Gondolierka. La sonata di ferro recenzja

Polecam!

Autor: @milbookove ·1 minuta
2023-08-28
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Gondolierkę. La sonata di ferro” Agaty Grabowskiej przeczytałam już spory kawałek czasu temu. Jednak z recenzją zwlekałam, gdyż w planach miałam wakacyjny wyjazd do Wenecji. Ten się oczywiście udał. I powiem Wam, że opisy tego miasta zawarte w książce są cudowne i realne. Niesamowitym uczuciem było zobaczyć to wszystko na żywo, popłynąć gondolą po weneckich kanałach, wsiąknąć w tłum turystów. Było tłoczno, ale klimatycznie. To miasto ma swój niesamowity urok.
Ale wracając do „Gondolierki”, Agata przedstawiła nam historię Fabioli, której marzeniem było posiadanie własnej gondoli, a to zwykle męska sprawa. Dodatkowo egzamin wymaga wielu umiejętności.Jej dążenie do przełamania zwyczajowych norm i zostania pierwszą kobietą – gondolierką jest inspirujące. Kolejną ciekawą postacią jest Alastore, przyjaciel Fabioli, ale czy tylko? Chłopak skrywa pewną tajemnicę. Czy uda się jej ją poznać? Czy marzenie o byciu gondolierką się spełni?
Agata cudownie oddała klimat zjawiskowej Wenecji, którą pokochałam całym sercem. Dodatkowo opisane emocje bohaterów, wątki związane z przyjaźnią i wyżej wymienioną tajemnicą Alastore dodają fabule głębi i sprawiają, że powieść ma wiele warstw i zaskakujących momentów. Zawiera ona też ważne przesłanie, jak ogromną moc ma wsparcie drugiej osoby w trudnych chwilach.
Dzięki krótkim rozdziałom, dynamicznej narracji i lekkiemu stylowi, książkę się wręcz połyka.
Ta powieść jest prawdziwą przygodą literacką, która pozwala czytelnikowi odkryć piękno i tajemniczość Wenecji, zarówno jej historycznych zakątków, jak i codziennego życia. Bardzo podobało mi się pokazanie tamtejszych zwyczajów, które niekiedy dla mieszkańców oznaczają ogromny ból, a dla turystów są jedną z atrakcji.
„Kiedy czarna pogrzebowa gondola z drewnianą trumną i wiązankami kwiatów przepływa przez weneckie kanały, turyści chwytają za swoje aparaty i telefony, aby jak najlepiej uwiecznić czyjąś tragedię. Szacunek odchodzi wówczas na drugi plan, a turystyczne sępy radują się nietypową atrakcją”
„Gondolierka. La sonata di ferro” zawiera też sporo włoskich słów i zwrotów, co dla mnie – miłośniczki tego języka było dodatkowym smaczkiem. Ja ze swojej strony serdecznie polecam! To jak, wsiadacie na gondolę?

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Gondolierka. La sonata di ferro
Gondolierka. La sonata di ferro
Agata Grabowska
7.6/10

Nie jest trudno Wenecję zobaczyć, ale żeby ją zrozumieć, trzeba doskonałego przewodnika. Wenecja jest jednym z miast, które powinno się odwiedzić chociaż raz w życiu. I w którym nie sposób się nie z...

Komentarze
Gondolierka. La sonata di ferro
Gondolierka. La sonata di ferro
Agata Grabowska
7.6/10
Nie jest trudno Wenecję zobaczyć, ale żeby ją zrozumieć, trzeba doskonałego przewodnika. Wenecja jest jednym z miast, które powinno się odwiedzić chociaż raz w życiu. I w którym nie sposób się nie z...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czasem, aby osiągnąć upragnione szczęście należy łamać utarte schematy, przeciwstawiać się stereotypom i uparcie dążyć do celu. W niektórych przypadkach nie od razu dane nam będzie osiągnąć w pełni t...

@Grzechuczyta @Grzechuczyta

Muszę Wam zdradzić, że w Klubie Recenzenta serwisu nakanapie.pl. można wynaleźć prawdziwe perełki. Jedną z nich jest przepiękna i klimatyczna powieść obyczajowa Agaty Grabowskiej "Gondolierka. La son...

@Moncia_Poczytajka @Moncia_Poczytajka

Pozostałe recenzje @milbookove

3kąt
Peszek umiejętnie układa puzzle psychologicznych portretów bohaterów, wywołując w czytelniku mieszankę emocji – od zaskoczenia po współczucie

Agnieszka Peszek niewątpliwie stała się jedną z tych autorek, których książki mogę brać w ciemno. Kiedy sięgnęłam po „3Kąt”, wiedziałam, że czeka mnie niezapomniana podr...

Recenzja książki 3kąt
Dwuświat. Księga II - Pokun
Genialna dystopijna historia

Czytając pierwszy, czułam się nieco jak w mrocznym labiryncie, stąpałam ostrożnie. Świat Inco i Floris wydawał się miejscem pełnym tajemnic, które odkrywałam krok po kro...

Recenzja książki Dwuświat. Księga II - Pokun

Nowe recenzje

Nasz Świdermajer
***
@apo:

Czy macie miejsce, które łączy Waszą rodzinę? Miejsce, które spaja pokolenia? Przestrzeń, gdy o niej pomyślisz, wywołuj...

Recenzja książki Nasz Świdermajer
Love, Theoretically
Mimo podobieństw, rewelacja!
@maitiri_boo...:

"Love, Theoretically" to moje kolejne spotkanie z twórczością Ali Hazelwood i kolejne udane, mimo wielu podobieństw do ...

Recenzja książki Love, Theoretically
Ulotny zapach czereśni
Piękna i poruszająca serca powieść.
@anettaros.74:

„Pamięć jednak jest ulotna. Jak zapach czereśni. Wydaje się, że pewne wydarzenia i emocje pozostaną w twoich wspomnien...

Recenzja książki Ulotny zapach czereśni
© 2007 - 2024 nakanapie.pl