Hold you close recenzja

PRAWDZIWA MIŁOŚĆ ZASŁUGUJE NA DRUGĄ SZANSĘ, MIMO ŻE STOI ZA NIĄ PRZESZŁOŚĆ...

Autor: @InezStanley ·3 minuty
2020-05-16
Skomentuj
1 Polubienie
Miłość łaskawa jest, miłość cierpliwa jest, miłość przebaczy, wszystko zniesie... trzeba tylko mocno wierzyć w moc prawdziwej miłości oraz pielęgnować ziarenko nadziei, że ta miłość połączy WAS już na zawsze. Tak więc trwają WIARA, NADZIEJA, MIŁOŚĆ - te trzy: z nich zaś NAJWIĘKSZA JEST MIŁOŚĆ...

Od nienawiści do miłości jet bardzo krótka i niewidzialna granica, którą można niezauważalnie przekroczyć.

Historia opisana na kartkach tej powieści w duecie Corinne Michaels i Melanie Harlow, doskonale pokazuje nam właśnie potęgę tych dwóch silnych uczuć. A znakomitym dowodem na to są choćby bohaterowie fabuły „HOLD YOU CLOSE”, Ian Chase i London Parish.

Jego i Ją w przeszłości łączyło gorące uczucie i obietnice wspólnej przyszłości. I na obietnicach oraz złamanych sercach się skończyło. No cóż, taka jest nastoletnia miłość i przyjaźń. Ulotna. Tak było osiemnaście lat temu.

Teraz nasi bohaterowie są dorośli i przede wszystkim dojrzalsi. Z pewnością London jest dojrzała jak na trzydziestopięcioletnią kobietę sukcesu. Owszem jest spełniona zawodowo, lecz jej życie prywatne jest tylko z pozoru szczęśliwe...

Natomiast jeśli chodzi o męską postać w tej książce, czyli Iana Chase’a, to jest wiecznym kawalerem, lubiącym seks bez zobowiązań, najlepiej przygodny. Nie w głowie mu miłość, rodzina , czy obowiązki względem nich. Jako właściciel dobrze predysponującego od kilku miesięcy klubu nocnego. Wolałby niczego nie zmieniać. Tak właśnie prezentuje się jego dojrzałość. BA! On wcale się tak nie zachowuje , czy wygląda na dojrzałego mężczyznę.

Drogi tych dwojga zapewne nigdy by się już nie skrzyżowały, gdyby nie pewien tragiczny zbieg wydarzeń dla nich obojga. Siostra Iana, Sabrina wraz z mężem giną w wypadku. Iana stracił nie tylko ukochana siostrę, ale również przyjaciółkę. Dla Sabriny , London była najlepszą przyjaciółką. Jej strata dla nich obojga jest wielkim ciosem. Od tej chwili, gdy dowiedzieli się o wypadku bliskiej im osoby muszą wszelkie spory jakie są między nimi odłożyć na bok. Teraz na ich barkach spoczywa niezwykle trudna odpowiedzialność wychowania trójki dzieci Sabriny, które zostały sierotami. Iana i London są ich rodzicami chrzestnymi, a teraz muszą się stać rodziną zastępczą dla nich i ich wychować. To właśnie za ich sprawą krzyżują się drogi naszych bohaterów. To że Ian i London szczerze się nienawidzą, a może jednak kochają, lecz jeszcze trudniej im przyznać się przed samymi siebie, ze to jest właśnie miłość. To jest właśnie bardzo skomplikowany spór miedzy nimi., który w tej chwili musi odejść w niepamięć dla dobra dzieci, bo to one teraz są najważniejsze, a nie spory między dorosłymi.Teraz najważniejsza jest rodzina, którą stali się Ian, London oraz trójka cudnych dzieciaków.- Jak myślicie , czy poradzą sobie wzorowo z nowo zaistniałą sytuacją, która wywraca ich dotychczasowe życie do góry nogami? Czy na dobre zawieszą broń w walce z urazami przeszłości dla dobra dzieci, którym muszą stworzyć prawdziwy, ciepły i pełen miłości dom?

Przede wszystkim ten tragiczny wypadek sprawił, że dla naszych bohaterów stał się doskonałą lekcją odpowiedzialności i dojrzałości! Sprawił również , że bohaterowie tej historii dali druga szansę prawdziwej miłości. Czas leczy rany... Tak też było w przypadku tej pięknej, lecz słodko-gorzkiej historii.

