Wina wina recenzja

„– Probabilistyka nigdy nie była moją mocną stroną. [...] – To raczej kiepsko wróży naszemu śledztwu [...] Jeśli prowadzący je nie jest w stanie wykoncypować prawdopodobnego mordercy”, czyli zbrodnie z humorem.

Autor: @withwords_alexx ·2 minuty
2021-11-14
Skomentuj
2 Polubienia
Lubię od czasu do czasu przeczytać jakąś komedię kryminalną. Nie miałam wcześniej przyjemności zapoznania się z twórczością Małgorzaty Starosty, więc uznałam, że przy okazji premiery Winy wina nadrobię to. Widziałam wiele pozytywnych opinii innych książek autorki i byłam ciekawa czy faktycznie jest tak dobra, jak większość uważa.

Kiedy Agata Śródka, „panna z odzysku” - restauratorka i celebrytka, postanawia założyć winnicę w gościnieckim pałacu, nie spodziewa się, że ta przygoda zaprowadzi ją w sam środek morderczej intrygi, której ofiarami padną jej były mąż, młoda rywalka i leciwa dama. Niewiele zabraknie, żeby i ona sama straciła życie.
Skrywane przez lata sekrety wylewają się wraz ze strumieniami znakomitego wina, nie każdy okazuje się tym, za kogo się podaje, a prowadzący śledztwo gubią się w gąszczu tajemnic i kłamstw. Legenda cysterskiego zakonu odżywa i niespodziewanie ujawnia prawdziwe pragnienie winiarza, pomagając w zdemaskowaniu mordercy, choć wszystko to i tak wina wina.

Komedie kryminalne mają to do siebie, że nie każdemu przypadnie do gustu humor autorów. Ja mam za sobą kilka świetnych powieści z tego gatunku i lubię sięgać po książki tego typu, by choć na chwilę oderwać się od poważniejszych lektur. Małgorzata Starosta w swojej książce zaprasza nas do pałacyku, w którym nie jeden z bohaterów padnie trupem. To miejsce skrywa w sobie wiele tajemnic i oplata niczym winorośl. Każdy z bohaterów jest bardzo ważny dla fabuły; nie ma tutaj przypadkowych osób. Autorka serwuje w swojej powieści wiele różnorodnych win i potraw (w końcu główna bohaterka jest restauratorką, która postanawia założyć winnicę).

Dialogi są pełne humoru i ciętego języka, dzięki czemu czyta się je z przyjemnością. Fabuła jest pomysłowa i przypomina trochę klasyczny kryminał. Bohaterowie, jak to ma miejsce w komediach kryminalnych, są przerysowani i podejmują dziwne decyzje. Jednak mimo to naprawdę można ich polubić. Starosta stworzyła intrygę, którą czytelnik będzie próbował rozwiązać do ostatniej strony. Niby sięgając po tę książkę, już wiesz, co się wydarzy (opis książki zdradza dosyć dużo – wiemy już, kto zginie), ale samo wykonanie wynagradza to.

Wina wina to licząca prawie trzysta stron lekka i zabawna historia, która na pewno sprawdzi się jako odskocznia od poważniejszych książek. Myślę, że nie raz uśmiechniecie się na poczynania bohaterów tej powieści. Była to bardzo przyjemna lektura z intrygującą fabułą. Jeśli szukacie książki na relaks, to ta jak najbardziej się sprawdzi.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wina wina
Wina wina
Małgorzata Starosta
7.6/10
Cykl: Agata Śródka, tom 1

Kiedy Agata Śródka, „panna z odzysku” - restauratorka i celebrytka, postanawia założyć winnicę w gościnieckim pałacu, nie spodziewa się, że ta przygoda zaprowadzi ją w sam środek morderczej intrygi, ...

Komentarze
Wina wina
Wina wina
Małgorzata Starosta
7.6/10
Cykl: Agata Śródka, tom 1
Kiedy Agata Śródka, „panna z odzysku” - restauratorka i celebrytka, postanawia założyć winnicę w gościnieckim pałacu, nie spodziewa się, że ta przygoda zaprowadzi ją w sam środek morderczej intrygi, ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Co jakiś czas lubię sięgnąć po książkę, przy której nie tylko przyjemnie spędzę czas, ale też przednio się ubawię. Mistrzynią w kreowaniu wciągających, pełnych ciętego humoru opowieści jest Małgorzat...

@dominika.nawidelcu @dominika.nawidelcu

Sięgacie czasami po kombinacje gatunkowe, które niekoniecznie według Was mogą okazać się świetną mieszanką? Ja tak miałam w momencie, kiedy po raz pierwszy zobaczyłam coś takiego jak komedia kryminal...

@WystukaneRecenzje @WystukaneRecenzje

Pozostałe recenzje @withwords_alexx

The Naturals. Genialne umysły
„— Czasami ofiary stanowią substytut — zawyrokował w końcu Dean. - Jestem żonaty, ale nigdy nie uszłoby mi na sucho zabójstwo żony, dlatego morduję dziwki i udaję, że to ona. Umiera moje dziecko i odtąd każdego malucha w czapce z daszkiem traktuję jak swojego”, czyli młodzieżowy kryminał.

Genialne umysły to pierwszy tom serii The Naturals autorstwa Jennifer Lynn Barnes, którą możecie kojarzyć ze słynnej serii The Inheritance Games. To zaskakująco krótka k...

Recenzja książki The Naturals. Genialne umysły
Bliźniaczy płomień
„Aleks, chciałabym ci powiedzieć, że z czasem będzie łatwiej, ale możliwe, że już nigdy nie zapełnisz tej pustki. Wierzę, że w pewnym momencie nauczysz się z tym żyć”, czyli green flag pośród książek.

Bliźniaczy płomień to literacki debiut Maksa Kuznowicza, którego w Instagramowym świecie możecie kojarzyć jako bookovicz. Sięgnęłam po tę książkę, szukając pozycji, któr...

Recenzja książki Bliźniaczy płomień

Nowe recenzje

Sekret Tamary
Warto przeczytać
@Izzi.79:

Nie lubię stawać przed trudnymi wyborami, które zmuszają mnie do podjęcia właściwej decyzji, a właśnie to spotkało głów...

Recenzja książki Sekret Tamary
Czas milczenia
Fascynujące średniowieczne klasztory
@Remma:

Patrick Leigh Fermor jest miłośnikiem podróży, zwiedzania i opisywania. Fascynują go średniowieczne klasztory, które pr...

Recenzja książki Czas milczenia
Noc Upadku
Mieszanka dark fantasy i romansu
@maitiri_boo...:

W przepięknie wydanej "Nocy upadku" Magdalena Szponar zanurza czytelnika w mrocznym, pełnym tajemnic świecie, gdzie pot...

Recenzja książki Noc Upadku
© 2007 - 2024 nakanapie.pl