Perska wytrwałość recenzja

Potęga miłości i... nienawiści.

Autor: @maciejek7 ·3 minuty
2022-07-22
Skomentuj
25 Polubień
„Perska wytrwałość” to już ósma część cyklu -"Perska miłość" autorstwa ukrywającej się pod pseudonimem Polki mieszkającej w krajach arabskich.
Tak się składa, że w swojej domowej bibliotece mam również pierwszą część tej serii. Bardzo mi się podobała i pamiętam perypetie głównej bohaterki, o której tej części również wspomniała autorka. Dobrze, że powstają takie książki, bo mimo tego, że to fikcja literacka, przecież takie wydarzenia mają miejsce w krajach arabskich, trzeba o tym pisać i uświadamiać kobietom, że życie tu i tam to zupełnie inna sprawa. Zresztą mimo wszelakich ostrzeżeń i tak kobiety z Europy są zafascynowane mężczyznami z tamtych rejonów i oczywiście ich bogactwem również, więc można powiedzieć, że same pakują się w kłopoty. Jednak miłość jest ślepa, a oczarowane zachowaniem ukochanego kobiety, nie dopuszczają do siebie myśli, że on w swoim kraju będzie je traktował zupełnie inaczej.

"Najbliższa osoba może upodlić. Albo uwznioślić. Pozwolić dotknąć najważniejszego."
Joanna jest bardzo nieszczęśliwa w swoim małżeństwie. Ali traktuje ją gorzej od służących, na każdym kroku rani ją słowem (jak się okaże, nie tylko słowem), na domiar tego dopuszcza się brutalnych gwałtów, zwłaszcza gdy nie ma humoru. Taki można powiedzieć - typowy muzułmański sadysta.
Nie zwraca nawet uwagi, że ich córki są świadkami ciągłych kłótni i pretensji. Sara i Fatma nie potrafią zrozumieć dlaczego ojciec jest taki dla matki, ale nie mogą przecież zwrócić mu uwagi lub się przeciwstawić tym szykanom. Za bardzo się go boją i są od niego zależne.
Oczywiście nie wszyscy mężczyźni są tacy jak Ali. Jego biznesowy wspólnik Hamid wraz z żoną Angeliką tworzą zgodne i szczęśliwe małżeństwo od lat.
Ali i Hamid maja udać się na Malediwy aby pertraktować w sprawie ważnych interesów i na prośbę Angeliki jej mąż zaproponował Alemu aby zabrał ze sobą rodzinę. Joanna nie bardzo chce tam jechać, chciałaby zostać sama i odpocząć od swojego agresywnego męża. Sara i Fatma natomiast są zachwycone możliwością podróży i nie rozumieją wahania matki.

"Mąż w ich rodzinnej rezydencji bił ją, gwałcił i ponizał. Szydził z niej i emanował kipiącą agresją. Bezwzględnie wykorzystywał wobec niej swoją władzę i zabronił jej całkowicie wychodzić z domu. Jak mogła się cieszyć wizją podróży z takim potworem?"

Ma Malediwach wszyscy są zachwyceni krajobrazem, plażami i urozmaiconymi atrakcjami, które na nich czekają.
W towarzystwie swojego wspólnika Ali stara się zachowywać w miarę poprawnie, lecz gdy zostają sami w domu trauma Joanny tylko się powiększa. Kobieta stara się dlatego tak organizować całe dnie, aby jak najmniej przebywać z mężem. Jakiś czas się to udaje.

