Syn pszczelarza recenzja

Pozycja obowiązkowa!

Autor: @NieTylkoBestsellery ·1 minuta
2020-02-18
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Do tej pory kojarzyłam środowisko amiszów jedynie z krótkich wstawek w różnych filmach, więc opis książki bardzo mnie zaintrygował, dlatego bez namysłu zamówiłam książkę do recenzji.

Czy było warto?

Zdecydowanie tak!

Syn pszczelarza to książka nie tylko opowiadająca o życiu amiszów. To przede wszystkim opowieść z przesłaniem — że wygląd nie jest ważny, że liczy się nasze wnętrze. Niestety, w dobie instagramowych filtrów, wiele z nas o tym zapomina, staramy się za wszelką cenę pokazywać w social mediach „lepszą”, ładniejszą wersję nas. Zapominamy, że piękny wygląd może być maską dla najpodlejszego charakteru.

Abigail Lantz, kilkanaście miesięcy po śmierci męża,  przenosi się wraz z dziećmi do południowego Teksasu, by tam poślubić swojego adoratora sprzed lat. Najstarsza z dziewczyn Lantz, Debora cały czas tęskni za TennesseeNie może znaleźć sobie miejsca w obcym miejscu, o zupełnie odmiennym klimacie. Szybko spotyka na swojej drodze tytułowego syna pszczelarza, Fineasza: samotnika z twarzą pokiereszowaną w wypadku samochodowym.
(Tak, samochodowym!)

Osamotniony z powodu swojego wyglądu i kompleksów Fin szybko zdobywa zainteresowanie dziewczyny. W wyniku niefortunnych zdarzeń Abigail wraz z dziećmi trafiają pod dach wdowca Mordechaja Kinga, ojca Fina.

Czy samotna wdowa i jej wkraczająca w dorosłość córka znajdą w tym niegościnnym, spalonym słońcem miejscu miłość?


Jak już wspomniałam - Syn pszczelarza to nie tylko próba ukazania nam tej specyficznej społeczności. Poza typowo obyczajowym wątkiem mamy tu również przedstawione miłosne zawirowania w życiu kilku osób. Wątek romansowy jest jednak świetnie zrównoważony z przedstawianiem nam życia amiszów.
Pomimo że amisze kojarzą nam się zazwyczaj z ludźmi jakby wprost wyjętymi z XIX wieku, to obecnie korzystają (jednak z reguły tylko w stanie wyższej konieczności) z dobrodziejstw współczesnego świata. Jeżdżą samochodami, korzystają z telefonów, a nawet robią sobie zdjęcia i wyjeżdżają za granicę.

Podsumowując - świetna książka, która nie tylko dostarczyła chwili oddechu od krwawych kryminałów, na poczet romantycznej historii, to także edukuje i w przystępny sposób pokazuje nam kulturę niezwykłej społeczności amiszów.

Gorąco polecam!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-02-16
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Syn pszczelarza
Syn pszczelarza
Kelly Irvin
7.2/10
Cykl: W krainie amiszów, tom 1

Czy da się powrócić do nastoletniej miłości? Co jest w stanie pokonać nieśmiałość? Pełna ciepła opowieść o uczuciach, rozterkach, rodzinnych tradycjach i powinnościach. Kiedy Debora Lantz przyjeżdża ...

Komentarze
Syn pszczelarza
Syn pszczelarza
Kelly Irvin
7.2/10
Cykl: W krainie amiszów, tom 1
Czy da się powrócić do nastoletniej miłości? Co jest w stanie pokonać nieśmiałość? Pełna ciepła opowieść o uczuciach, rozterkach, rodzinnych tradycjach i powinnościach. Kiedy Debora Lantz przyjeżdża ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zaintrygowana opisem wydawcy dawno już chciałam przeczytać cykl powieściowy Kelly Irvin rozpoczynający się książką "Syn pszczelarza'. Teraz mi się to udało i z zainteresowaniem wkroczyłam do krainy a...

@Moncia_Poczytajka @Moncia_Poczytajka

Według Wikipedii "Amisze żyją w odizolowanych wspólnotach, których życie zorganizowane jest według nakazów niepisanego zbioru zasad zwanego Ordnung, który reguluje wszelkie aspekty codzienności: od t...

@agulkag @agulkag

Pozostałe recenzje @NieTylkoBestsellery

Domek
Nie dla mnie :(

Niestety – nie udało mi się przebrnąć przez książkę, dlatego nie będzie to typowa recenzja, ale raczej kilka słów o moich ogólnych wrażeniach na temat książki (jak i jej...

Recenzja książki Domek
Alan Cole nie tańczy
Alan Cole nie tańczy

Jakiś czas temu czytałam „Simon i inni homo sapiens”, który bardzo mi się podobał, dlatego kiedy przeczytałam opis książki „Alan Cole nie tańczy” – od razu wiedziałam, ż...

Recenzja książki Alan Cole nie tańczy

Nowe recenzje

The Proposal. Oświadczyny
niechciane oświadczyny początkiem czegoś nowego :D
@agnban9:

"The proposal. Oświadczyny" autorstwa Jasmine Guillory to druga książka autorki jaką miałam okazję czytać. Czy jest co...

Recenzja książki The Proposal. Oświadczyny
Mad World
Mad World
@mrsbookbook:

Madison miała ciężkie życie, mieszkając w przyczepie była świadkiem jak jej mama uzależnia się od różnych rzeczy. Była ...

Recenzja książki Mad World
Krzycz, jeśli żyjesz
Koszmar minionego lata, czyli koniec dzieciństwa.
@Mackowy:

Bardziej Jakub Żulczyk niż Raymond Chandler, raczej Blanka Lipińska niż Agatha Christie. "Krzycz jeśli żyjesz" nie jest...

Recenzja książki Krzycz, jeśli żyjesz