Odpłata recenzja

Przestępca-ofiara-zbrodnia-kara

Autor: @jorja ·2 minuty
2021-03-18
2 komentarze
19 Polubień
Jak tylko zobaczyłam, że na rynku pojawił się najnowszy kryminał Agnieszki Jeż, to od razu wiedziałam, że muszę go mieć. Polubiłam twórczość Autorki za składną narrację, dobrze poprowadzoną fabułę i za bohaterów, których nie da się nie lubić. Gdy książka trafiła w moje ręce, wszystko inne poszło w odstawkę.

Letniskowy dom na Mazurach stał się nie tylko łupem złodziejaszka, ale przy bliższych oględzinach odkryto, że pod podłogą skrywa się niespodzianka. Pod deskami znaleziono rdzewiejący rower i trupa. Okazało się, że to ciało człowieka uznanego za zaginionego parę lat temu. Co na Mazurach robił rodowity góral? I czemu zakopano go z rowerem? Do śledztwa została przydzielona znana mam z poprzedniej części sierżant Wiera Jezierska. Już trochę dojrzalsza i stabilniejsza emocjonalnie ma nadzieję na szybkie rozwiązanie sprawy. Jednak nie będzie tak łatwo jakby sobie tego życzyła. Zbrodnia na Mazurach tylko i wyłącznie doprowadziła do ujawnienia dwóch innych morderstw popełnionych na Podhalu. Do pomocy pozyskała Kosonia, który już jedną nogą jest na emeryturze i nie jest szczególnie zainteresowany śledztwem. Wierze partneruje też bezkompromisowa prokurator Przyzwan, którą tak polubiłam w poprzedniej części.

„Czy jednym morderstwem można uratować drugie istnienie?”

Co ustalą? Czy znów trafią na zmowę milczenia jak przy poprzedniej sprawie? Czemu na Mazurach zginął góral a w Nowym Targu mężczyzna z Mazur? Na dodatek jak na złość wszyscy ewentualni podejrzani posiadają żelazne alibi, a po niektóre dokumenty trzeba się zgłosić aż do IPN-u. Jeden z wątków poprowadził Wierę do popełnionego mordu na ludności żydowskiej pod koniec II wojny światowej i w pierwszych miesiącach powojennych.

Akcja rozgrywa się dwutorowo na Podhalu i na Mazurach. Autorka nie stroni od retrospekcji, które tak lubię w kryminałach i thrillerach. Pozwalają one powoli składać obraz danej historii, ukazują szerszy kontekst zaistniałych wydarzeń i zmuszają czytelnika do myślenia i poszukania odpowiedzi na pytania: co, kto, kiedy, jak i dlaczego.

Historia napisana bardzo przyjemnym językiem z wnikliwymi i trafnymi uwagami wciśniętymi w usta głównych bohaterów. Znów autorka poruszyła trudny temat, tym razem związany z Podhalem, przemocą domową (Zakopane nie podpisało ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie i ochronie ofiar) oraz podejściem górali do ludności żydowskiej w latach 1945-1947.

Akcja płynęła żwawo, nie było przegadanych momentów, nie była też za bardzo rozwleczona. Krew nie lała się strumieniami, a zdarzenia przechodziły płynnie z retrospekcji do teraźniejszości. Pogromy z Podhala idealnie wkomponowały się w fabułę, a przy okazji Autorka przypomniała tę część historii, o której zawsze trzeba pamiętać. No i te krótkie rozdziały, które wywoływały efekt „a jeszcze tylko jeden i się biorę za …”. Klasyczny kryminał w bardzo dobrym stylu. Z każdą książką Pani Jeż podnosi sobie poprzeczkę. Z niecierpliwością będę oczekiwała kolejnych przygód Wiery i Przyzwan.

Za możliwość zapoznania się z treścią książki dziękuję Wydawnictwu Burda.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-03-15
× 19 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Odpłata
Odpłata
Agnieszka Jeż
6.9/10
Cykl: Wiera Jezierska, tom 2

Podhale i Mazury – dwa odmienne światy, trzy różne zbrodnie. Jeden dług. Podhale, 1945. Ta zbrodnia wszystko zaczęła. Podhale, 2019. Ta zbrodnia wszystko skończyła. Mazury, 2014. Ta zbrodnia...

Komentarze
@OutLet
@OutLet · ponad 3 lata temu
Ja jak zwykle do tyłu, jeszcze pierwszego jej kryminału nie przeczytałam...
× 3
@jorja
@jorja · ponad 3 lata temu
Jeśli lubisz spokojne kryminały, bez drastycznych opisów to jej twórczość jest bardzo przyzwoita.
× 1
@OutLet
@OutLet · ponad 3 lata temu
Szaniec stoi na półce, czeka na swój dzień.
× 1
@Anna_Natanna
@Anna_Natanna · ponad 3 lata temu
Jeżeli historia jest w książce rzetelnie przedstawiona to jest warta przeczytania.
× 2
Odpłata
Odpłata
Agnieszka Jeż
6.9/10
Cykl: Wiera Jezierska, tom 2
Podhale i Mazury – dwa odmienne światy, trzy różne zbrodnie. Jeden dług. Podhale, 1945. Ta zbrodnia wszystko zaczęła. Podhale, 2019. Ta zbrodnia wszystko skończyła. Mazury, 2014. Ta zbrodnia...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Podhale, 1945. Ta zbrodnia wszystko zaczęła. Podhale, 2019. Ta zbrodnia wszystko skończyła. Mazury, 2014. Ta zbrodnia wszystko ujawni. Brzmi jak przepis na udany kryminał? Po pierwszym jakże udanym s...

@Zaczytane_koty @Zaczytane_koty

Agnieszkę Jeż znałam do tej pory z cyklu jej powieści wojenno-obyczajowych pod tytułem Miłość warta wszystkiego. Dlatego gdy dowiedziałam się, że debiutuje w gatunku odległym od powieści obyczajowych...

@karolina92 @karolina92

Pozostałe recenzje @jorja

Szpital św. Judy
Krucha granica między normalnością a obłędem...

„Podobno tam pięknie, budynek wspaniały, a i jezioro, i góry potrafią urzec, ale w takich miejscach licho lubi mieszkać”. Z pewnością macie grono autorów zagraniczny...

Recenzja książki Szpital św. Judy
Spectacular
Wymarzony prezent w otoczeniu psotnych kul śniegu

„Stetryczałe zrzędy i osoby z awersją do dobrej zabawy, fantazji, romansu, snów i magii świąt powinny natychmiast odłożyć tę książkę. Opowieść niniejsza bowiem zasłynęła...

Recenzja książki Spectacular

Nowe recenzje

Chmurnik
Zachwyt!
@patrycja.zu...:

Chmurnik! Jedna z najbardziej klimatycznych, jesiennych powieści, jakie czytałam w życiu. Woda ma dla człowieka ogromne...

Recenzja książki Chmurnik
Piąty akt
Piąty akt
@Zaczytany.p...:

"Piąty akt" ~ W. Wójcik (współpraca reklamowa z wydawnictwem) [...] Jej spojrzenie mówiło, że doskonale zna te powody...

Recenzja książki Piąty akt
Kalendarz adwentowy
„Kalendarz adwentowy” – magia świąt i przesłani...
@madalenakw:

„Kalendarz adwentowy” autorstwa Jolanty Kosowskiej i Marty Jednachowskiej to książka, która wprowadza nas w magiczny c...

Recenzja książki Kalendarz adwentowy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl