Przekład dowolny recenzja

Przekład dowolny

Autor: @diunam ·2 minuty
2012-11-06
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Po książki Hanny Cygler, a właściwie Anny Kanthak, mogę sięgać w ciemno nie czytając nawet opisu. Wiem, że się nie zawiodę. Autorka swoją pierwszą powieść „Tryb warunkowy” ukończyła w 1997 roku. Główna bohaterka – Zosia Knyszewska – szybko podbiła serca czytelniczek. Niedawno ukazało się wznowienie trylogii o miłosnych zawirowaniach tej właśnie bohaterki. Mam nadzieję, że tak też się stanie z „Przekładem dowolnym”, gdyż ta powieść również zasługuje na przypomnienie.

Izę poznajemy w dość dramatycznych okolicznościach. Właśnie ucieka ze Szwecji do Polski próbując się w ten sposób uwolnić od męża psychopaty. Na promie poznaje Maćka. Przypadkowa znajomość z młodym, przystojnym mężczyzną pomaga Izie w trudnym okresie po powrocie do kraju. Szybko się zaprzyjaźniają. Dzięki Maćkowi Iza znajduje tanie mieszkanie w Gdańsku i rozpoczyna pracę tłumacza. Z czasem zaczyna ich coraz więcej łączyć. Obydwoje jednak są ślepi na miłość. Mają w pamięci złe doświadczenia z poprzednich związków. Maciek zmienia dziewczyny jak rękawiczki. Iza angażuje się w związek z bogatym biznesmenem, który nie jest względem niej całkowicie uczciwy. Czy zrozumieją w końcu, że to co ich łączy jest czymś więcej niż przyjaźnią, czy też dalej będą się wikłać w związki z niewłaściwymi osobami?

„Przekład dowolny” to jedna z lepszych powieści Hanny Cygler, spośród tych, które miałam okazję przeczytać. Osadzona jest w realiach lat 90-tych, kiedy to prężnie rozwijał się polski biznes. Panujące wówczas zasady często niewiele miały wspólnego z uczciwością, co widać na przykładzie postaci Adama Ołumskiego, Wojtka i Radka. Powieść ma wiele wątków. Nie wszystkie wydarzenia z życia bohaterów przedstawione są chronologicznie. Autorka często cofa się w czasie, ujawniając stopniowo czytelnikowi pewne fakty z przeszłości postaci pojawiających się w książce. Dlatego też nie od razu w pełni rozumiemy ich reakcje. Fabuła jest twardo osadzona w rzeczywistości i wszystkie wydarzenia są bardzo prawdopodobne. Jest to dla mnie istotna cecha dobrej powieści obyczajowej. W przypadku pani Hanny Cygler zdecydowanie można stwierdzić, że Autorka wie o czym pisze, bowiem tworząc fabułę wykorzystała własne doświadczenia zawodowe. Dzięki temu pod piórem pani Cygler, tak pozornie nudny zawód tłumacza, staje się nie tylko ciekawy i atrakcyjny, ale i pełen wrażeń. Akcja powieści umiejscowiona jest przede wszystkim w Gdańsku, mieście doskonale znanym Autorce, co zdecydowanie wpływa na autentyczność opisywanych miejsc. Pomimo nagromadzenia postaci, wątków, a także licznych retrospekcji, fabuła jest spójna i czytelnik z całą pewnością się w niej nie pogubi. Gorąco polecam wszystkim miłośnikom powieści obyczajowej.

Recenzja pochodzi z mojego bloga http://sladami-ksiazki.blogspot.com/

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-11-06
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Przekład dowolny
3 wydania
Przekład dowolny
Hanna Cygler
8.8/10
Seria: Nie tylko o miłości

Po przeżyciu wielkiego zawodu miłosnego, Iza, absolwentka skandynawistyki, wychodzi za mąż za Szweda i wyjeżdża z kraju. Po czterech latach upokarzającego ją związku ucieka w dramatycznych okolicznośc...

Komentarze
Przekład dowolny
3 wydania
Przekład dowolny
Hanna Cygler
8.8/10
Seria: Nie tylko o miłości
Po przeżyciu wielkiego zawodu miłosnego, Iza, absolwentka skandynawistyki, wychodzi za mąż za Szweda i wyjeżdża z kraju. Po czterech latach upokarzającego ją związku ucieka w dramatycznych okolicznośc...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @diunam

Pierwsze światła poranka
Pierwsze światła poranka

Gdzieś na granicy pomiędzy snem a jawą znajduje się miejsce, w którym mieszkają najskrytsze pragnienia. Trudno znaleźć do niego drogę. Łatwo zgubić się w gąszczu zahamow...

Recenzja książki Pierwsze światła poranka
Pegaz Ogień życia
Niesamowita historia z pogranicza fantastyki i rzeczywistości

W czasach szkolnych mitologia była dla mnie wielkim odkryciem. Z zapartym tchem śledziłam pełne niebezpiecznych przygód losy bogów, którzy choć obdarzeni nadprzyrodzonymi...

Recenzja książki Pegaz Ogień życia

Nowe recenzje

Największy skarb
Podmuch afrykańskiego powietrza
@sweet_emily...:

Czuję na skórze podmuch ciepłego, afrykańskiego powietrza! I jest to uczucie niezwykle przyjemne. -*-*-*-*-*-* Joy Mak...

Recenzja książki Największy skarb
Między nami jest Śmierć
Między nami jest śmierć
@read.my.heart:

💙 Q: Jak duże znaczenie ma dla Was szata graficzna książki, którą czytacie? 💙 Możecie się teraz oburzyć i powiedzieć m...

Recenzja książki Między nami jest Śmierć
Jeleni sztylet
DEBIUT PACHNĄCY ŚWIEŻOŚCIĄ I SŁOWIAŃSKIM PODPŁO...
@mrocznestrony:

Moi Drodzy, poznajcie Awandię - fikcyjne królestwo nad Morzem Wschodnim, które swe bogactwo zawdzięcza kopalniom rud że...

Recenzja książki Jeleni sztylet
© 2007 - 2024 nakanapie.pl