Loveboat, Taipei recenzja

Polecam

Autor: @Magoc.book322 ·2 minuty
2024-06-20
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Współpraca reklamowa



To nie jest zwykła opowieść o dziewczynie, która poznaje chłopaka; to historia dziewczyny z marzeniami, których spełnić nie może.

Rodzice Ever, mimo długiego pobytu w Ameryce, mocno trzymają się tradycji. Kobieta nie może ubierać się wyzywająco, nie ma mowy o chłopakach czy imprezach. Każdy, kto interesuje się kulturą azjatycką lub ogląda azjatyckie dramaty, doskonale wie, jak to wygląda.

Mimo swojego wyglądu, główna bohaterka czuje się Amerykanką. Chciałaby żyć jak jej najlepsza przyjaciółka. Od małego rodzice oczekiwali, że zostanie lekarzem, ale to nie jest to, co sprawia, że Ever jest szczęśliwa. Jej marzeniem jest zostać tancerką, jednak składa papiery na studia medyczne. Postanawia, że te ostatnie wakacje spędzi wyłącznie na tańcu. Jej plany jednak nie idą zgodnie z oczekiwaniami. Rodzice wysyłają ją na Tajwan, do Loveboat Taipei.

Ta opowieść zachwyciła mnie tak bardzo, że przeczytałam ją w jeden dzień. Czułam się, jakbym oglądała azjatycką dramę. Autorka doskonale oddała klimat, emocje i zmagania bohaterów, które poruszyły moje serce.

Zwroty akcji, których nikt się nie spodziewał, sprawiły, że nie mogłam odłożyć książki. W każdym rozdziale działo się coś, co zmuszało mnie do dalszego czytania.

Opis Tajwanu i jego kultury jest w książce niezwykle barwny i realistyczny. Autorka doskonale ukazuje kontrast między tradycjami a nowoczesnością, co dodaje głębi fabule. Relacja Ever z rodzicami jest bardzo autentyczna i pełna napięcia. Czytelnik może wyraźnie poczuć ciężar oczekiwań, które na niej spoczywają.

Książka porusza również ważne tematy, takie jak tożsamość kulturowa, dążenie do własnych marzeń oraz konflikt między obowiązkiem a pasją. To sprawia, że jest to nie tylko emocjonująca opowieść, ale także głęboko refleksyjna lektura.

Bohaterowie zostali dobrze opisani, choć jeden z nich nie przypadł mi do gustu. Xavier to postać, którą poznajemy prawie na samym początku. Na pierwszy rzut oka jawi się jako typowy "bad boy", jednak wydaje się, że autorka nie miała na niego konkretnego pomysłu. Był "zły" tylko w jednej sytuacji, a poza tym pozostawał neutralny. Nie tego się spodziewałam.

Abigail Hing Wen bardzo się postarała, aby książkę czytało się dobrze, mimo że niektóre słowa były napisane w innym języku. Zręcznie wplotła te zwroty, często tłumacząc je w kolejnych zdaniach lub natychmiast, jeśli główna bohaterka rozumiała, co się do niej mówi.

Książkę czytało mi się świetnie i z przyjemnością sięgnę po kolejne dzieła tej autorki.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Loveboat, Taipei
Loveboat, Taipei
Abigail Hing Wen
9/10

Co może się wydarzyć, gdy pójdziesz o krok za daleko? Gdy rodzice wysyłają Ever do Tajwanu na wakacyjny kurs, osiemnastolatka po raz pierwszy od dawna znajduje się z dala od nich i ich długiej lis...

Komentarze
Loveboat, Taipei
Loveboat, Taipei
Abigail Hing Wen
9/10
Co może się wydarzyć, gdy pójdziesz o krok za daleko? Gdy rodzice wysyłają Ever do Tajwanu na wakacyjny kurs, osiemnastolatka po raz pierwszy od dawna znajduje się z dala od nich i ich długiej lis...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Magoc.book322

More Than Words. Dźwięki miłości
Moje top 1

Współpraca reklamowa z wydawnictwem znak jednym słowem. To kolejna piękna opowieść napisana przez autorkę Mie sheridan. Jessie jako mała dziewczynka uwielbiała czyt...

Recenzja książki More Than Words. Dźwięki miłości
Better. Zderzenie
Polecam

Książka prosto z włoskiego wattpada a w niej historia o zwykłej dziewczynie ze zwykłego miasteczka. Na pierwszy rzut oka Vanessa wydaje się grzeczną dziewczynką o d...

Recenzja książki Better. Zderzenie

Nowe recenzje

Pół na pół
Pół na pół
@sabina_kowa...:

Dwie rozmowy telefoniczne na 911 w odstępie 5 minut dotyczą tego samego zdarzenia śmierci mężczyzny, problem polega na ...

Recenzja książki Pół na pół
Infinity Falling. Zapomnij moje błędy
Infinity Falling. Zapomnij moje błędy
@kamilawalota:

Macie ochotę na hollywoodzki romans w blasku reflektorów? "Infinity Falling. Zapomnij moje błędy" to historia niezwykl...

Recenzja książki Infinity Falling. Zapomnij moje błędy
Za kamerami
Za kamerami
@zia.libri:

“Za kamerami” jest książką, o której bardzo dużo słyszałam i nie mogłam się doczekać, aż ją przeczytam. Czy książka spr...

Recenzja książki Za kamerami
© 2007 - 2024 nakanapie.pl