Fatum recenzja

Prawda objawia się pod warstwą czystości, a nie brudu. A pod nią też znika wraz z życiem.

Autor: @Anna_Szymczak ·2 minuty
2023-09-06
Skomentuj
2 Polubienia
Max Czornyj, autor bestsellerowego cyklu kryminalnego z komisarzem Erykiem Deryłą w roli głównej, powraca z kolejnym tomem swojej serii, zatytułowanym "Fatum." To już jedenasty rozdział w życiorysie tego charyzmatycznego komisarza, który ponownie staje w obliczu brutalnego morderstwa. Jak zwykle, Czornyj nie zawodzi i dostarcza czytelnikom dawkę napięcia, intrygi oraz zagadek do rozwiązania.Już na samym początku tej recenzji chciałabym wyrazić moje ogromne zadowolenie z lektury "Fatum." Autor potrafi utrzymać czytelnika w napięciu od pierwszych stron, a jego sprytne zabiegi narracyjne sprawiają, że trudno oderwać się od lektury.

W „Fatum" mamy do czynienia z makabrycznym morderstwem, które miało miejsce w lubelskim pustostanie. Ofiara została spalona żywcem w specjalnie przygotowanej klatce, co stanowi jedną z wielu zagadek, które komisarz Deryło i jego zespół muszą rozwikłać. Czornyj zręcznie buduje atmosferę grozy i napięcia, pozostawiając czytelnikowi wiele pytań i tajemniczych tropów do zgłębienia.

Jednym z aspektów, który szczególnie mnie zainteresował, jest sposób, w jaki autor eksploruje kulturę religijną haredi i jej związek z tajemniczym morderstwem. To temat rzadko poruszany w literaturze kryminalnej, a pisarz potrafi go wykorzystać w sposób interesujący i angażujący. To tylko jedna z wielu warstw fabularnych, które składają się na intrygujący kryminał.Komisarz Deryło, postać głównego bohatera, jak zawsze pozostaje charyzmatyczna i nieco tajemnicza. To detektyw o wielu warstwach, którego walka z mordercami często prowadzi do osobistych komplikacji. W „Fatum” widzimy go w zupełnie nowym świetle, gdy musi stawić czoła wyzwaniom bez swojej dotychczasowej partnerki, Tamary Haler, która została ciężko ranna w poprzednim śledztwie. Ta zmiana dodaje powagi postaci Deryły i pozwala nam lepiej poznać jego wewnętrzne rozterki.

Jednak warto zauważyć, że po braku Tamary można odczuć pewną lukę. Choć jej następczyni stara się wypełnić tę lukę, wydaje się trochę „naciągana” i mniej przekonująca. Tamara Haler była postacią, która przypadła wielu czytelnikom do gustu i pozostawiła trwałe wrażenie, więc jej brak jest zauważalny. Mam jednak nadzieję, że autor może jeszcze bardziej rozbudować postać nowej partnerki w kolejnych tomach.

Co do samego zakończenia, muszę przyznać, że było ono emocjonalne i lekko zaskakujące. Max Czornyj umiejętnie prowadzi czytelnika przez labirynty zagadek, a finałowe rozwiązanie dostarcza satysfakcjonującego zwieńczenia całej historii.

Jednym z atutów "Fatum" jest również styl autora. Max Czornyj potrafi doskonale budować napięcie, tworząc sceny pełne grozy i dreszczyku emocji. Jednak równie ważne jest to, że autor pozostawia czytelnikowi pewne luki do wypełnienia własną wyobraźnią. To sprawia, że czytelnik nie tylko śledzi postępy śledztwa razem z komisarzem Deryłą, ale także aktywnie uczestniczy w próbach rozwiązania zagadki.Nie mogę także nie wspomnieć o kilku momentach, które wkradają się w książkę i nadają jej nieco elementów fantastyki. Chociaż historia jest przede wszystkim kryminałem, autor potrafi dodać odrobinę tajemniczości i niepewności, co sprawia, że cała opowieść nabiera głębi i nieoczekiwanych zwrotów akcji.

Ostatnia uwaga dotyczy struktury i tempa narracji. „Fatum” wyróżnia się krótkimi rozdziałami i płynnym tempem akcji. To sprawia, że książkę czyta się bardzo przyjemnie, a nieustające napięcie utrzymuje się przez cały czas.

Podsumowując

„Fatum” to kolejna udana odsłona przygód komisarza Deryły i niezawodna propozycja dla fanów kryminałów. Autor dostarcza nie tylko intrygującej fabuły, ale także ciekawych postaci i fascynujących zagadek do rozwiązania. Max Czornyj potwierdza swoje umiejętności w tworzeniu klimatycznych kryminałów, które trzymają w napięciu do ostatniej strony. Po przeczytaniu „Fatum” z pewnością będziesz niecierpliwie czekać na kolejne przygody komisarza Deryły.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-09-02
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Fatum
Fatum
Max Czornyj
7.5/10
Cykl: Komisarz Eryk Deryło, tom 11

Fatum? Tak to nazywasz? Ja to nazywam po prostu przekleństwem. W jednym z lubelskich pustostanów dochodzi do makabrycznego morderstwa. Ofiara została spalona żywcem w specjalnie przygotowanej kla...

Komentarze
Fatum
Fatum
Max Czornyj
7.5/10
Cykl: Komisarz Eryk Deryło, tom 11
Fatum? Tak to nazywasz? Ja to nazywam po prostu przekleństwem. W jednym z lubelskich pustostanów dochodzi do makabrycznego morderstwa. Ofiara została spalona żywcem w specjalnie przygotowanej kla...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Fatum" Max Czornyj Cykl komisarz Eryk Deryło (tom 11) Wydawnictwo: Filia Gatunek: thriller Ilość stron: 336 Rok wydania: 2023 Fabuła: W jednym z lubelskich pustostanów dochodzi do makabryczne...

@Marcela @Marcela

~"Fatum" Maxa Czornyja to 11 - tom, długo wyczekiwanej, znanej wszystkim i lubianej serii z komisarzem Erykiem Deryłą. I tak jak w poprzednich tomach, autor zaserwował nam prawdziwą jazdę bez trzyman...

ZA
@jjoollkkaa.20

Pozostałe recenzje @Anna_Szymczak

Trzy siostry. Burza
Dorastanie to praca nie tylko nad przyszłością, lecz także nad przeszłością.

Katarzyna Michalak, znana z umiejętności kreowania poruszających historii, w powieści"Trzy siostry. Burza" przedstawia opowieść, która wbija w fotel i zmusza do refleksj...

Recenzja książki Trzy siostry. Burza
Nie Mój Alzheimer
Chcemy jak najlepiej dla siebie, naszych bliskich, ale życie płata różne figle.

Książka "Nie mój Alzheimer. Historie opiekunów" autorstwa Pauliny Wójtowicz to wyjątkowa pozycja, która, jak sama autorka podkreśla, nie jest o samej chorobie Alzheimera...

Recenzja książki Nie Mój Alzheimer

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka