Playlist for the dead. Posłuchaj, a zrozumiesz recenzja

Posłuchaj, a zrozumiesz

Autor: @Susana2000 ·2 minuty
2016-01-18
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Imprezy nie zawsze muszą być idealne, szczególnie jeśli nie jesteśmy ich częstymi bywalcami. Wiele rzeczy może nie pójść po naszej myśli i tak stało się tej pamiętnej nocy, podczas której Hayden podjął najważniejszą i zarazem ostatnią decyzję w swoim życiu. Następnego dnia po imprezie i nieprzyjemnej kłótni, która po niej wynikła Sam znajduje swojego najlepszego przyjaciele martwego. Hayden popełnił samobójstwo, jednak przed śmiercią zostawił przy łóżku pendriva z karteczką „Dla Sama - posłuchaj, a zrozumiesz” Co skłoniło chłopaka do zakończenia swojego życia? Dlaczego odszedł tak nagle i niespodziewanie? Co Sam musi zrozumieć?

Śmierć, pomimo że występuje na porządku dziennym, nadal pozostaje tematem tabu. Nie lubimy o niej rozmawiać, jednak to nie znaczy, że ona po prostu zniknie, tak jakby jej nigdy nie było. Samobójstwa wśród nastolatków są tematem bardzo poważnym, który bez przerwy pochłania nowe ofiary. Jedni uważają ten czyn za przejaw odwagi, inni tchórzostwa. Możemy myśleć, że to niemożliwe, aby odebrać sobie życie własnymi rękami, ale jeśli dla tej osoby to była ostateczność? Co, jeśli nie widziała nadziei na poprawę i lepszą przyszłość, tylko całkowicie zatraciła się w beznadziei?

„Playlist for the dead” przedstawia tę samą historię z dwóch stron. Z jednej mamy Sama, który próbuje pogodzić się ze śmiercią swojego najlepszego i jedynego przyjaciela, ale także zrozumieć jego czyn. Czy czegoś nie przeoczył? Czy nie widział, co stało się z jego kumplem? Z drugiej strony mamy Haydena, który posuną się do ostateczności, zakończył swoje życie, jednak nie mamy pojęcia, co go do tego pchnęło. Dzięki playliście i retrospekcjom pojawiającym się na kartach powieści możemy sami snuć swoje przypuszczenia i tworzyć nowe teorie. Tajemnica, a raczej niewiadoma ukryta na kartach tej książki jest przed nami ujawniana stopniowo. Pojawiają się wskazówki i poszlaki, dlatego bardzo łatwo wydedukować, co tak naprawdę się wydarzyło. Nie przeszkadza to jednak w czytaniu, gdyż oprócz głównego wątku, wokół którego kręci się cała akcja, mamy również jeden wątek poboczny, a mianowicie jest to temat miłości i zemsty, które na kartach tej książki idą ze sobą ramię w ramię.

Już na pierwszy rzut oka widać, że muzyka odegra w tej historii jedną z głównych ról za sprawą pendriva pozostawionego przez Haydena. Każdy rozdział oprócz swojego numeru posiada również przypisaną do siebie piosenkę. Mamy podany tytuł i wykonawcę, dzięki czemu podczas czytania mamy możliwość przesłuchania playlisty, która ma sprawić, że Sam zrozumie czyn swojego przyjaciele. Muszę przyznać, że do tej pory nie potrafiłam jednocześnie słuchać muzyki i czytać książki, jednak podczas lektury „Playlist for the dead” miałam wrażenie, że jeśli tego nie zrobię, coś mi umknie, dlatego słuchałam. Słuchałam i czytałam, ale w niczym mi to nie przeszkadzało, a raczej pomagało zebrać uczucia, które ogarniały mnie podczas lektury.  

„Playlist for the dead. Posłuchaj, a zrozumiesz” to krótka, ale bardzo treściwa książka poruszająca temat samobójstw wśród nastolatków, ale również radzenia sobie z poczuciem winy i odnajdywaniu się po trudnych przejściach. Nie jest to pozytywna historia, ale na pewno jedna z ambitniejszych powieści z gatunku New Adult, którą zdecydowanie warto poznać, choćby dlatego, że przedstawia realny i poważny problem, który ma swoje odzwierciedlenie w rzeczywistości.  
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Playlist for the dead. Posłuchaj, a zrozumiesz
2 wydania
Playlist for the dead. Posłuchaj, a zrozumiesz
Michelle Falkoff
7.1/10

Przychodzisz rano do kumpla i okazuje się, że nie żyje. Coś się stało po wczorajszej imprezie. Zostawił tylko playlistę z dołączoną karteczką: "Dla Sama - posłuchaj, a zrozumiesz". Jak po tym szoku po...

Komentarze
Playlist for the dead. Posłuchaj, a zrozumiesz
2 wydania
Playlist for the dead. Posłuchaj, a zrozumiesz
Michelle Falkoff
7.1/10
Przychodzisz rano do kumpla i okazuje się, że nie żyje. Coś się stało po wczorajszej imprezie. Zostawił tylko playlistę z dołączoną karteczką: "Dla Sama - posłuchaj, a zrozumiesz". Jak po tym szoku po...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Znacie to uczucie, gdy przypadkiem trafiacie na niepozorną książkę co do której nie macie żadnych oczekiwań, a która zmusza Was do refleksji, zaskakuje i nie potrafi "wyjść z głowy" po lekturze?. To ...

@klaudia.nogajczyk @klaudia.nogajczyk

Powieść pisana jest lekkim, komunikatywnym językiem, co wpływa na szybkość jej czytania. Mogę się z Wami założyć, że nawet nie zauważycie, jak szybko minie Wam jej lektura. Sam byłem zaskoczony. Co le...

Pozostałe recenzje @Susana2000

Utrata
Czy jedna osoba może nagle odejść?

Dwa lata temu wszystko się zmieniło. Kiersten gryzą wyrzuty sumienia i poczucie winy. Woli trzymać się na uboczu, unika zobowiązań, a smutek i koszmary są nieodłączną czę...

Recenzja książki Utrata
Red Rising: Złoty syn
Wspinasz się tak wysoko, że upadniesz w błoto

Znacie to uczucie, gdy książka, na którą niesamowicie czekaliście, nareszcie wpada w wasze ręce i jedyna rzecz, na jaką macie ochotę, to zabrać się jak najszybciej do czy...

Recenzja książki Red Rising: Złoty syn

Nowe recenzje

Bliska sobie
Niby nic, a jednak
@phd.joanna:

Po pierwsze, w tej książce autorka jest zdecydowanie dojrzalsza w słowie niż w swojej poprzedniej Zaopiekowanej mamie. ...

Recenzja książki Bliska sobie
Morderstwo w Orient Expressie
Sprawiedliwość wymierzona po latach
@karolak.iwona1:

Uwielbiam klasyczne kryminały Agathy Christie. "Morderstwo w Orient Expressie" to kolejny przykład znakomitego, lekkieg...

Recenzja książki Morderstwo w Orient Expressie
Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?
@malgosialegn:

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawoś...

Recenzja książki Zeznanie