Biała elegia recenzja

Postawić siostrze pomnik cały w bieli

Autor: @ilona_m2 ·1 minuta
2022-01-28
Skomentuj
3 Polubienia
Autorka "Nadchodzi chłopiec" oraz kontrowersyjnej "Wegetarianki" powraca w wielkim stylu ze swoją kolejną bardzo osobistą powieścią. Han Kang na zaproszenie tłumaczki przebywa drogę z Seulu do Warszawy, nie wiedząc, że to właśnie w stolicy jednego z europejskich krajów odnajdzie wewnętrzny spokój. To właśnie podczas spacerów po Starym Mieście i Parku Łazienkowskim narodzi się w jej głowie pomysł i ostateczny kształt dla "Białej elegii".
Utwór jest próbą upamiętnienia siostry, która zmarła przedwcześnie jeszcze jako dziecko.
Jak sam tytuł wskazuje będzie to dzieło liryczne, pieśń żałobna o charakterze refleksyjnym poświęcona stracie, przemijalności i upływie czasu. Han Kang tym utworem próbuje postawić pomnik cały w bieli i jednocześnie wskrzesić swą zmarłą siostrę użyczając jej swojego ciała. Stworzona przez autorkę lista białych rzeczy dala początek nowym opowieściom i każdej z nich poświęciła osobny rozdział. Czytamy o bieli, która przybiera różne postacie, a to padającego śniegu, białych mew, wiecznego lodu czy szronu. Tak jakby autorka pragnęła przelać swój ból na papier, znaleźć ujście w nieustannym cierpieniu próbując sobie odpowiedzieć na pytania - co by było gdyby jej siostra żyła. Ta żałoba zamiast czerni przybiera tu kolor bieli - czystej, nieskalanej. Między wierszami przenika na nas doświadczalny upływ czasu. Przekaz jest jasny, jesteśmy na tym świecie tylko przez chwilę, nic tak naprawdę nie trwa wiecznie. Żyjemy tylko dzięki naszym ciałom, jednak w każdym z nas jest coś, czego nie da się unicestwić - nieśmiertelna dusza.

Jest to dość osobista i intymna proza, którą ciężko oceniać przez pryzmat tego, czy mi się podobała, czy też nie. Każda ocena będzie tu dla autorki krzywdząca i niejednoznaczna. Nie da się tej elegii analizować nie znając życiorysu Han Kang, ciężko ją również bez tego zrozumieć. Na mnie krótkie rozdziały pełne bólu i melancholii zrobiły wrażenie, skłoniły do przemyśleń. To literatura, którą się czyta i delektuje w kompletnej ciszy. Jest też zupełnie inna od poprzednich książek.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-01-25
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Biała elegia
2 wydania
Biała elegia
Han Kang
8.5/10

Finalistka Międzynarodowej Nagrody Bookera 2018 Nowa książka autorki Wegetarianki, laureatki Międzynarodowego Bookera 2016 The White Book to powieść inna niż wszystkie i najbardziej osobista w ...

Komentarze
Biała elegia
2 wydania
Biała elegia
Han Kang
8.5/10
Finalistka Międzynarodowej Nagrody Bookera 2018 Nowa książka autorki Wegetarianki, laureatki Międzynarodowego Bookera 2016 The White Book to powieść inna niż wszystkie i najbardziej osobista w ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Gdybym miała opisać fabułę akurat tej powieści, myślę, że najodpowiedniejsze byłoby napisanie, iż bohaterka przywraca do życia swoją starszą siostrę, która zmarła jedynie dwie godziny po urodzeniu. O...

@mewaczyta @mewaczyta

Han Kang to autorka kolorów. Po "Wegetariance", która tak bardzo kojarzyła się z kolorem zielonym (i to wcale nie ze względu na zieloną okładkę polskiego wydania), przyszła pora na książkę o bieli. B...

@przeczytawszy @przeczytawszy

Pozostałe recenzje @ilona_m2

Szkoła biednych
Instrukcja obsługi biedy

Dzieło stylizowane na wzór dawnych rozpraw naukowych miało przybliżyć wiedzę teoretyczną i praktyczną na temat biedy. Autorowi przyświecał cel, by powstał podręcznik, kt...

Recenzja książki Szkoła biednych
Cienie Pecan Hollow
Wśród tylu stanów ludzkiego splątania

To kolejny w tym roku zagraniczny debiut, który ani nie był zły, ani na tyle dobry by zachwalać go w kategoriach literackiego objawienia. Choć styl melodyjny, poetycki i...

Recenzja książki Cienie Pecan Hollow

Nowe recenzje

Najdroższa
Dylematy moralne a obowiązki egzystencjalne
@roksana.rok523:

Tytułowa Najdroższa to główna bohaterka i jednocześnie narratorka opowieści, która w dużej mierze utrzymana jest w form...

Recenzja książki Najdroższa
(Nie)poskromiony Bart
(Nie) poskromiony Bart
@Bibliotekar...:

Miałam okazję przeczytać kiedyś jednną z książek Autorki, dlatego bardzo się ucieszyłam, że podobnie mam taką możliwość...

Recenzja książki (Nie)poskromiony Bart
Zima w zapomnianym schronisku
Tom pierwszy karkonoskiej opowieści
@kkozina:

Co jest najtrudniejsze w świętach Bożego Narodzenia? Dla mnie to puste miejsce przy stole, które kiedyś ktoś zajmował. ...

Recenzja książki Zima w zapomnianym schronisku
© 2007 - 2024 nakanapie.pl