Strzelby, zarazki i stal recenzja

Powrót do korzeni

Autor: @aniabruchal89 ·2 minuty
2023-06-05
Skomentuj
6 Polubień
„Czasem Człowiek zapomina, że na tym świecie nie wszyscy są nędznikami”.



Ciemny lud, dzikusy, ciemniaki zza Buga, czarnuchy… Ile już było tych określeń na ludzi innych niż my teoretycznie mądrzy, wykształceni, elokwentni… Gdy ogląda się takie programy, jak te Pana Wojciecha Cejrowskiego ma się wrażenie, że żyjemy w kilku różnych światach, a nasz jest tym jedynym i właściwym. Uprzedzenia, oraz stygmatyzacja rozwiniętym społeczeństwom weszła w krew, a nawet nie zastanawiamy się przez chwilę czy mamy rację.

W swej fenomenalnej pozycji Strzelby, zarazki, stal Pan Jared Diamond udowadnia nam, że nie jesteśmy jako społeczeństwo tak zwane rozwinięte, niczym idealnym, a nasze osiągnięcia wbrew pozorom są marne, powielane, mało kreatywne i nie do końca coś warte w życiu. Jak to się stało, że jedne cywilizacje upadały, podczas gdy inne rosły w siłę? Czy położenie geograficzne ma znaczenie? Czy faktycznie ludzie z krajów tak zwanego Trzeciego Świata są mniej inteligentni i wartościowi? Pisarz na niemal 700 stronach podpierając się badaniami historycznymi, naukowymi, demograficznymi, czy kulturalnymi, udowadnia nam, że gdziekolwiek byśmy nie mieszkali, skąd pochodzili, wszyscy jesteśmy tacy sami.

Nie ma ludzi gorszych i lepszych. Dostosowanie cywilizacyjne zależy od wielu czynników. Osobiście z fascynacją patrzę na ludzi zamieszkujących dzikie dżungle, gorące klimaty Afryki, czy tych, którzy osiedlili się w najzimniejszych zakątkach Ziemi. Jestem przekonana, że nigdy nawet w połowie bym się nie dostosowała do warunków, w jakich żyją, pod względem umiejętności, wytrwałości, czy wytrzymałości psychicznej. Ludzie ci są kreatywni, pomysłowi i naturalni, w dodatku ciężko pracują i moim zdaniem wykazują się większą inteligencją i mądrością niż nie jeden mieszkaniec tak zwanego cywilizowanego świata. Europejczycy, czy Amerykanie wykorzystują to, co zostało już wynalezione przez tak zwane prymitywne ludy. Jesteśmy społeczeństwem konsumenckim, które przez nadmiar czasu spędzanego przed urządzeniami elektronicznymi typu telefon, czy komputer przestało się rozwijać (co również, jest udowodnione w tej pozycji). Nie uczymy naszych dzieci życia, a rościmy sobie prawo, aby oceniać np. lud Keczua, czy Janomamów.

Pozycja Pana Diamonda, to ważna społecznie książka, która łamie wszelkie stereotypy i pozwala szerzej spojrzeć na świat. Opatrzona wspaniałymi fotografiami tłumaczy nam nie tylko zjawiska cywilizacyjne, ale także, to co może spotkać nas jeśli nie wyjdziemy z technologicznego uzależnienia. Niezmiernie mi się podobała, momentami trudna, z całą masą odnośników do różnego rodzaju badań zmusza do myślenia. Publikacja to, to żywy obraz tego, jak dostęp do pewnych upraw, hodowla zwierząt i postęp technologiczny wpłynęły na trajektorię ludzkich społeczeństw.

Z całą pewnością świat nie kręci się wokół nas samych, warto poznawać, to co obce, aby się rozwijać i żyć w ciągłej symbiozie z resztą otoczenia.

Moja ocena:

× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Strzelby, zarazki i stal
5 wydań
Strzelby, zarazki i stal
Jared Diamond
7.7/10

Błyskotliwe spojrzenie na dzieje ludzkości, które udowadnia, że to czynniki geograficzne i środowiskowe ukształtowały naszą cywilizację. Kilkanaście tysięcy lat temu ludy zamieszkujące Ziemię niczym ...

Komentarze
Strzelby, zarazki i stal
5 wydań
Strzelby, zarazki i stal
Jared Diamond
7.7/10
Błyskotliwe spojrzenie na dzieje ludzkości, które udowadnia, że to czynniki geograficzne i środowiskowe ukształtowały naszą cywilizację. Kilkanaście tysięcy lat temu ludy zamieszkujące Ziemię niczym ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

W powieści „Cywilizacje” francuski pisarz Laurent Binet „odwraca” historię. Przy pomocy przypadku „majstruje” tak, że to Inkowie pierwsi docierają do Europy. Jakie mogłyby być tego skutki? To co stwo...

@asiaczytasia @asiaczytasia

Nastroiła mnie filozoficznie... Książka, o której słyszałam, którą mi polecano, którą miałam na liście "do przeczytania", ale jakoś tak... zawsze wpadało mi w ręce coś wcześniej. Aż pewnego dnia ksią...

@phd.joanna @phd.joanna

Pozostałe recenzje @aniabruchal89

Jutro będzie wczoraj
Pogańskie zaskoczenie

„Kiedyś się mówiło, że nasi przodkowie byli jak trawa. Wiatr przyginał ich do ziemi, a gdy niebezpieczeństwo znikało, podnosili się. Nie budowali grodów, by móc w każd...

Recenzja książki Jutro będzie wczoraj
Utrata kontaktu z rzeczywistością
Zagubieni w cyfryzacji

-Nie jestem patentowanym idiotą! -Brak patentu nie dowodzi inteligencji. Cassandra Clare Firma Neuralink, należąca do miliardera Elona Muska, poinformo...

Recenzja książki Utrata kontaktu z rzeczywistością

Nowe recenzje

Zawsze i wszędzie
Zawsze będę kochać tę książkę
@aga.misiak3:

Ile ta książka wywołała we mnie emocji to głowa mała. Na początku książki poznajemy Grace, która akurat rozchodzi się ...

Recenzja książki Zawsze i wszędzie
Billy Summers
Wciągająca i wielowarstwowa opowieść o Billy'm ...
@burgundowez...:

Moją majówkę rozpoczęłam od książki „Billy Summers” autorstwa Stephena Kinga, która z miejsca przyciągnęła moją uwagę. ...

Recenzja książki Billy Summers
Debit
Konieczność jest matką wynalazków, ale też ojce...
@jorja:

„W ekstremalnych sytuacjach ważne jest poczucie, że ktoś coś robi, nawet jeśli nie wpływa to na rezultat”. Nie ...

Recenzja książki Debit
© 2007 - 2024 nakanapie.pl