"Życie z kimś, kogo nie kochasz... I kto zachowuje się wobec ciebie tak obrzydliwie..."
Kiedy niespodziewanie Joanna zauważa przystojnego Dżasima, z którym wcześniej miała romans, odżywają nagle wszystkie wspomnienia związane z kochankiem. Jego nie bała się, dawał jej oparcie i uczucie, którego do tej pory nie zaznała. Przy nim potrafiła zapomnieć o swoim despotycznym mężu, i
o stosowanej przez niego przemocy. Chciałaby uciec od swojego dotychczasowego życia razem z ukochanym. Ale jak to zrobić?
Czy uda się Joannie ucieczka od swojego męża? Czy będzie mogła żyć u boku Dżasima? Jak zachowa się Angelika na wieść o ukochanym przyjaciółki?
Co się wydarzy na tych cudownych wyspach? Jaki wpływ będzie miała na to wszystko pandemia?
Książkę czyta się bardzo szybko i płynnie, autorka tak skonstruowała fabułę, że nawet ktoś, kto nie czytał wcześniejszych części nie jest w stanie się pogubić. Może stanowić tak jakby oddzielną powieść. Chociaż zakończenie daje ponownie furtkę, że będzie ciąg dalszy.
W tej części, oczywiście poza samą akcją, bardzo podobały mi się opisy pięknej, egzotycznej dla mnie przyrody oraz o kulturze tamtych rejonów.
Powieść niejako zmusza czytelnika do refleksji na życiem, nad tym co powinno być dla nas najważniejsze i jak się odnaleźć w tych czasach.
Myślę, że nie muszę zachęcać fanów autorki do czytania, ale polecam ją także innym. Warto spróbować.

Za egzemplarz recenzencki bardzo dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-07-21
× 25 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Perska wytrwałość
Perska wytrwałość
"Laila Shukri"
6.3/10
Cykl: Perska miłość, tom 7

Znana z "Perskiej niepewności" Joanna wciąż tkwi w swoim nieszczęśliwym małżeństwie z Alim. Pandemia ciągle trwa i życie pod jednym dachem z gnębiącym ją na każdym kroku mężem robi się coraz trudniej...

Komentarze
Perska wytrwałość
Perska wytrwałość
"Laila Shukri"
6.3/10
Cykl: Perska miłość, tom 7
Znana z "Perskiej niepewności" Joanna wciąż tkwi w swoim nieszczęśliwym małżeństwie z Alim. Pandemia ciągle trwa i życie pod jednym dachem z gnębiącym ją na każdym kroku mężem robi się coraz trudniej...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Po książki Laili Shukri sięgałam zawsze z wielką chęcią, gdyż może nie jest to literatura wysokich lotów, ale są całkiem fajnie napisane, a co najważniejsze można dowiedzieć się z nich co nieco nt. ś...

@a_ziemniewicz @a_ziemniewicz

"Perska wytrwałość" to już ósmy tom cyklu "Perska miłość", ale bez obaw, powieści są tak skonstruowane, że co prawda tworzą chronologiczny ciąg wydarzeń w życiu głównej bohaterki, to jednak łatwo jes...

@mysilicielka @mysilicielka

Pozostałe recenzje @maciejek7

Poza szlakiem
Miałam piękny sen...

Dla mnie ta opowieść jest niemal jak piękna baśń o marzeniach, o wielkiej miłości, ale także o prawdziwej przyjaźni, o honorze i dotrzymywaniu obietnic, o rozpaczy i bez...

Recenzja książki Poza szlakiem
Cierń
Wróżka - Ropuszka

Lubię baśnie i bajeczki, i chociaż od dawna nie jestem już dzieckiem, to bardzo lubię baśniowe opowieści. Ostatnio lubię je czytać razem z młodszymi dziećmi, bo starsze ...

Recenzja książki Cierń

Nowe recenzje

Kim jesteś?
Morze krwi i wydawniczej bylejakości
@matren:

Próg wejścia do świata autorów kryminałów jest w Polsce bardzo niski. Nie wiem, jakie kryteria stosują wydawnictwa, d...

Recenzja książki Kim jesteś?
Be your best self
Wiosenne odświeżenie głowy
@czytanie.na...:

Wiosna to czas porządków, odświeżania garderoby, pozbywania się niepotrzebnych rzeczy. Warto też pomyśleć o porządkach ...

Recenzja książki Be your best self
Niemoralny układ
,,Dla opinii publicznej liczy się sensacja, nie...
@melodie_liter:

,,Niemoralny układ" to książka, która wciąga od pierwszych stron. Autorka nie bawi się z nami w łagodne wprowadzenia, p...

Recenzja książki Niemoralny układ
© 2007 - 2024 nakanapie.pl