Fabuła tej książki zawiera w sobie tak różnoraką gamę emocji, uczuć, humoru oraz wzruszeń, że nie sposób po nią sięgnąć i zatracić się w lekturze. Oczywiście pierwsze skrzypce grają emocje. Ja nie żałuję, że po nią sięgnęłam. Jestem bardzo zadowolona z lektury. Piękna i wzruszająca książka. (Ja płakałam, więc wy również będziecie :’) ) Bardzo mi się podobało tez, że tę historię mogłam poznać z perspektywy London , jak i Iana. W ten sposób mogłam poznać i zrozumieć myśli obu głównych bohaterów oraz ich postępowanie odnośnie podejmowanych przez nich decyzji. Owszem były one czasem bardzo szokujące. Otóż najważniejsze w tej książce, mimo wszystko jest temat, który poruszyły autorki. Temat śmierci i żałoby nie jest łatwy. On jest bardzo bolesny, przykry i smutny.Lecz pięknie pokazany w tej powieści muszę przyznać. Ta powieść jest warta uwagi każdego czytelnika.

Niesamowicie piękna, emocjonalna historia romantyczna, o tym że warto dać prawdziwej miłości drugą szansę. W tej historii człowiek dla miłości jest w stanie za wszelką cenę zrobić wszystko, nawet z małą pomocą losu. Przecież człowiek bez miłości byłby nikim. A świat bez miłości byłby czarno-biały, a nie kolorowy. Miłość to wielka paleta barw. Miłość nadaje życiu sens.

Zachęcam do lektury !

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Hold you close
Hold you close
Melanie Harlow, Corinne Michaels
7.7/10

Ian Chase złamał mi serce, kiedy miałam siedemnaście lat. Kolejne osiemnaście lat mojego życia spędziłam, nienawidząc go. Ułatwia mi to jego bezczelny wyraz twarzy oraz fakt, że prowadzi życie pl...

Komentarze
Hold you close
Hold you close
Melanie Harlow, Corinne Michaels
7.7/10
Ian Chase złamał mi serce, kiedy miałam siedemnaście lat. Kolejne osiemnaście lat mojego życia spędziłam, nienawidząc go. Ułatwia mi to jego bezczelny wyraz twarzy oraz fakt, że prowadzi życie pl...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

To wzruszająca historia Ian i London. Tych dwoje ma za sobą burzliwą przeszłość, a żeby przetrwać tragedię i stawić czoło przyszłości będą musieli połączyć siły, żeby wspólnie wychować dzieci. Ale to...

@historie_budzace_namietno @historie_budzace_namietno

London Parish nigdy nie lubiła tracić czasu na randki, twierdziła, że nie potrzebuje mężczyzny, by być szczęśliwą. Całe swoje życie poświęcała karierze i rozwojowi w firmie. W wieku siedemnastu lat I...

@viki_zm @viki_zm

Pozostałe recenzje @InezStanley

Złamane więzi
BRACIA MUSZĄ NA DOBRE ROZLICZYĆ SIĘ Z PRZESZŁOŚCIĄ, BY MÓC ZBUDOWAĆ LEPSZĄ PRZYSZŁOŚĆ...

„ ZŁAMANE WIĘZI. THE CAMORRA CHRONICLES. TOM IV.” - CORA REILLY Rewelacyjna i bezkonkurencyjna Królowa Mafia Romance - Cora Reilly znów zabiera nas do mrocznego świata ...

Recenzja książki Złamane więzi
Złamana duma
MIŁOŚĆ PUKA DO NASZYCH SERC W NAJMNIEJ SPODZIEWANYM MOMENCIE, MY SAMI NIE WIEMY KIEDY...

„ ZŁAMANA DUMA. THE CAMORRA CHRONICLES.TOM 3.” - CORA REILLY “He possessed me. He owned me. I was the queen. He was the king. Checkmate.” Zaraz po skończeniu lektury,...

Recenzja książki Złamana duma

Nowe recenzje

Morderstwo w Orient Expressie
Sprawiedliwość wymierzona po latach
@karolak.iwona1:

Uwielbiam klasyczne kryminały Agathy Christie. "Morderstwo w Orient Expressie" to kolejny przykład znakomitego, lekkieg...

Recenzja książki Morderstwo w Orient Expressie
Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?
@malgosialegn:

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawoś...

Recenzja książki Zeznanie
Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie