Drzewo migdałowe recenzja

Powieść, która niesamowicie porusza serca i już na zawsze odciska w pamięci czytelnika ślad.

Autor: @Angiee ·3 minuty
2014-07-03
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Czy ludzka nienawiść i wrogość ma jakiekolwiek granice? Czy człowiek potrafi w pewnym momencie powiedzieć pas i zastanowić się nad konsekwencjami swoich okrutnych i często krzywdzących działań? Większość z nas chciałaby zdecydowanie przytaknąć i tym samym postawić ludzkość w jak najlepszym świetle, jednak realia bardzo często odbiegają od naszych pragnień i oczekiwań. Coraz więcej wśród nas jadu i zawiści, więcej konfliktów, wojen i krzywdy. Pogłębia się nietolerancja i uprzedzenia, a o możliwościach nie zawsze decyduje inteligencja i predyspozycje, ale coraz częściej jest to kolor skóry i stopień zamożności. Ludzie zatracają gdzieś po drodze swoje sumienia i rzadko kiedy potrafią postawić się na miejscu drugiego człowieka. A naprawdę warto się tego nauczyć i spróbować wyciągnąć pomocną dłoń - często wymaga to niedużego wysiłku, a dla drugiej osoby znaczy wiele.

Ahmad jest młodym Palestyńczykiem, który od dzieciństwa zmaga się z życiem w czasie okrutnej wojny. Codziennością dla niego jest widok mieszkańców, którzy tracą pracę, dom, a co najgorsze, członków własnej rodziny. Chłopiec bardzo troszczy się o swoich bliskich i obawia się co przyniesie każdy kolejny dzień. Kiedy w dniu swoich dwunastych rodzin traci maleńką siostrę, izraelskie wojsko konfiskuje dom, a jego ojciec trafia do więzienia, Ahmad zostaje głową rodziny. Musi zatroszczyć się o nie tylko o swoją przyszłość, ale i swoich młodszych braci, siostry i matki. Z wielkim poświęceniem wypełnia swoje obowiązki i dba o to by bliscy mieli zapewniony jakikolwiek byt. Jako młody chłopiec znajduje dla siebie wyłącznie pracę fizyczną, jednak jego genialny matematyczny umysł daje mu nadzieję na spełnianie się kiedyś w umysłowych konkurach. Ahmed jak najbardziej zasługuje na szczęście i dostatnie życie z dala od wojennej zawieruchy, jednak czy będzie mu ono dane?

Wydarzenia rozgrywające się na kartach ,,Drzewa migdałowego” obejmują okres ponad pięćdziesięciu lat, podczas których czytelnik ma okazję śledzić nie tylko historię Ahmada, ale także świetnie ukazane tło historyczno-polityczne. Michelle Corasanti nie szczędzi drastycznych opisów i bez ogródek przedstawia tamtejsze realia. Konflikt izraelsko-palestyński nie jest nam obcy, jednak nie wszyscy do końca zdajemy sobie sprawę jak to tak naprawdę wygląda. Ludzie żyją w niesamowitej biedzie, pracują za najniższą stawkę, są wysiedlani z własnych domów i lądują w namiotach bądź pod gołym niebem. Każdy dzień stanowi dla nich wielką niewiadomą, a każda kolejna chwila jest pełna obaw o rodzinę, środki do życia i przyszłość. Jedyne co trzyma ich przy życiu to właśnie bliscy i jakiś niewielki promyk nadziei, że wreszcie nadejdzie lepsze jutro.

Ahmad to postać niezwykle wyrazista i przywracająca wiarę w człowieka. Ten mężczyzna tyle przeżył, tyle doświadczył i wycierpiał, że jego bezinteresowna dobroć i poświęcenie, którymi wykazuje się ponad pół wieku, robią na czytelniku niesamowite wrażenie! Ten bohater stanowi również przykład tego jak niesprawiedliwy potrafi być los. Ahmad powinien od najmłodszych lat mieć możliwość rozwijania swojej pasji, zainteresowań i ogromnego talentu, jednak nie miał do tego żadnych warunków. To, co w innych okolicznościach stanowiłoby dla niego normalną drogę edukacji, tutaj było niewiarygodną nagrodą i wyróżnieniem. Ta postać to zwieńczenie każdego przesłania mówiącego o ciężkiej pracy i sukcesywnym dążeniu do celu.

