Stulecie trucicieli recenzja

Przebiegli truciciele – dociekliwi naukowcy

TYLKO U NAS
Autor: @Doris_2 ·1 minuta
2021-06-21
Skomentuj
2 Polubienia
„Stulecie trucicieli” to autorstwa Lindy Stratmann. Z publikacją tej autorki zetknąłem się po raz pierwszy. Postanowiłem sięgnąć po powyższą publikację, ponieważ jako czytelnika kryminałów i miłośnika historii zaciekawił mnie już sam tytuł.

Powieści kryminalne, które czytałem rozgrywały się w większości w drugiej połowie XX wieku i żadna z nich nie była poświęcana tematyce otruć.

„Stulecie trucicieli” natomiast za sprawą autorki mogłem prześledzić losy wielu bohaterów na przestrzeni XIX wieku. Byli wśród nich bohaterowie pozytywni, którzy jako swój cel stawiali wykrycie sprawcy i co o wiele trudniejsze w przypadku trucicieli, znalezienie obciążających dowodów ich zbrodni.

Autorka, jak można się przekonać na pierwszy rzut oka, pobieżne spojrzenie na publikację, a przede wszystkim wnikliwą lekturę książki, wykonała olbrzymią pracę. Napisanie książki wymagało dotarcia i „przekopania” wielu źródeł historycznych, publikacji, kronik kryminalnych, relacji z procesów sądowych, aby następnie zebrać je w spójną całość, łatwą do przyswojenia dla czytelnika.

Linda Stratmann w sposób przejrzysty opisuje sposoby działania trucicieli XIX wiecznego świata. Wnikliwa lektura pozwala poznać metody osób oskarżonych o otrucia. Wśród nich znajdowały się osoby wykształcone, którymi kierowała chęć szybkiego wzbogacenia się, przejęcia majątków, jak również prości ludzie, których powody działań były zaskakująco proste. Książka pokazuje również jak na przestrzeni lat zmieniały się metody działań trucicieli oraz same trucizny. Z drugiej strony możemy obserwować ogromny rozwój medycyny i innych nauk mających na celu wykrywanie trucizn, a co za tym idzie doprowadzanie przed wymiar sprawiedliwości tych, którym wydawało się, że są bezkarni a ich wina nie do udowodnienia – cichych, ukrytych trucicieli, najczęściej z bliskiego otoczenia swoich ofiar.

Szata graficzna, wybór czcionki oraz samo rozmieszczenie tekstu sprawia, że książę dobrze się czyta.

Dużą pomocą dla czytelników mało obeznanych w dziedzinie chemii jest słowniczek na końcu publikacji uławiający czytanie i zrozumienie trudnych terminów. Natomiast dla osób, które chciałyby zgłębiać swoją wiedzę, dowiedzieć się czegoś więcej, autorka zamieściła obszerną bibliografię.

Podsumowując, uważam iż „Stulecie trucicieli” to książka, po którą warto sięgnąć, zwłaszcza dla osób czytających powieści kryminalne, jak również miłośników historii.

Książka została otrzymana z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Stulecie trucicieli
3 wydania
Stulecie trucicieli
Linda Stratmann
7.4/10

W XIX wieku w Europie, zwłaszcza na Wyspach Brytyjskich, panował powszechny strach przed… trucicielami, którzy, jak wierzono, czaili się wśród zwykłych ludzi. Lęk budziły służące dosypujące arszenik...

Komentarze
Stulecie trucicieli
3 wydania
Stulecie trucicieli
Linda Stratmann
7.4/10
W XIX wieku w Europie, zwłaszcza na Wyspach Brytyjskich, panował powszechny strach przed… trucicielami, którzy, jak wierzono, czaili się wśród zwykłych ludzi. Lęk budziły służące dosypujące arszenik...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Stulecie trucicieli" to nie bajka na dobranoc. Jak napisała sama Linda Stratmann "Zaczęłam od narodzin nowoczesnej toksykologii sądowej i pierwszych poważnych głosów nawołujących do wprowadzenia kon...

@paulina2701 @paulina2701

Czy ktoś z Was interesuje się kryminałami? Myślę, że wśród naszych czytelników znajdzie się naprawdę wiele takich osób. Dlatego zakładam, że na pewno znacie ten kryminałowy schemat, gdzie jest morder...

@Elfik_Book @Elfik_Book

Pozostałe recenzje @Doris_2

Zapomniane na śmierć
3x NN kontra Eva Dallas

Nora Roberts zabiera nas w kolejną historię wchodzącą w skład cyklu „Oblicza śmierci”. Myślę, że większość czytelników kojarzy nazwisko autorki, jest to jedna z najbard...

Recenzja książki Zapomniane na śmierć
Włochy nieoczywiste. Cz. 1. Północ
Różnorodność jest piękna...

Beata i Paweł Pomykalscy para w pracy jaki i w życiu prywatnym. Jak sami o sobie piszą cyt. “Odwiedzamy zarówno bardzo popularne miejsca oblegane przez rzesze turystów, ...

Recenzja książki Włochy nieoczywiste. Cz. 1. Północ

Nowe recenzje

Za zasłoną milczenia
Za zasłoną milczenia
@dorota.l.b:

"Umarłam dla świata dwudziestego ósmego sierpnia, w niedzielę. Tamtego dnia słońce zalało kraj kolejną falą upałów." Ta...

Recenzja książki Za zasłoną milczenia
Trzcinowisko
Nad Trzcinowiskiem
@bookoholicz...:

Ehhhhh... jakie to było dobre "Trzcinowisko" to znakomity przykład kryminału, który wciąga czytelnika niczym mroczne ba...

Recenzja książki Trzcinowisko
Gród szmaragdów i zazdrości
Emocjonująca podróż do magicznej krainy Fae
@burgundowez...:

„Gród szmaragdów i zazdrości” autorstwa Rebbecki F. Kinney to ciekawa kontynuacja serii Wicked Darlings, która zabiera ...

Recenzja książki Gród szmaragdów i zazdrości
© 2007 - 2024 nakanapie.pl