Jak bardzo skrzętnie skrywane tajemnice mogą zniszczyć życie? Mają wielką siłę rażenia i ich moc jest niewyobrażalna. Ale to od nas zależy czy będziemy w stanie wybaczyć bliskim, że coś przed nami ukrywają. Czasem jest tak, że zasługują na drugą szansę, czasami ukrywają coś przed nami, aby nas chronić, aby nie sprawić nam krzywdy …
Alice i Leo wprowadzają się na luksusowe osiedle, okazyjnie kupują świeżo wyremontowany dom. Cieszą się szczęściem, poznają sąsiadów i starają się wtopić w osiedlową społeczność. Ale do czasu. Wkrótce Alice odkrywa sekret tego domu, i nie daje wiary. Jak mogła dać się zwieść ukochanemu. Dlaczego tak postąpił? Wszyscy o tym wiedzieli, tylko ona jedyna była nieświadoma istniejącej sytuacji. Czy ta tajemnica zniszczy ich związek? Kobieta uświadamia sobie, że tak naprawdę nie zna swojego partnera, niewiele wie o jego rodzinie i dotychczasowym życiu. Poprzednia właścicielka domu, terapeutka Nina, staje się jej bliska, mimo że nigdy jej nie poznała. Ale coś ją do niej ciągnie. Alicja zaczyna drążyć sprawę, za wszelką cenę chce poznać tajemnice swojego nowego domu. Wszyscy sąsiedzi stają się bardzo tajemniczy, kobieta zauważa, że każdy coś przed nią ukrywa. Dlaczego? Co takiego wydarzyło się w tym miejscu, że nikt nie chce do tego wracać? Alice jest uparta i nie spocznie dopóki nie pozna łączącej sąsiadów historii …
Terapeutka to jedna wielka tajemnica. Zbrodnia doskonała. Eleganckie osiedle. Zamożni ludzi. Wszyscy coś ukrywają. Spoglądają porozumiewawczo na siebie i milkną. Trudno się przebić do ich zamkniętego świata, świata iluzji i obłudy, wszechobecnego zakłamania i fałszu. Pozory mylą, są zgubne i niszczycielskie. Dają ułudę idealności. Nic bardziej mylnego. W małym ekskluzywnym osiedlu ogrodzonym z każdej strony, zostało zamknięte kłamstwo i mieszkańcy zrobią wszystko, aby nie ujrzało światła dziennego. Będą kłamać, mamić i zwodzić, aby osiągnąć swój cel, aby sprawić pozory normalności.
Jedno w tej powieści jest pewne, każdy bohater coś ukrywa przed drugim. Mąż przed żoną, dziecko przed rodzicami, przyjaciółki między sobą. Każdy ma wiele do stracenia i nikt nie chce być tym pierwszym, który w końcu będzie chciał się oczyścić z niewoli fałszu i wyzwolić, szukać prawdy. Dla mnie, im dalej brnęłam do przodu, tym więcej osób było podejrzanych. Każdy miał cel, aby postąpić źle i dokonać niecnych czynów, aby zwrócić na siebie uwagę pozostałych. Jedno jest pewne, byłam blisko satysfakcjonującego finału, ale jednak nie osiągnęłam szczytu. Autorka tak mną manipulowała, tak zmieniała moje podejrzenia i kierowała za każdym razem w inną stronę, że się zagubiłam, nie wiedziałam co jest prawdą, a co kłamstwem.
Ta powieść stawia przed nami trudne pytania, skłaniające do refleksji. Czy i jak dobrze znamy swoich bliskich? Czy ufamy im bezgranicznie? Czy jesteśmy pewni, że nic nam nie grozi z ich strony? Zagadnienie warte głębszych przemyśleń i analiz. Ciekawe do jakich wniosków dojdziecie?
Mroczny klimat, pełen zagadek i obsesji, przenikliwa atmosfera i zapach śmierci przewijają się sprytnie przez stronice tego thrillera. Dokąd nas doprowadzą? Nie spodziewamy się tego, nawet w najśmielszych wyobrażeniach nasza uwaga nie byłaby tam skierowana. Gdzie? A właśnie tam …
B. A. Paris po raz kolejny mnie mile zaskoczyła. Czy pozwolisz, aby wstąpiła do grona twoich ulubionych autorów? Przekonaj się sam ...