Gad. Spowiedź klawisza recenzja

Praca więzienników

Autor: @almos ·2 minuty
2021-11-20
1 komentarz
15 Polubień
Książka opowiada o trudnej pracy polskich więzienników, autor spotkał się z wieloma wciąż pracującymi oraz emerytowanymi klawiszami i zarejestrował ich opowieści. Są tam rozdziały porażające, o zbrodniach z piekła rodem i zachowaniach osadzonych, które przekraczają ludzkie wyobrażenie. Samo czytanie o tym jest trudne, a co dopiero obcowanie z tymi ludźmi. A klawisze muszą to robić codziennie, nic więc dziwnego, że się psychicznie wypalają, uciekają w alkohol i inne używki itd. itp. Łatwo ich za to winić, ale co byśmy zrobili na ich miejscu?

Szczególnie poruszające są opowieści funkcjonariusza pracującego na oddziale S, dla skazanych z zaburzeniami psychicznymi, ale będącymi w stanie odbywać karę. Tam to już jest ostra jazda, i nie można się dziwić, że klawisz po paru latach pracy na takim oddziale jest kompletnie wypalony i musi korzystać ze stałej opieki psychiatrycznej.

Niestety, od pewnego momentu książka staje się nudna. Powtarzają się opowieści starych klawiszy albo tych, co odeszli ze służby; mamy ciągłe narzekanie: na więźniów, że roszczeniowi, że pozwala im się na wszystko; na władze więzienne, że mnożą biurokrację i się czepiają, zamiast pomagać; na młodych klawiszy, że mają wszystko gdzieś; na społeczeństwo, że nie rozumie specyfiki i trudności pracy w więzieniu. Czasami tylko wspomni Kapusta, że w niektórych więzieniach klawisze piją na potęgę w czasie służby i leją osadzonych, ale to ma być wyjątek. Czasami dowiemy się o kompletnym olewaniu więźniów, wielu z nich siedzi niewinnie, ale nikt im nie pomaga, system jest bezwzględny.

Jakoś poddał się Kapusta tej narracji starych klawiszy, nie skonfrontował jej z innymi opiniami, choćby osadzonych, choćby władz więziennych. Pojawia się w książce nazwisko Tomasza Komendy, mówi jeden z byłych klawiszy, że gdyby Komenda trafił na dobrego wychowawcę i dyrektora więzienia, dużo wcześniej wyszedłby z kryminału. Pada nazwisko Pawła Moczydłowskiego, który w swoim czasie gruntownie zreformował nasze więziennictwo. Niestety autor nie idzie tymi tropami, bezkrytycznie wierząc opowieściom starych więzienników.

Niepotrzebny jest w książce duży rozdział o karze śmierci, o katach, o szczegółach wieszania osadzonych. To są sprawy przebrzmiałe, tej kary dzięki Bogu nie wykonuje się w naszym kraju od kilkudziesięciu lat. Nie ma też ani słowa o systemie kary opartej na dozorze elektronicznym, w ogóle cały system więzienny tkwi głęboko w XIX wieku, obecnie można to inaczej zorganizować.

W sumie podczas lektury miałem wrażenia mieszane.

Słuchałem audiobooka w rewelacyjnym wykonaniu Janusza Chabiora, jego szorstki głos bardzo uwiarygodnia trudne opowieści klawiszy.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-11-14
× 15 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Gad. Spowiedź klawisza
3 wydania
Gad. Spowiedź klawisza
Paweł Kapusta, Janusz Chabior
8.1/10

Wstrząsający reportaż o więziennym życiu z perspektywy strażników. Ludzi, którzy dzień w dzień, przez lata wyjątkowo trudnej służby, pilnują sprawców najokrutniejszych przestępstw. Paweł Kapus...

Komentarze
@Siostra_Kopciuszka
@Siostra_Kopciuszka · ponad rok temu
"Niepotrzebny jest w książce duży rozdział o karze śmierci, o katach, o szczegółach wieszania osadzonych."

No popatrz, a mnie ten rozdział bardzo zaciekawił.👍

Jeśli chodzi o konfrontację wypowiedzi klawiszy z kimkolwiek, to ten autor opisuje tylko postrzeganie jednej strony. W "Agonii", były też tylko głosy służby zdrowia, nie pacjentów (pomijając tych nielicznych, które dotyczyły NFZ)
× 2
Gad. Spowiedź klawisza
3 wydania
Gad. Spowiedź klawisza
Paweł Kapusta, Janusz Chabior
8.1/10
Wstrząsający reportaż o więziennym życiu z perspektywy strażników. Ludzi, którzy dzień w dzień, przez lata wyjątkowo trudnej służby, pilnują sprawców najokrutniejszych przestępstw. Paweł Kapus...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nie wiedziałem, że jest aż tak źle. A kiedyś, w latach 90. było całkiem dobrze. Pracy było mało, za to w więziennictwie dobrze płacono, lepiej niż w firmach prywatnych. Perspektywa stabilnego zatr...

@matren @matren

Dawno nie czytałem reportażu, który by mnie tak wciągnął- z butami, bez wielu przerw. Fotel, kawa, książka i jedziemy. Depresyjna i wywołująca szereg negatywnych emocji, takich jak złość, obrzydzenie...

@PonuryDziadyga @PonuryDziadyga

Pozostałe recenzje @almos

Korporacja kościół
Władza absolutna

Książka napisana przez byłego katolika, byłego księdza, byłego zakonnika, byłego prawnika kościelnego (sam tak siebie określa). Sądząc po tytule, spodziewałem się pozycj...

Recenzja książki Korporacja kościół
Wnyki
Zagadka znikniętego księdza

Jakiś czas temu przeczytałem 'Bielma', książkę z policjantem (i niedoszłym księdzem) Kosmą Ejcherstem w roli głównej; bardzo mi się spodobała. Wróciłem więc do Kosmy; w ...

Recenzja książki Wnyki

Nowe recenzje

Zabójcze sekrety. Tajemnica Księgi Sowy
A miało być tak pięknie...
@gloria11:

Krzysiek całe dzieciństwo spędził w sierocińcu, który stał się dla niego domem. Kiedy nadchodzi czas przenosin do plac...

Recenzja książki Zabójcze sekrety. Tajemnica Księgi Sowy
Czterdzieści i wciąż pięknie
"Czterdzieści i wciąż pięknie"
@tatiaszaale...:

“Bo w życiu najlepsze, choć jednocześnie najgorsze, jest to, że codziennie trzeba żyć dalej. Pomimo wszystko”. Anita, ...

Recenzja książki Czterdzieści i wciąż pięknie
Zaśpiewaj tylko dla mnie
Zaśpiewaj tylko dla mnie
@kasiasowa1:

"Zaśpiewaj tylko dla mnie" – o miłości, która przychodzi, kiedy najmniej się jej spodziewasz 🎤📖 Zdarza się Wam sięgnąć...

Recenzja książki Zaśpiewaj tylko dla mnie
© 2007 - 2025 nakanapie.pl