,,Drzewo migdałowe” to powieść, która niesamowicie porusza serca i już na zawsze odciska w pamięci czytelnika ślad. To lektura trudna, o ciężkiej, tragicznej tematyce, jednak równocześnie napisana tak lekko i pięknie. Kart tej książki się nie przewraca, przez nie się dosłownie płynie. Michelle Corasanti nie oszczędza czytelnika, nie ubiera okrutnych wydarzeń w piękne słowa, ale przedstawia je prosto i dosadnie - tak, że trafiają do każdego odbiorcy i to z ogromną siłą. Jej postaci są absolutnie realistyczne, podobnie jak każda z opisanych sytuacji. Mimo tej prostoty i zwięzłości, nie brak tu także całego mnóstwa emocji. Narratorem jest sam Ahmad, dlatego od początku do końca czytelnik śledzi każdą jego myśl i razem z nim przeżywa trudy codzienności. Są momenty wzruszające, są takie, w których czytelnik śmieje się wraz z bohaterami, są też te zatrważające, pełne strachu i ogromnego współczucia. Ja w ,,Drzewie migdałowym” znalazłam wszystko to, co odzwierciedla dobrą książkę i życzę sobie oraz Wam samych takich perełek na naszej czytelniczej drodze.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Drzewo migdałowe
3 wydania
Drzewo migdałowe
Michelle Cohen Corasanti
9/10

Młody Palestyńczyk – Ahmad – żyje ze świadomością, że nie jest w stanie wygrać z logiką okrutnej wojny. Dorasta w środowisku przesiąkniętym strachem przed utratą domu, pracy albo życia. Najgorsza jest...

Komentarze
Drzewo migdałowe
3 wydania
Drzewo migdałowe
Michelle Cohen Corasanti
9/10
Młody Palestyńczyk – Ahmad – żyje ze świadomością, że nie jest w stanie wygrać z logiką okrutnej wojny. Dorasta w środowisku przesiąkniętym strachem przed utratą domu, pracy albo życia. Najgorsza jest...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Od jakiegoś czasu w Strefie Gazy znowu trwa konflikt. Kiedy pisałam tę recenzję w 2014 roku, było podobnie. Hamas zaproponował wtedy 24 godzinne zawieszenie broni, ale nie było wiadomo, co na to Izra...

@bezksiazkiwtytule @bezksiazkiwtytule

Kanwą powieści jest życie Palestyńczyka- Ahmada Hamida, towarzyszymy mu od momentu jego dzieciństwa, które brutalnie się kończy, aż do późnych lat. Niemym świadkiem losów rodziny jest tytułowe drzewo...

@cienpaproci @cienpaproci

Pozostałe recenzje @Angiee

Księga cmentarna
Księga cmentarna

Każdy człowiek, a już w szczególności ten najmłodszy, pełen dziecięcej niewinności i bezbronności, potrzebuje domu. Potrzebuje miejsca, w którym będzie mógł odciąć się od...

Recenzja książki Księga cmentarna
Rzeki Londynu
Debiut w pięknym stylu!

Londyn, stolica Anglii, to jedno z największych miast Europy. Pełne ludzi, zgiełku, hałasu i przede wszystkim osnute mnóstwem legend i historii. Nic dziwnego, że tak wiel...

Recenzja książki Rzeki Londynu

Nowe recenzje

Zimowa Księga Ludmiły
Zimowe wspomnienia
@maciejek7:

"Zawsze fascynowało mnie, jak jedna osoba albo jedno na pozór nieistotne wydarzenie potrafi sprawić, że nasze życie skr...

Recenzja książki Zimowa Księga Ludmiły
Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Jak stworzyć idealny romans historyczno-bridger...
@wilisowskaa...:

Książka „Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni” jest językowo współczesna, pomimo akcji dziejącej się w 1816 roku. Je...

Recenzja książki Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Bliska sobie
Niby nic, a jednak
@phd.joanna:

Po pierwsze, w tej książce autorka jest zdecydowanie dojrzalsza w słowie niż w swojej poprzedniej Zaopiekowanej mamie. ...

Recenzja książki Bliska sobie