Nowy dom na Wyrębach recenzja

Powieść z odrobiną grozy, sequel mało udany

Autor: @matren ·1 minuta
2024-05-05
Skomentuj
5 Polubień
„Dom na wyrębach” Stefana Dardy bardzo mi się podobał, toteż miałem sporo obaw, sięgając po jego drugą część. I słusznie.

O ile w pierwszej części było się czego bać, o tyle w drugiej straszy już bardzo umiarkowanie. Strzyga, która zabiła m.in. Marka Leśniewskiego, została zneutralizowana, ale zdążyła wcielić się w wielkiego wilka. Tenże skonsumował ciężarną młodą kobietę i odtąd takie wesołe trio pęta się po Wyrębach, uprzykrzając życie miejscowym i przyjezdnym. Tymczasem naprzeciwko odziedziczonej po Leśniewskim posiadłości ma stanąć kolejny dom, budowany przez Ewę Firlej i jej dziwacznego kochanka Mikołaja.

„Dom na wyrębach II” opisany jest na okładce jako powieść grozy, ale w gruncie rzeczy jest to obyczajówka i to niespecjalna. Da się to czytać (lub – jak ja – słuchać), ale niczym ta książka nie zachwyca. Brakowało mi tu nie tylko grozy, ale też atmosfery, czy to małomiasteczkowej w Kostrzewie, czy to wiejskiej, leśnej w Wyrębach. Wątek miłosny w wykonaniu Ewy i Mikołaja jest mało realistyczny, a małżeńskie niesnaski Huberta Kosmali z Danutą potraktowane chyba trochę po macoszemu. Na dodatek Hubert irytuje, ukrywając przed żoną to, czego dowiedział się o ich domu w Wyrębach z odnalezionych zapisków Leśniewskiego.

Nie zachwyciły mnie opisy przyrody ani krajobrazu, nie czułem zapachu lasu, nie słyszałem klangoru żurawi, tak pięknie opisanych w pierwszej części tej trylogii. Zamiast tego dowiadywałem się, czy Hubert pojedzie nissanem czy oplem oraz jak przebiega rozładunek i obróbka drewna opałowego. Fragmenty pamiętnika Ewy robią wrażenie, jakby autor powieści robił wprawki przed jakimś większym dziełem mającym być napisanym z pozycji kobiety.

Owszem, jest tu trochę akcji, ale zdarzenia pozostają niewyjaśnione do końca, toteż zainteresowany czytelnik nie ma innego wyjścia i musi sięgnąć po część trzecią. Tak też zrobię, zwłaszcza że jej recenzje są bardziej przychylne niż wrażenia czytelników po lekturze sequela. Jest już taki, choć jeszcze niezbyt mocny, trend w polskiej literaturze, by pisać powieści niestanowiące zamkniętych całości, a jedynie zaproszenie do kupna kolejnej części.

Nie jestem jego zwolennikiem.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-05-05
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nowy dom na Wyrębach
2 wydania
Nowy dom na Wyrębach
Stefan Darda
6.4/10
Cykl: Dom na Wyrębach, tom 2

Minęło kilka miesięcy od dnia, w którym Hubert Kosmala po raz ostatni odwiedził Wyręby, jednak wydarzenia, które miały tam miejsce na początku 1996 roku, zaczynają coraz mocniej odbijać się na jego ży...

Komentarze
Nowy dom na Wyrębach
2 wydania
Nowy dom na Wyrębach
Stefan Darda
6.4/10
Cykl: Dom na Wyrębach, tom 2
Minęło kilka miesięcy od dnia, w którym Hubert Kosmala po raz ostatni odwiedził Wyręby, jednak wydarzenia, które miały tam miejsce na początku 1996 roku, zaczynają coraz mocniej odbijać się na jego ży...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka "Nowy dom na Wyrębach", wydana 14 czerwca 2017 roku jest kontynuacją bardzo dobrego pierwszego tomu serii "Dom na Wyrębach", trzytomowej powieści z gatunku horroru autorstwa Stefana Dardy. S...

@hanzei @hanzei

Czy zamieszkalibyście w domu, w którym zmarł w niewyjaśnionych okolicznościach Wasz dobry przyjaciel? . Nowym właścicielem domu na Wyrębach jest teraz Hubert Kosmala, odziedziczył on go po swoim zmar...

@ksiazka_ukryta_w_puszczy @ksiazka_ukryta_w_puszczy

Pozostałe recenzje @matren

Sekret bibliotekarki
Menel czy człowiek w kryzysie bezdomności?

Przeczytałem entuzjastyczne recenzje „Sekretu bibliotekarki” i od razu wiedziałem, że nie będę równie hojny w pochwałach i gwiazdkach. Owszem, przeczytałem do końca, ...

Recenzja książki Sekret bibliotekarki
Szafarz
Rzecz o autodestrukcyjnym geniuszu śledztwa

Aleście nagwiazdkowali tej książce! Ja nie będę aż taki hojny. Owszem, podobała mi się, ale wszystko w pewnych granicach. Komisarza Lichego spotykamy jako nieprzytom...

Recenzja książki Szafarz

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka