana, to liczyłam na dużo humoru, a tego było mało. No ale nie można przecież mieć wszystkiego?
Zabierając się „Smoczą Perłę” liczyłam na genialną przygodę, a dostałam mocno średnią historię. Osoby lubiące kosmiczne klimaty znajdą w niej coś dla siebie, ale inni mogą poczuć się rozczarowani.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-03-03
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Smocza Perła
Smocza Perła
Yoon Ha Lee
6/10
Seria: Rick Riordan przedstawia

Trzynastoletnia Min pochodzi z prastarego rodu lisich duchów, ale zupełnie na to nie wygląda. By chronić najbliższych przed niebezpieczeństwem, matka zakazała im posługiwania się lisią magią: nie wol...

Komentarze
Smocza Perła
Smocza Perła
Yoon Ha Lee
6/10
Seria: Rick Riordan przedstawia
Trzynastoletnia Min pochodzi z prastarego rodu lisich duchów, ale zupełnie na to nie wygląda. By chronić najbliższych przed niebezpieczeństwem, matka zakazała im posługiwania się lisią magią: nie wol...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @arcytwory

Friends. Przyjaciele na zawsze. Ten o najlepszych odcinkach
Książka czy serial?

„Friends. Przyjaciele na zawsze. Ten o najlepszych odcinkach” to książka Gary'ego Susmana, Jeannine Dillon oraz Bryana Cairnsa na temat najpopularniejszego serialu w his...

Recenzja książki Friends. Przyjaciele na zawsze. Ten o najlepszych odcinkach
Upiorne święta
Nietypowe podejście do świąt

W tym pokręconym roku Gwiazda przyszła do nas wcześniej, a wszystko za sprawą „Upiornych Świąt”. Czy odechciało mi się świętować? Niekoniecznie, ale o tym od początku. „...

Recenzja książki Upiorne święta

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka