Profesor recenzja

Profesor

Autor: @Suza ·2 minuty
2013-12-31
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
William Crimsworth, ambitny i inteligentny młodzieniec postanowił porzucić wszelkie rodzinne koneksje, aby samodzielnie zapracować na swój sukces. Choć obrana przez niego droga nie była prosta, zawsze postępował zgodnie z własnym sumieniem, pozostawał wierny swoim zasadom. Pomimo wielu przeciwności wkrótce z Anglii zawędrował do Brukseli, gdzie objął posadę nauczyciela w szkole z internatem. Wybrany zawód bardzo mu odpowiadał i choć nadal czekało na niego wiele niewiadomych, szedł przez życie z podniesioną głową. Co go jeszcze czeka? Intrygi, życzliwość i wzgarda, niechęć, codzienne zmartwienia, radości i... miłość?

"Profesor" jest historią życia Williama i właśnie on nam ją przedstawia. Stosuje barwne i obszerne opisy, czasami zwraca się bezpośrednio do czytelnika. Wiele miejsca poświęca na przedstawienie swoich odczuć, także tych, które dostarcza mu niemal bezustanne analizowanie otoczenia. A trzeba przyznać, że obserwatorem jest bardzo spostrzegawczym. Można doznać wrażenia, jakoby potrafił z dużą precyzją odczytać główne cechy charakteru opisywanej osoby z samej tylko twarzy. Może też przez to wydać się nieco pyszałkowaty, czy zarozumiały, jednak mimo wszystko jako człowiek inteligentny i pozostający w zgodzie ze swoimi zasadami wzbudza sympatię. Chwilami wydawał mi się nieco wyidealizowany, zwłaszcza w czasie, gdy wytykał mankamenty otaczających go ludzi, jakby sobie samemu nie miał nic do zarzucenia. Zdawał się być jedyną prawą postacią. Przynajmniej do czasu, ponieważ wybranka jego serca okazała się być równie ambitną i elokwentną osobą, co on...

Znajdziemy tu zarówno postacie, które da się lubić, jak i sporo tych wywołujących w czytelniku antypatię, czy chociaż budzących mieszane uczucia. O głównym bohaterze już wspomniałam. Jedną z ciekawszych postaci jest też Hunsden, nietuzinkowy, na swój własny sposób życzliwy, choć cechę tą zwykle przesłaniają jego docinki i ignorancja. Choć lubi się wywyższać, wywołuje raczej pozytywne odczucia.
Język powieści bardzo przypadł mi do gustu. Od razu wiadomo, że mamy do czynienia z człowiekiem wykształconym, wręcz arystokratą. W jego mowie nie ma miejsca na prostactwo, co dodatkowo umila czas poświęcony na lekturę. Codzienne życie, powoli kiełkujące uczucie, krytyka ludzkiej interesowności i przewrotności, a to wciąż nie wszystko. Autorka świetnie przedstawia dziewiętnastowieczne realia, co będzie zaletą zwłaszcza dla miłośników tejże epoki.

"Profesor", pierwsza napisana przez Charlotte Brontë książka, jest jednocześnie pierwszą z jej dorobku, po którą sięgnęłam. Ze swojej decyzji jestem jak najbardziej zadowolona i chętnie przeczytam także inne dzieła tej autorki. Wam mogę zaproponować to samo. ;)

Moja ocena:

Data przeczytania: 2013-12-31
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Profesor
7 wydań
Profesor
Charlotte Brontë
7.6/10

Pierwsza powieść Charlotte Brontë, w Anglii wydana dopiero po śmierci autorki. Głównym bohaterem i narratorem jest ambitny młody mężczyzna, który wszystko, do czego doszedł zawdzięcza jedynie własnej ...

Komentarze
Profesor
7 wydań
Profesor
Charlotte Brontë
7.6/10
Pierwsza powieść Charlotte Brontë, w Anglii wydana dopiero po śmierci autorki. Głównym bohaterem i narratorem jest ambitny młody mężczyzna, który wszystko, do czego doszedł zawdzięcza jedynie własnej ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Wszystko osiąga w pewnej chwili swój kres, zarówno każdy rodzaj uczucia, jak i każde położenie w życiu.” W świecie literatury klasycznej, nazwisko Charlotte Brontë świeci jak brylant. „Profesor” je...

@Mania.ksiazkowaniaa @Mania.ksiazkowaniaa

Gdy dokładnie przyjrzymy się historii ludzkości, to możemy zauważyć, że przez wieki... Nie, tak naprawdę przez tysiąclecia żyjemy w społeczeństwie hierarchicznym. Bez wątpienia ma to swoje zalety, kt...

@Elfik_Book @Elfik_Book

Pozostałe recenzje @Suza

Portret Doriana Graya
Portret Doriana Graya

Po tą książkę (powstałą w 1890r.) sięgnęłam, nie wiedząc praktycznie nic ani o niej samej, ani o jej autorze. Nazwisko Oscara Wilde'a oczywiście kojarzyłam, a jakże, ale ...

Recenzja książki Portret Doriana Graya
Życie jak w Tochigi. Na japońskiej prowincji
Życie jak w Tochigi

Ile może mieć do powiedzenia Polka mieszkająca w Kraju Kwitnącej Wiśni? Najwyraźniej dość sporo, co w swojej książce udowadnia Anna Ikeda. Na początku znajdzie się krótka...

Recenzja książki Życie jak w Tochigi. Na japońskiej prowincji

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka