Przełamać noc recenzja

Przełamać noc...

Autor: @goslava ·1 minuta
2011-10-26
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Jeśli zdarzyło ci się narzekać, że na obiad była zupa, a nie ulubione schabowe. Jeśli pokłóciłeś się z rodzicami, ponieważ nie chcieli ci kupić nowej komórki. Jeśli ściągałeś na klasówce, bo zamiast się uczyć, grałeś w grę komputerową. Jeśli wyrzuciłeś jedzenie do kosza, bo ci nie smakowało. Jeśli swoje nieróbstwo, lenistwo czy przestępstwa tłumaczysz trudną sytuacją rodzinną. Jeśli nie doceniasz tego, co masz. Jeśli wydaje ci się, że nie możesz zmienić swojego życia na lepsze. Jeśli potrzebujesz inspiracji.

To jest książka dla ciebie.

"Łamanie nocy" w slangu miejskim oznacza przetrwanie bez snu aż do świtu. Liz Murray wiele razy łamała noce, gdy w wieku piętnastu lat została bez dachu nad głową. Dla mnie ten tytuł ma też inne znaczenie - Liz ostatecznie przełamała mrok, w którym żyła i otworzyła się na jasność, a jasność otworzyła się na nią.

Trzydziestojednoletnia dziś autorka to dziecko narkomanów. Rodzice bardzo kochali małą Liz i jej starszą siostrę Lisę, ale byli zbyt słabi, żeby zerwać z uzależnieniem. Ta książka jest szczegółową autobiografią niezwykłej dziewczyny, już kobiety, która mimo wielu przeciwności losu, wielu mniejszych i większych tragedii, postanowiła skończyć liceum i pójść na studia. W tym pomógł jej "New York Times", który opłacił naukę Liz na Harvardzie w ramach programu stypendialnego.

Nie będę streszczać fabuły, bo to Liz wam najlepiej o wszystkim opowie. Przeprowadzi was przez swoją trudną drogę z ulicy na renomowaną uczelnię. Da lekcję wybaczania, przetrwania. Uświadomi, że "życie każdego z nas ma taki sens, jaki mu sami nadamy". Po prostu - pokaże, jak przełamać nawet najciemniejszą, najtrudniejszą noc.

Nie umiem być obiektywna wobec tej książki. Nie umiem być obiektywna wobec Liz i jej historii, którą poznałam najpierw za sprawą filmu Homeless to Harvard (na marginesie - bardzo polecam, choć książka działa intensywniej, głębiej). Nie umiem nawet pisać o tej książce, bo coś w środku wciąż mnie ściska. Wiem jedno - to i dobra książka, i ważna. Uświadamia, że mimo niełatwej, a nawet bolesnej przeszłości nadal może czekać nas piękna przyszłość. Trzeba tylko dać sobie szansę i uwierzyć, że wszystko jest możliwe.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-08-09
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Przełamać noc
Przełamać noc
Liz Murray
9.2/10

Opowieść o przebaczeniu, przetrwaniu i mojej drodze z ulicy na Harvard. Bestseller New York Timesa! Opowieść dla wszystkich poszukujących wiary, że bez względu na to, co się stało, w życiu zawsze moż...

Komentarze
Przełamać noc
Przełamać noc
Liz Murray
9.2/10
Opowieść o przebaczeniu, przetrwaniu i mojej drodze z ulicy na Harvard. Bestseller New York Timesa! Opowieść dla wszystkich poszukujących wiary, że bez względu na to, co się stało, w życiu zawsze moż...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Biografia Elizabeth jest szczególnie przejmująca, bo stanowi opowieść o życiu dziecka w rodzinie - delikatnie mówiąc - dysfunkcyjnej. Dzieci nie powinny przejmować roli odpowiedzialnego dorosłego. O...

@Asamitt @Asamitt

To opowieść prawdziwa, oparta na faktach, opisana przez bohaterkę tych wydarzeń. Była dziewczyną bezdomną, kiedy kończyła szkołę średnią, a i tak dała sobie radę! Teraz kieruje założoną przez siebie ...

@asymaka @asymaka

Pozostałe recenzje @goslava

Zezia i Giler
"Zezia i Giler" - Agnieszka Chylińska

Ta książka wzbudziła moje zainteresowanie już po pierwszych informacjach o jej powstaniu. Jak wiele osób - byłam mocno zdziwiona, że kobieta z rockową i zbuntowaną przesz...

Recenzja książki Zezia i Giler
Mama dookoła świata. Opowieści o macierzyństwie w różnych kulturach
"Mama dookoła świata. Opowieści o macierzyństwie w różnych kulturach" - Ofelia Grzelińska

Z tą książką wiąże się całkiem zabawna historia. "Mama dookoła świata" pojawiła się w moim domu dość niespodziewanie, na krótko przed świętami. Prawdę mówiąc, to już zwąt...

Recenzja książki Mama dookoła świata. Opowieści o macierzyństwie w różnych kulturach

Nowe recenzje

Co wyszeptał nam deszcz
czego nie wyszeptał nam deszcz
@aga.misiak3:

Naprawdę lubię Asię Balicką, liczyłam więc na dobrą aczkolwiek łapiącą za serce książkę, jednak niestety się zawiodłam ...

Recenzja książki Co wyszeptał nam deszcz
Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl